Data dodania: 2010-01-26 (13:18)
Notowania EUR/PLN rozpoczęły dzisiejszą sesję w pobliżu poziomu 4,1000. Kurs USD/PLN natomiast, pod wpływem spadków eurodolara, zwyżkował aż w okolice 2,9000. O godz. 10.00 z Polski na rynek napłynęły grudniowe dane o sprzedaży detalicznej oraz stopie bezrobocia.
Sprzedaż wzrosła w grudniu o 7,2% r/r, oczekiwano natomiast zwyżki o 6,1% r/r. Publikacja ta świadczy o silnym popycie wewnętrznym w Polsce. Stopa bezrobocia okazała się nieco wyższa od prognoz – udział osób pozostających bez pracy w grupie aktywnych zawodowo wzrósł w minionym miesiącu do 11,9% z 11,4% w listopadzie (prognoza 11,8%).
Około południa poznamy jeszcze decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych, a o godz. 14.30 odbędzie się konferencja po posiedzeniu. Jakkolwiek nie oczekuje się zmiany kosztu pieniądza w styczniu, możliwe, iż Rada zaostrzy nieco swoje stanowisko względem polityki monetarnej w kraju.
Według najnowszych doniesień rynkowych w piątek prawdopodobnie odbędzie się konferencja, w czasie której premier ogłosi nowy termin przyjęcia euro. D. Tusk chce, aby Polska przystąpiła do Eurolandu w 2015 r. Rząd będzie w związku z tym pracował nad obniżeniem deficytu finansów publicznych do poziomu 3% PKB do 2013/2014 r.
Rząd Czech zapowiedział natomiast wprowadzenie restrykcji fiskalnych w celu ograniczenia deficytu, tak by kraj mógł przyjąć euro w 2016 lub w 2017 r. Wprowadzone zostaną cięcia wydatków, w szczególności związanych z administracją publiczną, a podatek dochodowy zostanie podniesiony do 31%. Działania te są zgodne z ostatnimi sugestiami Międzynarodowego Funduszu Walutowego – wczoraj jego przedstawiciele stwierdzili, iż brak odpowiednich kroków fiskalnych może zagrażać utrzymaniem się deficytu budżetowego na poziomie 5% PKB w ciągu najbliższych 5-ciu lat.
Po wczorajszej konsolidacji wokół poziomu 1,4150, kurs EUR/USD zszedł dzisiaj pod 1,4100. Posiada on potencjał do dalszego spadku. Świadczy o tym m.in. fakt, że w poniedziałek nie odnotował on trwalszego wzrostu, mimo iż z uwagą śledzona przez inwestorów sprzedaż 5-letnich greckich obligacji skarbowych zakończyła się sukcesem. Sprzedano papiery dłużne o wartości 8 mld EUR, podczas gdy popyt wyniósł aż 25 mld EUR. W najbliższym czasie kurs EUR/USD może zmierzać w kierunku psychologicznej bariery 1,4000.
Dzisiaj o godz. 10.00 z Niemiec został przedstawiony odczyt indeksu Ifo. Okazał się on nieco lepszy od prognoz. Wzrósł do 95,8 pkt, podczas gdy prognozy zakładały, iż osiągnie poziom 95,1 pkt. Za dobrym odczytem tego indeksu stała przede wszystkim silna zwyżka składowej odzwierciedlającej oczekiwania odnośnie przyszłej sytuacji w niemieckim biznesie. Po publikacji tego wskaźnika kurs EUR/USD odnotował zwyżkę o 20 pipsów do poziomu 1,4110. Szybko jednak część tego niezbyt dużego ruchu została zniesiona, co potwierdza potencjał do spadków kursu tej pary walutowej. Oprócz indeksu Ifo wpływ na notowania eurodolara może mieć dziś jeszcze publikacja indeksu zaufania amerykańskich konsumentów, sporządzanego przez Conference Board (godz. 16.00).
Jeszcze ważniejsze dane napłyną dzisiaj z Wielkiej Brytanii. O godz. 10.30 zostanie opublikowany wstępny odczyt i PKB tego kraju w IV kw. Prognozy zakładają pierwszy od 2008 r. wzrost tego wskaźnika. Funt jest bardzo wrażliwy na publikacje danych z Wielkiej Brytanii, dlatego też tuż po 10.30 w jego notowaniach z pewnością znacząco wzrośnie zmienność.
Na dzisiejszej sesji azjatyckiej na tamtejszych giełdach panowały kiepskie nastroje inwestycyjne. Powodowały one umocnienie jena. Wzrost wartości tej waluty zatrzymała jednak wiadomość o tym, iż agencja S&P obniżyła perspektywę ratingu Japonii ze stabilnej do negatywnej. Po ogłoszeniu tej informacji kurs USD/JPY wzrósł z poziomu 89,60 aż na 90,50. Ruch ten był jednak tylko chwilowy. Presję spadkową w notowaniach tej pary walutowej wciąż tworzy nie najlepsza atmosfera na giełdach. Dzisiaj poznaliśmy decyzję Banku Japonii w sprawie stóp. Zgodnie z prognozami pozostawiono je na dotychczasowym poziomie. Decyzja ta nie miała wpływu na wartość jena. Bank Japonii powtórzył, iż prowadzona przez niego polityka pieniężna pozostanie łagodna.
Około południa poznamy jeszcze decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych, a o godz. 14.30 odbędzie się konferencja po posiedzeniu. Jakkolwiek nie oczekuje się zmiany kosztu pieniądza w styczniu, możliwe, iż Rada zaostrzy nieco swoje stanowisko względem polityki monetarnej w kraju.
Według najnowszych doniesień rynkowych w piątek prawdopodobnie odbędzie się konferencja, w czasie której premier ogłosi nowy termin przyjęcia euro. D. Tusk chce, aby Polska przystąpiła do Eurolandu w 2015 r. Rząd będzie w związku z tym pracował nad obniżeniem deficytu finansów publicznych do poziomu 3% PKB do 2013/2014 r.
Rząd Czech zapowiedział natomiast wprowadzenie restrykcji fiskalnych w celu ograniczenia deficytu, tak by kraj mógł przyjąć euro w 2016 lub w 2017 r. Wprowadzone zostaną cięcia wydatków, w szczególności związanych z administracją publiczną, a podatek dochodowy zostanie podniesiony do 31%. Działania te są zgodne z ostatnimi sugestiami Międzynarodowego Funduszu Walutowego – wczoraj jego przedstawiciele stwierdzili, iż brak odpowiednich kroków fiskalnych może zagrażać utrzymaniem się deficytu budżetowego na poziomie 5% PKB w ciągu najbliższych 5-ciu lat.
Po wczorajszej konsolidacji wokół poziomu 1,4150, kurs EUR/USD zszedł dzisiaj pod 1,4100. Posiada on potencjał do dalszego spadku. Świadczy o tym m.in. fakt, że w poniedziałek nie odnotował on trwalszego wzrostu, mimo iż z uwagą śledzona przez inwestorów sprzedaż 5-letnich greckich obligacji skarbowych zakończyła się sukcesem. Sprzedano papiery dłużne o wartości 8 mld EUR, podczas gdy popyt wyniósł aż 25 mld EUR. W najbliższym czasie kurs EUR/USD może zmierzać w kierunku psychologicznej bariery 1,4000.
Dzisiaj o godz. 10.00 z Niemiec został przedstawiony odczyt indeksu Ifo. Okazał się on nieco lepszy od prognoz. Wzrósł do 95,8 pkt, podczas gdy prognozy zakładały, iż osiągnie poziom 95,1 pkt. Za dobrym odczytem tego indeksu stała przede wszystkim silna zwyżka składowej odzwierciedlającej oczekiwania odnośnie przyszłej sytuacji w niemieckim biznesie. Po publikacji tego wskaźnika kurs EUR/USD odnotował zwyżkę o 20 pipsów do poziomu 1,4110. Szybko jednak część tego niezbyt dużego ruchu została zniesiona, co potwierdza potencjał do spadków kursu tej pary walutowej. Oprócz indeksu Ifo wpływ na notowania eurodolara może mieć dziś jeszcze publikacja indeksu zaufania amerykańskich konsumentów, sporządzanego przez Conference Board (godz. 16.00).
Jeszcze ważniejsze dane napłyną dzisiaj z Wielkiej Brytanii. O godz. 10.30 zostanie opublikowany wstępny odczyt i PKB tego kraju w IV kw. Prognozy zakładają pierwszy od 2008 r. wzrost tego wskaźnika. Funt jest bardzo wrażliwy na publikacje danych z Wielkiej Brytanii, dlatego też tuż po 10.30 w jego notowaniach z pewnością znacząco wzrośnie zmienność.
Na dzisiejszej sesji azjatyckiej na tamtejszych giełdach panowały kiepskie nastroje inwestycyjne. Powodowały one umocnienie jena. Wzrost wartości tej waluty zatrzymała jednak wiadomość o tym, iż agencja S&P obniżyła perspektywę ratingu Japonii ze stabilnej do negatywnej. Po ogłoszeniu tej informacji kurs USD/JPY wzrósł z poziomu 89,60 aż na 90,50. Ruch ten był jednak tylko chwilowy. Presję spadkową w notowaniach tej pary walutowej wciąż tworzy nie najlepsza atmosfera na giełdach. Dzisiaj poznaliśmy decyzję Banku Japonii w sprawie stóp. Zgodnie z prognozami pozostawiono je na dotychczasowym poziomie. Decyzja ta nie miała wpływu na wartość jena. Bank Japonii powtórzył, iż prowadzona przez niego polityka pieniężna pozostanie łagodna.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.