
Data dodania: 2009-11-12 (21:14)
Obserwowana w pierwszej połowie czwartkowego handlu, korekta wcześniejszego umocnienia złotego zakończyła się w okolicach 4,1550 zł za euro i 2,7880 zł za dolara. W efekcie po południu złoty znów zyskał. O godz. 16:24 euro było warte 4,1330 zł, a dolar 2,7770 zł.
Frank taniał do 2,7340 zł. Do poprawy nastrojów wokół naszej waluty przyczyniły się wypowiedzi ministra finansów Ludwika Koteckiego. Jego zdaniem w IV kwartale b.r. tempo wzrostu polskiej gospodarki może przekroczyć 2 proc. r/r, a w całym roku wynieść 1,2-1,4 proc. r/r. Zapewnił on także, iż w tym roku może udać się uniknąć przekroczenia relacji 50 proc. długu publicznego do PKB.
Wiceminister wspomniał o pracach rządu nad tzw. regułą wydatkową, która będzie elementem nowego planu konsolidacji finansów publicznych. Powinien on być znany do końca roku. Z kolei w styczniu 2010 r. rząd planuje przyjąć program konwergencji. Zdaniem Koteckiego resort będzie dążyć do tego, aby reguła wydatkowa zaczęła działać w 2011 r. Z kolei cały plan konsolidacji finansów publicznych ma doprowadzić do zdjęcia z Polski procedury nadmiernego deficytu (rutynowych działań Komisji Europejskiej) w 2012 r.
Złoty nie dostał dzisiaj wsparcia ze strony EUR/USD, który po południu spadł poniżej poziomu 1,49. Analiza techniczna podpowiada, iż prawdopodobne staje się testowanie okolic 1,4840-60. Umocnienie się dolara nie było raczej wynikiem zachowania się giełd – te notowały nieznaczne, ale jednak wzrosty. Większe znaczenie mogły mieć spekulacje wokół posiedzenia państw Azji i Pacyfiku (APEC), gdzie przyznano, iż kursy walut powinny w większym stopniu odzwierciedlać czynniki rynkowe. Inwestorzy będą też zwracać uwagę na „przygotowania” do przyszłotygodniowej wizyty prezydenta Baracka Obamy w Chinach. Tymczasem w ostatnich dniach pojawiły się sugestie ze strony Ludowego Banku Chin, iż należałoby odejść od powiązania juana z dolarem, na rzecz szerszego koszyka walut. To oczywiście bardziej polityczne, niż rynkowe zagrywki. Realne wprowadzenie tej groźby oznaczałoby przecież poważniejsze osłabienie dolara, co zaszkodziłoby samym Chinom, które posiadają ogromne rezerwy w tej walucie. Przedstawiciele Państwa Środka chcą po prostu zwrócić uwagę na problem nadmiernego osłabienia dolara.
Wiceminister wspomniał o pracach rządu nad tzw. regułą wydatkową, która będzie elementem nowego planu konsolidacji finansów publicznych. Powinien on być znany do końca roku. Z kolei w styczniu 2010 r. rząd planuje przyjąć program konwergencji. Zdaniem Koteckiego resort będzie dążyć do tego, aby reguła wydatkowa zaczęła działać w 2011 r. Z kolei cały plan konsolidacji finansów publicznych ma doprowadzić do zdjęcia z Polski procedury nadmiernego deficytu (rutynowych działań Komisji Europejskiej) w 2012 r.
Złoty nie dostał dzisiaj wsparcia ze strony EUR/USD, który po południu spadł poniżej poziomu 1,49. Analiza techniczna podpowiada, iż prawdopodobne staje się testowanie okolic 1,4840-60. Umocnienie się dolara nie było raczej wynikiem zachowania się giełd – te notowały nieznaczne, ale jednak wzrosty. Większe znaczenie mogły mieć spekulacje wokół posiedzenia państw Azji i Pacyfiku (APEC), gdzie przyznano, iż kursy walut powinny w większym stopniu odzwierciedlać czynniki rynkowe. Inwestorzy będą też zwracać uwagę na „przygotowania” do przyszłotygodniowej wizyty prezydenta Baracka Obamy w Chinach. Tymczasem w ostatnich dniach pojawiły się sugestie ze strony Ludowego Banku Chin, iż należałoby odejść od powiązania juana z dolarem, na rzecz szerszego koszyka walut. To oczywiście bardziej polityczne, niż rynkowe zagrywki. Realne wprowadzenie tej groźby oznaczałoby przecież poważniejsze osłabienie dolara, co zaszkodziłoby samym Chinom, które posiadają ogromne rezerwy w tej walucie. Przedstawiciele Państwa Środka chcą po prostu zwrócić uwagę na problem nadmiernego osłabienia dolara.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar wróci silniejszy?
09:46 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
09:33 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
07:32 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.