Data dodania: 2010-03-23 (10:49)
Wczorajszą sesję na rynku złotego charakteryzowała spora zmienność. W pierwszej jej połowie notowania EUR/PLN podlegały odreagowaniu aż do poziomu 3,9300. Było to jednak naturalne zachowanie rynku po dłuższym okresie spadków kursu i kolejnej nieudanej próbie pokonania wielokrotnie wspominanego już wsparcia na poziomie 3,8600.
W drugiej części dnia złoty zdołał odrobić praktycznie wszystkie straty i w efekcie zakończył sesję europejska w pobliżu poziomu 3,8800 zł za euro.
Polska waluta podążała wczoraj za nastrojami inwestycyjnymi na światowych rynkach, te z kolei były dość pesymistyczne. W obecnym momencie jednym z głównych czynników mających wpływ na sentyment na giełdach jest wciąż niepewna kwestia pomocy finansowej dla Grecji. W najbliższych dniach, w obliczu niewielkiej liczby danych, jakie napłyną na krajowy rynek, złoty powinien pozostawać pod wpływem globalnych nastrojów. Bliskość wsparcia na poziomie 3,8600 oraz ostatnie gołębie komentarze RPP ograniczają potencjał do umocnienia krajowej waluty, w związku z czym PLN może być bardziej podatny na działanie nastrojów negatywnych niż pozytywnych.
Jerzy Hausner jest kolejnym członkiem Rady Polityki Pieniężnej, który zwrócił uwagę na znaczenie kursu złotego dla decyzji w sprawie stóp procentowych. W wywiadzie dla agencji Reuters powiedział on, iż RPP powinna podejmować decyzje tak, by nie powodować wzrostu zmienności notowań złotego. Podkreślił on, iż nie tyle sam fakt umocnienia może szkodzić krajowej gospodarce, co jego dynamika i towarzysząca aprecjacji zmienność.
W trakcie wczorajszej sesji amerykańskiej w notowaniach EUR/USD miało miejsce niewielkie odreagowanie ostatniego dynamicznego spadku. Wartość euro wzrosła do 1,3570. Dzisiaj jednak powróciła ona w okolice 1,3500. Najbliższe bardzo istotne wsparcie, które powinno hamować spadek eurodolara usytuowane jest w okolicach poziomu 1,3450.
Dzisiejsza sesja, podobnie jak wczorajsza, nie będzie obfitować w publikacje istotnych danych makroekonomicznych. Z ważniejszych wskaźników poznamy jedynie sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA (o godz. 15.00). W najbliższych dniach również nie poznamy zbyt wielu istotnych odczytów, wobec czego może być trudno o wybicie kursu EUR/USD z przedziału 1,3450-1,3800.
O wspomnianym wybiciu mogą zadecydować w kolejnych dniach prawdopodobnie jedynie doniesienia związane z kwestią ewentualnej pomocy dla Grecji. Obecnie na rynek napływa wiele oficjalnych wypowiedzi na ten temat. Wczoraj kanclerz Niemiec powtórzyła, iż na unijnym szczycie, który rozpocznie się w czwartek, nie zostaną podjęte żadne decyzje w tej sprawie. Z kolei prezes Europejskiego Banku Centralnego opowiedział się przeciwko temu, by ewentualne wsparcie dla Grecji miało polegać na udzielaniu niskooprocentowanych pożyczek. Najbliższe dni z uwagi na unijny szczyt z pewnością obfitować będą w oficjalne wypowiedzi związane z tym temat. Wypowiedzi te mogą wywoływać wzrost zmienności w notowaniach EUR/USD.
Podwyższoną zmienność na początku dzisiejszej sesji w Europie obserwowaliśmy w notowaniach EUR/CHF. Wywołało ją wystąpienie prezesa szwajcarskiego banku centralnego (SNB). Początkowo frank tracił na wartości za sprawą stwierdzenia, iż SNB zdecydowanie sprzeciwia się silnemu umocnieniu szwajcarskiej waluty. Później jednak prezes SNB powiedział, że najnowsze prognozy wskazują, iż łagodna polityka pieniężna w Szwajcarii nie może być prowadzona w długim terminie. Zdanie to dało impuls do umocnienia franka. O godz. 9.30 kurs EUR/CHF kształtował się w pobliżu 1,4340. Na silniejsze jego spadki nie pozwala bliskość historycznych minimów usytuowanych w okolicach 1,4300.
Polska waluta podążała wczoraj za nastrojami inwestycyjnymi na światowych rynkach, te z kolei były dość pesymistyczne. W obecnym momencie jednym z głównych czynników mających wpływ na sentyment na giełdach jest wciąż niepewna kwestia pomocy finansowej dla Grecji. W najbliższych dniach, w obliczu niewielkiej liczby danych, jakie napłyną na krajowy rynek, złoty powinien pozostawać pod wpływem globalnych nastrojów. Bliskość wsparcia na poziomie 3,8600 oraz ostatnie gołębie komentarze RPP ograniczają potencjał do umocnienia krajowej waluty, w związku z czym PLN może być bardziej podatny na działanie nastrojów negatywnych niż pozytywnych.
Jerzy Hausner jest kolejnym członkiem Rady Polityki Pieniężnej, który zwrócił uwagę na znaczenie kursu złotego dla decyzji w sprawie stóp procentowych. W wywiadzie dla agencji Reuters powiedział on, iż RPP powinna podejmować decyzje tak, by nie powodować wzrostu zmienności notowań złotego. Podkreślił on, iż nie tyle sam fakt umocnienia może szkodzić krajowej gospodarce, co jego dynamika i towarzysząca aprecjacji zmienność.
W trakcie wczorajszej sesji amerykańskiej w notowaniach EUR/USD miało miejsce niewielkie odreagowanie ostatniego dynamicznego spadku. Wartość euro wzrosła do 1,3570. Dzisiaj jednak powróciła ona w okolice 1,3500. Najbliższe bardzo istotne wsparcie, które powinno hamować spadek eurodolara usytuowane jest w okolicach poziomu 1,3450.
Dzisiejsza sesja, podobnie jak wczorajsza, nie będzie obfitować w publikacje istotnych danych makroekonomicznych. Z ważniejszych wskaźników poznamy jedynie sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA (o godz. 15.00). W najbliższych dniach również nie poznamy zbyt wielu istotnych odczytów, wobec czego może być trudno o wybicie kursu EUR/USD z przedziału 1,3450-1,3800.
O wspomnianym wybiciu mogą zadecydować w kolejnych dniach prawdopodobnie jedynie doniesienia związane z kwestią ewentualnej pomocy dla Grecji. Obecnie na rynek napływa wiele oficjalnych wypowiedzi na ten temat. Wczoraj kanclerz Niemiec powtórzyła, iż na unijnym szczycie, który rozpocznie się w czwartek, nie zostaną podjęte żadne decyzje w tej sprawie. Z kolei prezes Europejskiego Banku Centralnego opowiedział się przeciwko temu, by ewentualne wsparcie dla Grecji miało polegać na udzielaniu niskooprocentowanych pożyczek. Najbliższe dni z uwagi na unijny szczyt z pewnością obfitować będą w oficjalne wypowiedzi związane z tym temat. Wypowiedzi te mogą wywoływać wzrost zmienności w notowaniach EUR/USD.
Podwyższoną zmienność na początku dzisiejszej sesji w Europie obserwowaliśmy w notowaniach EUR/CHF. Wywołało ją wystąpienie prezesa szwajcarskiego banku centralnego (SNB). Początkowo frank tracił na wartości za sprawą stwierdzenia, iż SNB zdecydowanie sprzeciwia się silnemu umocnieniu szwajcarskiej waluty. Później jednak prezes SNB powiedział, że najnowsze prognozy wskazują, iż łagodna polityka pieniężna w Szwajcarii nie może być prowadzona w długim terminie. Zdanie to dało impuls do umocnienia franka. O godz. 9.30 kurs EUR/CHF kształtował się w pobliżu 1,4340. Na silniejsze jego spadki nie pozwala bliskość historycznych minimów usytuowanych w okolicach 1,4300.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.