
Data dodania: 2010-04-08 (11:10)
Jednym z wydarzeń dnia wczorajszego było wystąpienie szefa Fed Bena Bernanke w Dallas. Nie wzbudziło ono jednak większych emocji. Oceniając sytuację gospodarczą Stanów Zjednoczonych, powtórzył on bowiem większość znanych już inwestorom i od dłuższego czasu lansowanych przez Fed, tez.
Nieoczekiwanie jednak emocje wywołał Thomas Hoenig (szef Fed z Kansas City) przestrzegając, że utrzymywanie rekordowo niskich stóp procentowych prowadzi do baniek spekulacyjnych.
Czwartek jest na rynkach finansowych dniem banków centralnych, z uwagi na odbywające się posiedzenia Banku Anglii i Europejskiego Banku Centralnego. W obu przypadkach nie są oczekiwane zmiany wysokości stóp procentowych. Inwestorzy oczekują ponadto utrzymania przez Bank Anglii skupu aktywów w ramach programu ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej na dotychczasowym poziomie. Dlatego dziś liczyć będzie się to, co nieoczekiwanego znajdzie się w komunikat towarzyszących decyzjom banków. Jak również ewentualne komentarze szefa ECB do aktualnej sytuacji Grecji. Jego konferencja rozpocznie się o godzinie 14:30.
Komentarze odnośnie Grecji ze strony szefa Europejskiego Banku Centralnego, mogą mieć kluczowe znaczenie dla kształtowania się notowań EUR/USD. Ostatnie spadki tej pary, które sprowadziły jej notowania z okolic 1,36 do dzisiejszych minimów na 1,3305 dolara, to nie tylko reakcja na opublikowane przed świętami dobre dane z amerykańskiego rynku pracy, ale też i na powrót obaw związanych z sytuacją zadłużonej Grecji. Obaw, windujących spread pomiędzy greckimi a niemieckimi 10-letnimi obligacjami do najwyższych poziomów od momentu wstąpienia tego kraju do Unii Europejskiej, a notowania CDS-ów do najwyższych poziomów od lutego br.
Sytuacja techniczna na wykresie EUR/USD sugeruje test marcowych dołków. Nie rozstrzyga jednak o tym, czy zostaną one definitywnie pokonane, co otworzy drogę w kierunku poziomu 1,30.
Dla dalszych losów EUR/USD istotne może być też to, czy obserwowane wczoraj i dziś pogorszenia nastrojów na rynkach akcji, jest początkiem nieco dłuższej korekty, którą od dłuższego czasu zapowiadały sygnalizujące wykupienie oscylatory. Czy też po dwóch dniach spadków, giełdy ponownie ruszą do góry, wyznaczając nowe rekordy rozpoczętej przed ponad rokiem hossy.
Zachowanie rynków akcji będzie też miało znaczenie dla złota. W tym tygodniu wygenerowało ono silny sygnał kupna w postaci formacji odwróconej głowy z ramionami na wykresie dziennym. Linia szyi tej formacji, jaka powstała po połączeniu szczytów ze stycznia i marca br., znajduje się obecnie na poziomie 1130 dol.
Czwartek jest na rynkach finansowych dniem banków centralnych, z uwagi na odbywające się posiedzenia Banku Anglii i Europejskiego Banku Centralnego. W obu przypadkach nie są oczekiwane zmiany wysokości stóp procentowych. Inwestorzy oczekują ponadto utrzymania przez Bank Anglii skupu aktywów w ramach programu ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej na dotychczasowym poziomie. Dlatego dziś liczyć będzie się to, co nieoczekiwanego znajdzie się w komunikat towarzyszących decyzjom banków. Jak również ewentualne komentarze szefa ECB do aktualnej sytuacji Grecji. Jego konferencja rozpocznie się o godzinie 14:30.
Komentarze odnośnie Grecji ze strony szefa Europejskiego Banku Centralnego, mogą mieć kluczowe znaczenie dla kształtowania się notowań EUR/USD. Ostatnie spadki tej pary, które sprowadziły jej notowania z okolic 1,36 do dzisiejszych minimów na 1,3305 dolara, to nie tylko reakcja na opublikowane przed świętami dobre dane z amerykańskiego rynku pracy, ale też i na powrót obaw związanych z sytuacją zadłużonej Grecji. Obaw, windujących spread pomiędzy greckimi a niemieckimi 10-letnimi obligacjami do najwyższych poziomów od momentu wstąpienia tego kraju do Unii Europejskiej, a notowania CDS-ów do najwyższych poziomów od lutego br.
Sytuacja techniczna na wykresie EUR/USD sugeruje test marcowych dołków. Nie rozstrzyga jednak o tym, czy zostaną one definitywnie pokonane, co otworzy drogę w kierunku poziomu 1,30.
Dla dalszych losów EUR/USD istotne może być też to, czy obserwowane wczoraj i dziś pogorszenia nastrojów na rynkach akcji, jest początkiem nieco dłuższej korekty, którą od dłuższego czasu zapowiadały sygnalizujące wykupienie oscylatory. Czy też po dwóch dniach spadków, giełdy ponownie ruszą do góry, wyznaczając nowe rekordy rozpoczętej przed ponad rokiem hossy.
Zachowanie rynków akcji będzie też miało znaczenie dla złota. W tym tygodniu wygenerowało ono silny sygnał kupna w postaci formacji odwróconej głowy z ramionami na wykresie dziennym. Linia szyi tej formacji, jaka powstała po połączeniu szczytów ze stycznia i marca br., znajduje się obecnie na poziomie 1130 dol.
Źródło: Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.