W oczekiwaniu na ważne dane z USA

W oczekiwaniu na ważne dane z USA
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2010-01-13 (11:17)

Informacja o podwyższeniu stopy rezerw obowiązkowych w Chinach miała wczoraj tylko krótkoterminowy wpływ na rynki finansowe – bo tak naprawdę można ją traktować dwojako. Z jednej strony dobrze, że bank centralny podejmuje stopniowe działania mające nie dopuścić do przegrzania się gospodarki (co miałoby znacznie gorsze skutki), ...

... z drugiej strony, jeżeli do owego przegrzania w ogóle nie dojdzie, to schłodzenie może być nadmierne, na czym ucierpiałyby rynki akcji i surowców (korekta w Chinach doprowadziłaby do wzrostu globalnego ryzyka). Wczoraj inwestorom nastroje mogły popsuć zapowiedzi przedstawicieli amerykańskiej administracji, która już za kilka tygodni ma zaprezentować wstępne założenia do budżetu na rok 2011 (rok obrachunkowy w USA nie jest datowany kalendarzowo). Może się w nich znaleźć propozycja nałożenia nowego podatku na sektor bankowy, który dotychczas szczodrze korzystał z pomocy rządowej (słowem, teraz rząd chce odebrać to co wcześniej dał). Oczywiście pytanie, czy nie wpłynie to ujemnie na zyskowność sektora, który kilka dni temu otrzymał ostrzeżenie od nadzorcy, iż ewentualna podwyżka stóp procentowych przez FED, mogłaby mieć negatywny wpływ na prowadzony biznes. Niemniej na razie oczekiwania na takowe posunięcie ze strony banku centralnego maleją, zwłaszcza po tym, jak prezydent Obama nie wykluczył podjęcia nowych działań stymulacyjnych mających na celu spadek ogromnego bezrobocia.

Dzisiaj rano inwestorom popsuły nastroje też dane z Niemiec, gdzie tamtejszy PKB spadł w ub.r. aż o 5 proc. r/r, wobec spodziewanych 4,8 proc. r/r. W efekcie EUR/USD utrzymał się poniżej poziomu 1,45 (zresztą w nocy po słabym zamknięciu się rynków akcji w USA, ponownie testowane były okolice wsparcia na 1,4457). Dzisiaj wyraźnie mocniejszy jest tylko brytyjski funt, który zyskał po wypowiedzi Andrew Sentence’a z Banku Anglii. Jego zdaniem bank centralny znajduje się obecnie w punkcie, gdzie powinien zakończyć działania stymulacyjne i przekonać się jakie efekty przyniosły dotychczasowe pakiety.

Kalendarz danych makro skupia się dzisiaj na informacjach z Wielkiej Brytanii (produkcja przemysłowa o godz. 10:30) i USA (głównie Beżowa Księga z godz. 20:00). Ciekawsze informacje napłyną z kraju – w południe poznamy wyniki przetargu 2-letnich obligacji, który jeżeli spotka się z dużym zainteresowaniem inwestorów to powinien umocnić złotego, a w ciągu dnia Senat powinien wyłonić 3 nowych członków RPP (tym samym poznamy szerzej ich opinie na temat perspektyw gospodarki i kształtu przyszłej polityki monetarnej). Widać jednak wyraźnie, że inwestorzy czekają na ważne dane z USA, jakie zostaną opublikowane jutro (cotygodniowe bezrobocie, sprzedaż detaliczna, wyniki Intela) i w piątek (inflacja CPI, produkcja przemysłowa, nastroje konsumenckie). Rzucą one więcej światła na perspektywy dla amerykańskiej gospodarki. Jutro też odbędzie się posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, ale jego wpływ może być ograniczony (chyba, że podczas konferencji prasowej J.C. Tricheta padną jakieś nowe ostrzeżenia pod adresem Grecji).

EUR/PLN: Wydaje się, iż obserwowane od poniedziałkowego południa do wczoraj odbicie, można uznać za zakończone. Do testu 4,10 nie doszło, korekta zatrzymała się wczoraj w okolicach 4,09. Dzisiaj będzie jednak podjęta próba powrotu do trendu spadkowego, czyli zejścia poniżej 4,06. Retest 4,0430 (minimum z poniedziałku) jest, zatem możliwy w najbliższych dniach. Z szansami na niższe poziomy może być jednak bardzo trudno.

USD/PLN: Utrzymujemy się powyżej 2,80, ale szanse na wyraźne wyjście powyżej 2,8250 nie są duże (wczoraj taka próba została podjęta). Stąd też wydaje się, iż podobnie jak na EUR/PLN czeka nas w najbliższych dniach powrót w okolice poniedziałkowego minimum na 2,7780. Oczywiście potrzebne będzie tu wsparcie w postaci wzrostu EUR/USD.

EUR/USD: Mimo obserwowanej nieznacznej korekty spadkowej na EUR/USD z próbami przebicia się przez silne wsparcie na 1,4457, dzienne wskaźniki wciąż pozostają w trendach wzrostowych. Tym samym oczekiwanie na to, iż poniedziałkowe wyjście w górę było fałszywe i już zaczynamy falę spadkową może być przedwczesne. Ponowny test szczytu 1,4556 i jego naruszenie w kierunku 1,4565-1,4600, które będzie „testem prawdy” jest prawdopodobne w najbliższych dniach. Dopiero „odpadnięcie” rynku z tych okolic może stać się akceleratorem do poważniejszej zniżki.

GBP/USD: Wypowiedzi przedstawiciela BoE wsparły dzisiaj funta i rosną szanse na naruszenie oporu na 1,6240, co stworzyłoby szanse na ruch w stronę 1,6300-1,6340. Taki scenariusz wspierają dzienne wskaźniki, które są w trendach wzrostowych. Szanse na zwyżkę podtrzymuje także ujęcie wykresu 4-godzinnego.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar zaczyna odbijać...

Dolar zaczyna odbijać...

2024-04-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wtorek i jednocześnie ostatni dzień handlu w kwietniu przynosi odreagowanie dolara na szerokim rynku. Najmocniej tracą Antypody - na AUDUSD mamy realizację zysków po mocnym wzroście z ostatnich dni napędzanym "jastrzębimi" perspektywami wobec RBA. Bezpośrednim pretekstem stały się słabsze dane o sprzedaży detalicznej, która nieoczekiwanie spadła w marcu o 0,4 proc. m/m. Rynek dostał też mieszane indeksy PMI z Chin, choć w tym wypadku bardziej zdają się liczyć oczekiwania, co do działań stymulacyjnych chińskich władz.
Czy to koniec korekty na Wall Street?

Czy to koniec korekty na Wall Street?

2024-04-29 Komentarz poranny TMS Brokers
Piątkowe dane PCE, które są preferowana przez Fed miarą inflacji okazały się lekko wyższe od oczekiwań. Brak dużej negatywnej niespodzianki spowodował, że nastroje na rynkach polepszyły się co było zobrazowane dynamicznymi wzrostami indeksów. Nasdaq Composite zyskał aż 2 proc., SP500 1 proc. a Dow Jones 0,4 proc. Wzrosty były widoczne również w Europie. DAX zamknął dzień z wynikiem 1,4 proc. Na rynku walutowym kurs EUR/USD po spadku do 1,0680 ponownie wrócił powyżej 1,07. Dużo dzieje się na japońskim jenie.
Interwencja na jenie

Interwencja na jenie

2024-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie traciła w piątek po tym, jak rynek uznał, że działania decydentów są mało skuteczne, a przekaz po posiedzeniu Banku Japonii wybrzmiał "gołębio". Ruch ten był kontynuowany w poniedziałek nad ranem - para USDJPY sięgnęła okolic 160,19, po czym doszło do gwałtownego odbicia japońskiej waluty i przed godz. 10:00 byliśmy już poniżej 155,00. Tradycyjnie decydenci nabrali wody w usta, ale ruch ten miał znamiona interwencji. Czy skutecznej, czas pokaże.
Interwencja na jenie?

Interwencja na jenie?

2024-04-29 Poranny komentarz walutowy XTB
Nie da się ukryć, że w ostatnich dniach kwietnia, na początku nowego tygodnia zdecydowanie najciekawszą kwestią jest potężnie umacniający się jen. Ze względu na to, że nie ma do tego żadnych przesłanek, najbardziej prawdopodobnym powodem jest przeprowadzenie interwencji walutowej. Ministerstwo Finansów Japonii nie komentuje jednak tej sprawy, choć brak wcześniejszej słownej interwencji, czyli skala samego ruchu przemawia za rozpoczęciem sztucznego wsparcia jena.
Obniżki w USA oddalają się

Obniżki w USA oddalają się

2024-04-26 Poranny komentarz walutowy XTB
Wczorajszy raport PKB w USA był tym, czego Rezerwa Federalna nie chciała zobaczyć. Niższy wzrost gospodarczy oraz wyraźnie inflacyjne dane. Raport ten doprowadził do wyraźnego spadku oczekiwań na obniżki stóp procentowych w tym roku i dzisiejszy raport o miesięcznej inflacji PCE może teoretycznie doprowadzić do tego, że Powell będzie zmuszony w przyszłym tygodniu do przeprowadzenia „jastrzębiego” pivotu. PKB w USA wzrósł za I kwartał 2024 roku na poziomie 1,6% w tempie annualizowanym. To znacznie poniżej oczekiwanego poziomu 2,4% oraz poniżej poziomu z IV kwartału 2023 roku na poziomie 3,4%.
Jen traci przed decyzją BoJ

Jen traci przed decyzją BoJ

2024-04-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni pełny tydzień handlu w kwietniu dobiega końca. Nie oznacza to jednak, że sytuacja rynkowa robi się senna, ponieważ paradoksalnie to właśnie sesje czwartkowa oraz piątkowa mogą zapewnić inwestorom największy skok zmienności. Na rynku akcyjnym uwaga zwraca się w kierunku wyników Alphabet oraz Microsoft, w przypadku rynku walutowego pełna uwaga kieruje się na parę USDJPY, która jutro będzie reagowała jednakowo na decyzję BoJ w sprawie stóp procentowych oraz raport o inflacji PCE w USA.
Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

2024-04-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsza sesja na Wall Street była mało zmienna a indeksy giełdowe zakończyły sesję w okolicy punktu odniesienia. W handlu posesyjnym mocno spadły akcje Meta Platforms (ponad 15 proc.) mimo dobrych wyników za I kwartał. Otrzymaliśmy „jastrzębie” komentarze z EBC oraz BoE. Dziś rynek czeka na odczyt PKB z USA za I kwartał. Wczoraj mocno rosły rentowności 10-letnich niemieckich oraz brytyjskich obligacji rządowych. To pokłosie m.in. słow Joachima Nagela – wchodzącego w skład Rady Prezesów EBC oraz szefa Bundesbanku.
Co Japończycy zrobią z jenem?

Co Japończycy zrobią z jenem?

2024-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Reakcja rynków wpierw na wyniki Tesli we wtorek (były słabsze, a akcje poszły podczas wczorajszej sesji mocno w górę), a później wczoraj wieczorem po publikacji wyników przez Metę i IBM (były lepsze, a mamy silne spadki) może być jednak dowodem na to, że na Wall Street wciąż utrzymuje się duża niepewność i rośnie też polaryzacja nastrojów wśród inwestorów. W efekcie trudno jest ocenić, czy mamy szanse na kontynuację lepszego sentymentu widocznego od początku tygodnia, czy też za chwilę na rynki powróci emocjonalny rollercoaster, jaki mieliśmy wcześniej.
Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

2024-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Słabsze szacunki indeksów PMI w USA za kwiecień dały wczoraj impuls rynkom - inwestorzy potraktowali dane, jako "gołębie" licząc na to, że FED jednak zdecyduje się obniżyć stopy procentowe na jesieni - chociaż prawdopodobieństwo takiego scenariusza we wrześniu nadal nie przekracza 70 proc. Dodatkowego wsparcia dostały indeksy na Wall Street, które dobrze zachowywały się jeszcze w poniedziałek. Dolar we wtorek stracił na szerokim rynku, potwierdzając tym samym tygodniowe wskazania z indeksu dolara po ostatnim piątku.
Kim jest twórca Bitcoina?

Kim jest twórca Bitcoina?

2024-04-24 Ciekawostki walutowe
Pomimo tego, że Bitcoin od wielu lat funkcjonuje w przestrzeni finansowej, kryptowaluta wciąż owiana jest pewną dozą niepewności i tajemniczości. Co więcej, ta aura dotyczy również samego twórcy wirtualnego środka płatniczego. Co tak naprawdę wiemy o postaci, kryjącej się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto? Zapraszamy do dzisiejszej publikacji!