
Data dodania: 2009-12-30 (10:57)
Wczorajsza sesja na rynku złotego przyniosła lekkie umocnienie krajowej waluty. Notowania EUR/PLN zniżkowały w pobliże poziomu 4,1300, a kurs USD/PLN spadł pod koniec notowań w Europie w okolice 2,8600.
Wkrótce jednak, wraz z odreagowaniem dziennego wzrostu przez EUR/USD i powrotem tej pary walutowej zdecydowanie pod poziom 1,4400, złoty osłabił się względem dolara o około 2 grosze. Na początku dzisiejszej sesji USD/PLN znajdował się na poziomie 2,8820. Notowania EUR/PLN pozostają jednak stabilne na niskim poziomie, co pośrednio potwierdza zmniejszenie roli eurodolara jako barometru nastrojów rynkowych. Zniżka EUR/USD przekłada się jedynie na osłabienie złotego względem amerykańskiej waluty, a nie w stosunku do całego koszyka walut, co miało miejsce wcześniej przy spadkach eurodolara i było efektem pogorszenia sentymentu rynkowego.
Złoty może dziś jednak stracić na wartości względem głównych walut ze względu na słabsze nastroje inwestycyjne na giełdach. Zmienność powinna być mimo wszystko ograniczona, a ruchy EUR/PLN nie będą raczej wykraczać poza granice przedziału wahań obserwowanego od początku bieżącego tygodnia.
Dziś rano z regionu napłynęły dane o produkcji przemysłowej w listopadzie oraz bilansie obrotów bieżących w III kw. Produkcja wzrosła w Czechach o 0,2% r/r, wobec oczekiwań na poziomie 1,3% r/r. Jest to i tak niezły wynik – jest to bowiem pierwszy od 14 miesięcy odczyt powyżej zera. Lepsze od prognoz dane napłynęły z Węgier, gdzie kwartalne saldo obrotów bieżących wykazało nadwyżkę wysokości prawie 700 mln euro, podczas gdy oczekiwano deficytu na poziomie 100 mln EUR. Publikacje te nie miały jednak większego wpływu na rynek.
Podczas wtorkowej sesji w notowaniach EUR/USD wzrosła zmienność. Kurs tej pary walutowej najpierw pokonał zeszłotygodniowe maksima, a następnie po kilku godzinach odnotował spadek w okolice 1,4330. Presję spadkową w notowaniach eurodolara stworzył lepszy od prognoz odczyt indeksu zaufania amerykańskich konsumentów, sporządzanego przez Conference Board. Bezpośredniej reakcji na publikację tego wskaźnika jednak nie obserwowaliśmy (kurs EUR/USD spadł silniej dopiero po ok. godzinie).
W trakcie dzisiejszych notowań w Azji wczorajsza zniżka została jeszcze pogłębiona w pobliże 1,4310. O godz. 9.15 eurodolar kształtował się już jednak nieco wyżej – na 1,4350. W kolejnych godzinach wahania kursu EUR/USD powinny ograniczać poziomy: z dołu 1,4300, natomiast z góry 1,4360. Dopiero ewentualne ich pokonania da sygnał do silniejszych zmian. Wśród publikowanych dzisiaj wskaźników reakcję notowań tej pary walutowej może wywołać jedynie odczyt indeksu Chicago PMI, zaplanowany na godz. 15.45.
Dzisiaj poznamy również cotygodniowe dane o zapasach ropy naftowej i jej pochodnych w USA. Zostaną one przedstawione o godz. 16.30. Ich publikacja w ostatnim czasie wywoływała zwykle dość duże zmiany w notowania surowca. Tak też może być i tym razem. Cena ropy Brent kształtuje się dzisiaj w pobliżu poziomu 78,00 USD za baryłkę. Wciąż posiada ona przestrzeń do zwyżki do poziomu 80,00 USD.
Podczas dzisiejszej sesji na rynek napłynęło wiele ciekawych informacji dotyczących Japonii. Analityk agencji S&P ostrzegł, iż kraj ten może utracić swój obecny rating (AA) jeśli stabilizacji nie ulegną jego finanse publiczne oraz jeżeli nie będzie stopniowo ograniczany ogromny dług. Szacuje się, że w przyszłym roku dług Japonii może osiągnąć poziom nawet 200% PKB. Dzisiaj rząd tego kraju przedstawił długoterminowy plan prowadzenia polityki gospodarczej. Założono w nim, że PKB Japonii w następnej dekadzie będzie wzrastać w średnim rocznym tempie na poziomie 2%. We wspomnianym planie zapowiedziano również walkę z deflacją, jednak nie przedstawiono szczegółów działań, za pomocą których spadek cen miałby zostać zahamowany.
Złoty może dziś jednak stracić na wartości względem głównych walut ze względu na słabsze nastroje inwestycyjne na giełdach. Zmienność powinna być mimo wszystko ograniczona, a ruchy EUR/PLN nie będą raczej wykraczać poza granice przedziału wahań obserwowanego od początku bieżącego tygodnia.
Dziś rano z regionu napłynęły dane o produkcji przemysłowej w listopadzie oraz bilansie obrotów bieżących w III kw. Produkcja wzrosła w Czechach o 0,2% r/r, wobec oczekiwań na poziomie 1,3% r/r. Jest to i tak niezły wynik – jest to bowiem pierwszy od 14 miesięcy odczyt powyżej zera. Lepsze od prognoz dane napłynęły z Węgier, gdzie kwartalne saldo obrotów bieżących wykazało nadwyżkę wysokości prawie 700 mln euro, podczas gdy oczekiwano deficytu na poziomie 100 mln EUR. Publikacje te nie miały jednak większego wpływu na rynek.
Podczas wtorkowej sesji w notowaniach EUR/USD wzrosła zmienność. Kurs tej pary walutowej najpierw pokonał zeszłotygodniowe maksima, a następnie po kilku godzinach odnotował spadek w okolice 1,4330. Presję spadkową w notowaniach eurodolara stworzył lepszy od prognoz odczyt indeksu zaufania amerykańskich konsumentów, sporządzanego przez Conference Board. Bezpośredniej reakcji na publikację tego wskaźnika jednak nie obserwowaliśmy (kurs EUR/USD spadł silniej dopiero po ok. godzinie).
W trakcie dzisiejszych notowań w Azji wczorajsza zniżka została jeszcze pogłębiona w pobliże 1,4310. O godz. 9.15 eurodolar kształtował się już jednak nieco wyżej – na 1,4350. W kolejnych godzinach wahania kursu EUR/USD powinny ograniczać poziomy: z dołu 1,4300, natomiast z góry 1,4360. Dopiero ewentualne ich pokonania da sygnał do silniejszych zmian. Wśród publikowanych dzisiaj wskaźników reakcję notowań tej pary walutowej może wywołać jedynie odczyt indeksu Chicago PMI, zaplanowany na godz. 15.45.
Dzisiaj poznamy również cotygodniowe dane o zapasach ropy naftowej i jej pochodnych w USA. Zostaną one przedstawione o godz. 16.30. Ich publikacja w ostatnim czasie wywoływała zwykle dość duże zmiany w notowania surowca. Tak też może być i tym razem. Cena ropy Brent kształtuje się dzisiaj w pobliżu poziomu 78,00 USD za baryłkę. Wciąż posiada ona przestrzeń do zwyżki do poziomu 80,00 USD.
Podczas dzisiejszej sesji na rynek napłynęło wiele ciekawych informacji dotyczących Japonii. Analityk agencji S&P ostrzegł, iż kraj ten może utracić swój obecny rating (AA) jeśli stabilizacji nie ulegną jego finanse publiczne oraz jeżeli nie będzie stopniowo ograniczany ogromny dług. Szacuje się, że w przyszłym roku dług Japonii może osiągnąć poziom nawet 200% PKB. Dzisiaj rząd tego kraju przedstawił długoterminowy plan prowadzenia polityki gospodarczej. Założono w nim, że PKB Japonii w następnej dekadzie będzie wzrastać w średnim rocznym tempie na poziomie 2%. We wspomnianym planie zapowiedziano również walkę z deflacją, jednak nie przedstawiono szczegółów działań, za pomocą których spadek cen miałby zostać zahamowany.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar chwilowo bez kierunku?
09:37 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
07:51 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
07:05 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.