Wiadomości - Wszystkie wiadomości, komentarze, analizy

Piątkowy brak decyzji w sprawie budżetu 2014-2020 upewnia niestety, że w obecna konstrukcja polityczna Unii Europejskiej jest kompletnie nieskuteczna. Dwa dni negocjacji i wszyscy wyjeżdżają z Brukseli uśmiechnięci, komentując że podczas przyszłorocznego spotkania „ostatniej szansy” zapewne odnajdą kompromis.

Od rana dolar amerykański umacnia się względem walut krajów skandynawskich oraz wspólnej, europejskiej waluty. Traci natomiast w stosunku do jena i dolara kanadyjskiego. Wśród walut krajów EMEA zyskują: rosyjski rubel, węgierski forint oraz południowoafrykański rand, a osłabiają się: korona czeska, islandzka i turecka lira.

Czekamy na impulsy. Po piątkowych umocnieniach eurodolar zaczął dziś sesję dość sennie. Zapewne inwestorzy czekają na pierwsze impulsy z szerokiego rynku. Obecnie kurs pary EUR/USD wynosi 1,2957.

Początek nowego tygodnia na rynku złotego przynosi stabilizacje notowań polskiej waluty w okolicach piątkowych zamknięć. Inwestorzy wyceniają złotego następująco: 4,1080 PLN za euro, 3,1725 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4124 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu nieznacznie wzrosły do poziomu 4,232% w przypadku obligacji 10-letnich.

Najnowszy wynik ankiety wśród aktywnie zarządzających funduszami w USA przyniosła spadek ich zaangażowania w akcje z ubiegłotygodniowych 67,2% do 64,2%. To pokazuje, że część inwestorów na rynkach giełdowych postanowiła w minionych dniach zrealizować szybkie zyski, ...

Kompromis w sprawie unijnego budżetu nie został jeszcze wypracowany. Jest to dość ciężki i drażliwy temat, jednak ostateczny kształt projektu wspólnego finansowania pozostaje kwestią czasu. Dziś rozmowy mają zostać wznowione od południa i najprawdopodobniej jeszcze raz uczestnicy szczytu przyjrzą się najnowszej propozycji przewodniczącego rady Europejskiej, ...

Jeszcze wczoraj późnym popołudniem po słowach Angeli Merkel i Francois Hollande’a było wiadomo, że ten szczyt Unii Europejskiej raczej nie przyniesie kompromisu ws. unijnego budżetu na lata 2014-20. Rynek się tym jednak specjalnie nie przejął – wszak na znalezienie porozumienia jest jeszcze czas, a europejscy przywódcy w zasadzie nie mają innego wyjścia, ...

Dziś, podobnie jak wczoraj ekonomiczne media zdominowane będą przez Unijny szczyt i negocjacje budżetu 2014-2020. Twarde stanowisko Davida Camerona, sceptycyzm Angeli Merkel i kompromisowe stanowisko Tuska to tylko drobne elementy politycznego przedstawienia.

Piątek stoi pod znakiem danych z niemieckiej gospodarki. Opublikowano już dane o PKB, przed nami jeszcze odczyt wskaźnika IFO. W skali tygodnia dolar traci do wszystkich walut krajów G-10 z wyjątkiem jena. Najmocniej spośród tej grupy zyskują waluty z regionu Skandynawii – korony: szwedzka, norweska i duńska.

W czwartek na rynkach nie działo się wiele. To efekt dnia wolnego w USA. Na tym tle wyróżnił się złoty, który dość wyraźnie zyskał, szczególnie względem dolara. Piątek również powinien być dość spokojny – dla Amerykanów to długi weekend, a i danych nie ma wiele.

PKB Niemiec rośnie w III kw. najwolniej od 3 lat, a europejski przemysł kurczy się kolejny miesiąc z rzędu. Na rynkach nadal panuje, jednak względny optymizm wywołany korzystnymi raportami z USA ze środy. Sesja zapowiada się ponownie spokojnie. Kursy walut względem złotego znajdują się na atrakcyjnych poziomach do kupna.

Poziom 1,28800 przebity: Dzisiejsza sesja eurodolara zaczęła się od kontynuacji wzrostów, na razie pozostają one jednak nieznaczne, a kurs pary EUR/USD wynosi 1,2894. Obecnie jesteśmy na poziomach z wczorajszego popołudnia, zaś w nocy ponownie przebity został ważny opór na poziomie 1,2880.

Piątkowy, poranny handel na złotym przebiega w spokojnej atmosferze, gdzie polska waluta stabilizuje się po wcześniejszym umocnieniu. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1068 PLN za euro, 3,1829 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4099 PLN względem franka szwajcarskiego.

Brak notowań na Wall Street już tradycyjnie prowadzi do mniejszej aktywności handlu w Europie oraz bardziej wyważonych zmian indeksów. Dzisiejsza sesja dobrze się w tą tradycję wpisywała i dlatego ciekawsze zmiany można było zaobserwować na rynku walutowym niż giełdowym.

Amerykanie świętują dzisiaj Dzień Dziękczynienia, ale nie zmienia to faktu, iż sytuacja rynkowa nadal sprzyja optymistom. Nadzieje na osiągnięcie kompromisu ws. Grecji w najbliższy poniedziałek (podsycane dodatkowo przez wypowiedź unijnego komisarza Olliego Rehna) poprawiły dzisiaj nastroje na rynkach długu.

Inwestorzy skupieni na Europie: Dzisiejsza sesja pod nieobecność inwestorów zza oceanu przebiegała dość spokojnie, bez większych impulsów oraz przełomowych danych. Należy jednak wspomnieć o wstępnych indeksach PMI dla usług i przemysłu z Niemiec i Strefy Euro.

Wczorajsze zapewnienia strony niemieckiej, iż kompromis ws. Grecji powinien być zawarty w najbliższy poniedziałek, uspokoiły nastroje po dość nerwowym poranku. Inwestorzy skupili się na lepszych odczytach danych makroekonomicznych (dobre PMI w USA, ale i też dzisiejsze Chinach, oraz prognozy zakładające ożywienie w niemieckim eksporcie w pierwszym półroczu 2013 r.).

Pomoc dla Grecji się opóźnia, jednak nie ma to większego przełożenia na obserwowane od początku tego tygodnia nieco lepsze nastroje. Przedstawicielom Międzynarodowego Funduszu Walutowego i ministrom finansów strefy euro nie udało się co prawda wypracować kompromisu w sprawie odblokowania kolejnej transzy pomocy finansowej dla Grecji, ...

12 listopada pisaliśmy, że rynki czekają na spotkanie ministrów finansów strefy euro, podczas którego zapalone zostanie zielone światło dla kolejnej transzy pomocy europejskiej dla Aten. W dniu 20 listopada rynki znów czekały na decyzję polityków europejskich w dokładnie tej samej sprawie. Znów doczekaliśmy się tylko ustalenia daty kolejnego spotkania.