
Data dodania: 2009-11-16 (10:48)
Ostatnia sesja minionego tygodnia przyniosła zniżkę kursu EUR/PLN pod poziom 4,1000 – na dzisiejszym otwarciu notowania tej pary walutowej oscylują w pobliżu wartości 4,0900. Kurs USD/PLN natomiast zszedł poniżej poziomu 2,7400, pokonując tym samym dolne ograniczenie kanału wahań, w którym przebywał od początku zeszłego tygodnia.
Impuls do aprecjacji złotego dała ponowna zwyżka w notowaniach eurodolara w kierunku oporu 1,5000. Nastroje poprawiły również dane o PKB, jakie napłynęły z niektórych gospodarek regionu, wskazując na wyhamowanie tempa spadku gospodarczego w krajach Europy Wschodniej. Największym beneficjentem poprawy sentymentu po publikacji danych był paradoksalnie złoty – odczyt dynamiki PKB z Polski poznamy bowiem dopiero za niecałe dwa tygodnie. Poprawa kondycji gospodarczej w regionie nasiliła jednak oczekiwania na lepszy od prognoz odczyt krajowego PKB – Polska jako jedyny kraj w regionie najprawdopodobniej uniknie jego spadku w tym roku.
Dziś na rynek nie napłyną żadne istotne dane z kraju, w związku z czym złoty powinien podążać za nastrojami na światowym rynku. W obecnym momencie obserwujemy konsolidację notowań EUR/PLN – konsoliduje się bowiem również eurodolar. Większą zmienność w notowaniach tej pary walutowej, a zatem i na rynku złotego mogą wywołać dzisiejsze dane o sprzedaży detalicznej z USA.
Póki co bez większego wpływu na polską walutę pozostają słowa komisarza J. Almunii, który przewiduje, iż powrót gospodarek Europy Wschodniej do kondycji sprzed kryzysu jest w krótkim terminie mało prawdopodobny. Stwierdził on ponadto, iż szybkie przyjęcie euro nie jest dla tych krajów lekiem na obecne problemy gospodarcze. Zdecydowanie sprzeciwia się on zatem poluźnianiu kryteriów, koniecznych do spełnienia, by przyjąć wspólną walutę.
W piątek kurs EUR/USD zdołał wzrosnąć ponad opór 1,4900 i tym samym zanegował sygnał do większej zniżki. Dzisiaj kontynuuje on zwyżkę. O godz. 9.30 za euro płacono ok. 1,4975 USD. W najbliższym czasie kurs tej pary walutowej prawdopodobnie przetestuje psychologiczną barierę 1,5000. Po jej pokonaniu celem staną się tegoroczne maksima (1,5060).
Zwyżce kursu EUR/USD sprzyjają dobre nastroje panujące na światowych giełdach. Dzisiaj pozytywny wpływ na nie mają m.in. zapewnienia największych państw azjatyckich na temat tego, iż nie wycofają one na razie wsparcia dla swoich gospodarek oraz lepszy od prognoz odczyt danych z Japonii o PKB w III kwartale. Produkt krajowy brutto wzrósł w tym państwie o 1,2% kw/kw, podczas gdy spodziewano się odczytu na poziomie 0,7% kw/kw. Wynik za II kw. nieznacznie zrewidowano w górę z 0,6% do 0,7% kw/kw.
W opinii dyrektora generalnego Międzynarodowego Funduszu Walutowego, D. Straussa-Kahna, obawy inwestorów o losy dolara w krótkim terminie mogłyby zmniejszyć odpowiednie działania amerykańskich władz. Ponadto stwierdził on, że dolar pozostanie główną światową walutą rezerwową przez „pewien czas”. Przed zbyt długim utrzymywaniem stóp procentowych na niskim poziomie ostrzegli władze USA przedstawiciele Japonii i Chin. Ich zdaniem niski koszt pieniądza w Stanach Zjednoczonych prowadzi do powstawania bańki spekulacyjnej.
W dalszej części dzisiejszych notowań uwaga inwestorów skupiać się będzie na publikacji danych z USA na temat październikowej dynamiki sprzedaży detalicznej. Wskaźnik ten zostanie zaprezentowany o godz. 14.30. Pewien wpływ na rynek mogą mieć również wypowiedzi na tematy gospodarcze prezydenta Stanów Zjednoczonych, który przebywa obecnie z wizytą w Chinach.
Dziś na rynek nie napłyną żadne istotne dane z kraju, w związku z czym złoty powinien podążać za nastrojami na światowym rynku. W obecnym momencie obserwujemy konsolidację notowań EUR/PLN – konsoliduje się bowiem również eurodolar. Większą zmienność w notowaniach tej pary walutowej, a zatem i na rynku złotego mogą wywołać dzisiejsze dane o sprzedaży detalicznej z USA.
Póki co bez większego wpływu na polską walutę pozostają słowa komisarza J. Almunii, który przewiduje, iż powrót gospodarek Europy Wschodniej do kondycji sprzed kryzysu jest w krótkim terminie mało prawdopodobny. Stwierdził on ponadto, iż szybkie przyjęcie euro nie jest dla tych krajów lekiem na obecne problemy gospodarcze. Zdecydowanie sprzeciwia się on zatem poluźnianiu kryteriów, koniecznych do spełnienia, by przyjąć wspólną walutę.
W piątek kurs EUR/USD zdołał wzrosnąć ponad opór 1,4900 i tym samym zanegował sygnał do większej zniżki. Dzisiaj kontynuuje on zwyżkę. O godz. 9.30 za euro płacono ok. 1,4975 USD. W najbliższym czasie kurs tej pary walutowej prawdopodobnie przetestuje psychologiczną barierę 1,5000. Po jej pokonaniu celem staną się tegoroczne maksima (1,5060).
Zwyżce kursu EUR/USD sprzyjają dobre nastroje panujące na światowych giełdach. Dzisiaj pozytywny wpływ na nie mają m.in. zapewnienia największych państw azjatyckich na temat tego, iż nie wycofają one na razie wsparcia dla swoich gospodarek oraz lepszy od prognoz odczyt danych z Japonii o PKB w III kwartale. Produkt krajowy brutto wzrósł w tym państwie o 1,2% kw/kw, podczas gdy spodziewano się odczytu na poziomie 0,7% kw/kw. Wynik za II kw. nieznacznie zrewidowano w górę z 0,6% do 0,7% kw/kw.
W opinii dyrektora generalnego Międzynarodowego Funduszu Walutowego, D. Straussa-Kahna, obawy inwestorów o losy dolara w krótkim terminie mogłyby zmniejszyć odpowiednie działania amerykańskich władz. Ponadto stwierdził on, że dolar pozostanie główną światową walutą rezerwową przez „pewien czas”. Przed zbyt długim utrzymywaniem stóp procentowych na niskim poziomie ostrzegli władze USA przedstawiciele Japonii i Chin. Ich zdaniem niski koszt pieniądza w Stanach Zjednoczonych prowadzi do powstawania bańki spekulacyjnej.
W dalszej części dzisiejszych notowań uwaga inwestorów skupiać się będzie na publikacji danych z USA na temat październikowej dynamiki sprzedaży detalicznej. Wskaźnik ten zostanie zaprezentowany o godz. 14.30. Pewien wpływ na rynek mogą mieć również wypowiedzi na tematy gospodarcze prezydenta Stanów Zjednoczonych, który przebywa obecnie z wizytą w Chinach.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.