
Data dodania: 2010-01-05 (09:54)
Na początku dzisiejszej sesji złoty kontynuuje umocnienie względem głównych walut. Po godz. 8.30 notowania EUR/PLN zeszły do poziomu 4,0650, a kurs USD/PLN zniżkował do 2,8000.
Od początku nowego roku zyskują praktycznie wszystkie waluty naszego regionu – trend aprecjacyjny ...
... wspierany jest przez lepsze nastroje inwestycyjne na giełdach i związany z tym wzrost apetytu na ryzyko wśród inwestorów.
Wczoraj waluty takie jak złoty, korona czeska, czy forint zyskiwały dodatkowo po publikacji wskaźników PMI dla sektorów przemysłowych poszczególnych gospodarek. W Czechach i Polsce indeksy zdołały utrzymać się powyżej wartości 50 pkt, oddzielającej ekspansję od recesji. Na Węgrzech wskaźnik zanotował jednopunktową zwyżkę do poziomu 48,5 pkt, wciąż jednak nie przekraczając wspomnianej wcześniej wartości granicznej.
Inwestorów niepokoją jednak problemy budżetowe w regionie. W niedzielę premier Czech ogłosił ostateczną wysokość deficytu budżetowego w 2009 r. Wyniósł on około 195 mld koron (10,6 mld dolarów), pięciokrotnie przekraczając cel, zakładany w pierwotnej formie ustawy budżetowej. Deficyt zaplanowany na bieżący rok wynosi 163 mld koron, zdaniem premiera jednak może on zostać skorygowany w górę, jeśli partie lewicowe będą forsować ustawy zwiększające wydatki ponad plan. Prezydent Czech zapowiedział jednak, iż nie podpisze żadnej ustawy, która mogłaby doprowadzić do wzrostu deficytu budżetowego powyżej zaplanowanych 163 mld CZK.
Problemy z deficytem powodują wzrost zadłużenia poszczególnych krajów. Na Węgrzech relacja długu do PKB wynosi ok. 80%, w Polsce może zbliżyć się w tym roku do progu ostrożnościowego na poziomie 55% PKB. Inwestorzy obawiają się, iż zagrożeniem dla poprawy w sektorze finansów publicznych mogą być tegoroczne wybory parlamentarne w większości krajów naszego regionu.
W trakcie wczorajszej sesji w notowaniach EUR/USD miała miejsce dość silna zwyżka. Zatrzymała się ona dopiero w pobliżu maksimów z minionego tygodnia, usytuowanych nieco poniżej 1,4460. W zahamowaniu tego wzrostu pomógł lepszy od prognoz odczyt indeksu ISM dla amerykańskiego sektora przemysłowego. Wskaźnik ten w grudniu wzrósł do najwyższego poziomu od kwietnia 2006 r.
Podczas dzisiejszej sesji azjatyckiej kurs EUR/USD zdołał wzrosnąć ponad poziom 1,4460. Nastąpił jednak szybki powrót pod tę wartość, który zanegował sygnał do wzrostów, wyemitowany przez jej wcześniejsze przebicie. Obecnie eurodolar czeka na rozstrzygnięcie. Większy ruch w notowaniach tej pary walutowej może przynieść dopiero zejście pod poziom 1,4400, bądź też zwyżka ponad 1,4460.
Do najważniejszych publikacji, jakie napłyną dzisiaj na rynek z największych gospodarek należy zaliczyć wstępny grudniowy odczyt inflacji konsumentów (HICP) ze strefy euro oraz listopadową dynamikę zamówień w amerykańskim przemyśle. Pierwszy z wymienionych wskaźników poznamy o godz. 11.00, drugi natomiast o 16.00. Prognozy zakładają, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych odnotowały w grudniu w Eurolandzie wzrosły o 0,9% r/r, co oznaczałoby zwyżkę najsilniejszą od I kw. 2009 r. Stosunkowo wysoki odczyt tego wskaźnika może stworzyć chwilową presję wzrostową w notowaniach EUR/USD.
Wczoraj cena baryłki ropy Brent zdołała pokonać zeszłoroczne szczyty, usytuowane w pobliżu 80,00 USD. Dzisiaj kontynuuje zwyżkę. Przebicie wspomnianych maksimów daje potencjał do dalszych wzrostów. Zwłaszcza, że notowania surowca zachowują się obecnie zgodnie ze schematem obserwowanym w minionym roku, kiedy to po konsolidacji z której następowało fałszywe wybicie dołem, cena „czarnego złota” powracała do wzrostu i ustanawiała kolejne maksima. Ewentualna zwyżka wartości ropy przemawiać będzie za deprecjacją dolara, choć oddziaływanie to nie powinno być zbyt silne z uwagi na obserwowane w ostatnim czasie osłabienie korelacji. Wspomnianemu wzrostowi ceny surowca szkodzić może w najbliższym czasie fakt, iż powoduje on wyjście ponad wskazywany jako „optymalny” przez uczestników rynku przedział wahań 70,00-80,00 USD.
Wczoraj waluty takie jak złoty, korona czeska, czy forint zyskiwały dodatkowo po publikacji wskaźników PMI dla sektorów przemysłowych poszczególnych gospodarek. W Czechach i Polsce indeksy zdołały utrzymać się powyżej wartości 50 pkt, oddzielającej ekspansję od recesji. Na Węgrzech wskaźnik zanotował jednopunktową zwyżkę do poziomu 48,5 pkt, wciąż jednak nie przekraczając wspomnianej wcześniej wartości granicznej.
Inwestorów niepokoją jednak problemy budżetowe w regionie. W niedzielę premier Czech ogłosił ostateczną wysokość deficytu budżetowego w 2009 r. Wyniósł on około 195 mld koron (10,6 mld dolarów), pięciokrotnie przekraczając cel, zakładany w pierwotnej formie ustawy budżetowej. Deficyt zaplanowany na bieżący rok wynosi 163 mld koron, zdaniem premiera jednak może on zostać skorygowany w górę, jeśli partie lewicowe będą forsować ustawy zwiększające wydatki ponad plan. Prezydent Czech zapowiedział jednak, iż nie podpisze żadnej ustawy, która mogłaby doprowadzić do wzrostu deficytu budżetowego powyżej zaplanowanych 163 mld CZK.
Problemy z deficytem powodują wzrost zadłużenia poszczególnych krajów. Na Węgrzech relacja długu do PKB wynosi ok. 80%, w Polsce może zbliżyć się w tym roku do progu ostrożnościowego na poziomie 55% PKB. Inwestorzy obawiają się, iż zagrożeniem dla poprawy w sektorze finansów publicznych mogą być tegoroczne wybory parlamentarne w większości krajów naszego regionu.
W trakcie wczorajszej sesji w notowaniach EUR/USD miała miejsce dość silna zwyżka. Zatrzymała się ona dopiero w pobliżu maksimów z minionego tygodnia, usytuowanych nieco poniżej 1,4460. W zahamowaniu tego wzrostu pomógł lepszy od prognoz odczyt indeksu ISM dla amerykańskiego sektora przemysłowego. Wskaźnik ten w grudniu wzrósł do najwyższego poziomu od kwietnia 2006 r.
Podczas dzisiejszej sesji azjatyckiej kurs EUR/USD zdołał wzrosnąć ponad poziom 1,4460. Nastąpił jednak szybki powrót pod tę wartość, który zanegował sygnał do wzrostów, wyemitowany przez jej wcześniejsze przebicie. Obecnie eurodolar czeka na rozstrzygnięcie. Większy ruch w notowaniach tej pary walutowej może przynieść dopiero zejście pod poziom 1,4400, bądź też zwyżka ponad 1,4460.
Do najważniejszych publikacji, jakie napłyną dzisiaj na rynek z największych gospodarek należy zaliczyć wstępny grudniowy odczyt inflacji konsumentów (HICP) ze strefy euro oraz listopadową dynamikę zamówień w amerykańskim przemyśle. Pierwszy z wymienionych wskaźników poznamy o godz. 11.00, drugi natomiast o 16.00. Prognozy zakładają, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych odnotowały w grudniu w Eurolandzie wzrosły o 0,9% r/r, co oznaczałoby zwyżkę najsilniejszą od I kw. 2009 r. Stosunkowo wysoki odczyt tego wskaźnika może stworzyć chwilową presję wzrostową w notowaniach EUR/USD.
Wczoraj cena baryłki ropy Brent zdołała pokonać zeszłoroczne szczyty, usytuowane w pobliżu 80,00 USD. Dzisiaj kontynuuje zwyżkę. Przebicie wspomnianych maksimów daje potencjał do dalszych wzrostów. Zwłaszcza, że notowania surowca zachowują się obecnie zgodnie ze schematem obserwowanym w minionym roku, kiedy to po konsolidacji z której następowało fałszywe wybicie dołem, cena „czarnego złota” powracała do wzrostu i ustanawiała kolejne maksima. Ewentualna zwyżka wartości ropy przemawiać będzie za deprecjacją dolara, choć oddziaływanie to nie powinno być zbyt silne z uwagi na obserwowane w ostatnim czasie osłabienie korelacji. Wspomnianemu wzrostowi ceny surowca szkodzić może w najbliższym czasie fakt, iż powoduje on wyjście ponad wskazywany jako „optymalny” przez uczestników rynku przedział wahań 70,00-80,00 USD.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.