Dziś dane o produkcji przemysłowej z USA

Dziś dane o produkcji przemysłowej z USA
Komentarz popołudniowy TMS Brokers
Data dodania: 2009-12-15 (11:23)

Na początku dzisiejszej sesji złoty pozostaje słaby – od końca zeszłego tygodnia kurs EUR/PLN nie wychodził poza przedział wahań 4,1300 – 4,1600. Dziś rano notowania tej pary walutowej wzrosły jednak w okolice poziomu 4,1700.

Podobny ruch obserwować mogliśmy również w notowaniach pozostałych walut naszego regionu – forinta i korony czeskiej. Kursy EUR/CZK i EUR/HUF wzrosły do oporów odpowiednio: 26,00 oraz 276,00. Osłabienie to było prawdopodobnie reakcją na zdecydowaną zniżkę eurodolara pod poziom 1,4600. Jakkolwiek pozytywna korelacja pomiędzy notowaniami EUR/USD a wartością walut regionu ulega w ostatnich tygodniach osłabieniu, duża siła ruchu eurodolara jednak zadecydowała, iż tym razem podążyły one za główną parą walutową.

Słabe nastroje w regionie mogą utrzymywać się również ze względu na ogólne pogorszenie sentymentu względem rynków wschodzących, po tym jak agencja Standard&Poor’s obniżyła wczoraj rating Meksyku z BBB+ do BBB. Jest to już druga redukcja oceny długu tego kraju po agencji Fitch.
Rynek nie zareagował nawet na dobre dane dotyczące produkcji przemysłowej, jakie dziś rano napłynęły z Węgier oraz Czech. Październikowa dynamika produkcji na Węgrzech została skorygowana w finalnym odczycie w górę z -15% r/r do -12,9% r/r. W Rosji natomiast produkcja wzrosła w listopadzie o 1,5% w porównaniu ze spadkiem o 11,2% r/r miesiąc wcześniej i oczekiwaniami na poziomie -2,2% r/r. W trakcie dzisiejszej sesji poznamy jeszcze dane z Polski na temat inflacji konsumentów (CPI) w listopadzie. Nie powinny one mieć jednak wpływu na notowania złotego.
W bieżącym tygodniu inwestorzy czekają na decyzję czeskiego banku centralnego odnośnie stóp procentowych oraz na komunikat po posiedzeniu. Większość uczestników rynku spodziewa się, iż stopy procentowe pozostaną na niezmienionym poziomie, niektórzy jednak oczekują jeszcze jednej obniżki o 25 pb do poziomu 1%.

W notowaniach EUR/USD w trakcie wczorajszej sesji amerykańskiej i dzisiejszej azjatyckiej obserwowaliśmy bardzo niską zmienność. Kurs tej pary walutowej pozostawał w pobliżu 1,4650. Silniejszy ruch miał miejsce na początku notowań w Europie. Kurs EUR/USD pokonał piątkowe minima (usytuowane nieco poniżej 1,4590), co otwiera mu drogę do dalszej zniżki. O godz. 10.50 za euro płacono ok. 1,4550 USD. Najbliższe istotne wsparcie to psychologiczna bariera 1,4500. Jako czynnik fundamentalny, który dał impuls do wspomnianego spadku można wskazać informację o tym, że austriackie władze monetarne umieściły czwarty pod względem wielkości bank w swoim kraju na liście obserwacyjnej.

W trakcie dzisiejszej sesji poznamy wiele ważnych danych makroekonomicznych. Dla notowań EUR/USD szczególnie istotny okazać się może odczyt indeksu ZEW z Niemiec oraz publikacja listopadowej dynamiki produkcji przemysłowej z USA. Pierwszy z wymienionych wskaźników poznamy o godz. 11.00, drugi o 15.15. Jeśli dane o produkcji przemysłowej ze Stanów Zjednoczonych wpiszą się w serię opublikowanych ostatnio dobrych danych z tego kraju (m.in. na temat sprzedaży detalicznej), dolar prawdopodobnie ponownie silniej zyska na wartości.

W ostatnich godzinach obserwowaliśmy spadek wartości dolara australijskiego. Kurs AUD/USD zszedł pod poziom 0,9100. Impuls do osłabienia tej waluty dała publikacja zapisków z ostatniego posiedzenia australijskiego banku centralnego. Z zapisków tych bowiem wynika, że dyskutowano na temat ewentualnego pozostawienia stóp procentowych bez zmian (choć ostatecznie podniesiono je o 25 pb). Informacja ta nieco zmniejszyła silne oczekiwania inwestorów na dalsze zacieśnianie polityki pieniężnej w Australii.

Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar nieco odbija

Dolar nieco odbija

12:07 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wtorek przynosi próbę odbicia dolara na szerokim rynku, po tym jak w poniedziałek kontynuował on osłabienie z ubiegłego tygodnia. Najsłabszy w zestawieniach jest dzisiaj dolar australijski, chociaż poranny przekaz z RBA był raczej "jastrzębi" - prezeska Bullock przyznała, że podwyżka była brana pod uwagę, ale ostatecznie uznano, że obecny poziom stóp jest odpowiedni. W górę poszły prognozy dla inflacji CPI na ten rok i jednocześnie przyznano, że stopy procentowe mogą nie zostać obniżone wcześniej, niż w połowie 2025 r. Cofnięcie się notowań AUD ma zatem bardziej charakter krótkoterminowej reakcji - tzw. sprzedaży faktów.
Pierwsze komentarze przedstawicieli FOMC za nami

Pierwsze komentarze przedstawicieli FOMC za nami

12:06 Poranny komentarz walutowy XTB
W dniu dzisiejszym na rynku forex obserwujemy lekkie odreagowanie po odwilży, która nastąpiła po gorszym raporcie z rynku pracy oraz decyzji Fed w zeszłym tygodniu. Wśród czołówki zyskujących walut ponownie znajduje się dolar (USD) oraz euro (EUR). Wczoraj w drugiej części dnia mieliśmy okazję zapoznać się z pierwszymi opiniami przedstawicieli FOMC po kluczowych danych z rynku pracy w zeszłym tygodniu oraz po majowej decyzji Fed.
Wall Street odrabia kwietniowe straty

Wall Street odrabia kwietniowe straty

10:59 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Poniedziałkowa sesja ponownie charakteryzowała się wysokim apetytem na ryzyko, czego odzwierciedleniem były dobre wyniki indeksów z Wall Street oraz europejskich benchmarków. SP500 zanotował najlepszy trzydniowy wzrost od listopada 2023 roku. Rajd był napędzany spekulacjami, że Fed będzie w stanie obniżyć stopy procentowe w tym roku. Obecne nastroje to wciąż pokłosie ubiegłotygodniowych wydarzeń (NFP oraz FOMC) ale również solidnych wyników spółek za I kwartał.

"Gołębie" nastroje?

2024-05-06 Raport DM BOŚ z rynku walut
Bilans trudnego początku maja na rynkach finansowych to wzrost szans, co do wrześniowej obniżki stóp procentowych przez FED (prawdopodobieństwo takiego scenariusza powróciło powyżej 70 proc.), po tym jak rynek dostał słabsze dane z rynku pracy, a także rozczarowujące odczyty indeksów ISM wskazujące na hamowanie gospodarki. Pewne obawy mogą budzić wzrosty subindeksów cen płaconych w ISM, co może wskazywać na utrzymującą się presję inflacyjną i ten wątek najpewniej powróci w przyszłym tygodniu, kiedy to rynki dostaną dane o kwietniowej inflacji CPI (15 maja).
Dolar słabszy a Wall Street na plusie po FOMC oraz NFP

Dolar słabszy a Wall Street na plusie po FOMC oraz NFP

2024-05-06 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Dolar w minionym tygodniu osłabił się, rentowności amerykańskich obligacji spadły, złoto poruszało się w szerokiej konsolidacji a indeksy z Wall Street zanotowały wzrosty. To obraz rynku po ostatniej decyzji Fed-u oraz danych z rynku pracy. Za nami długi weekend majowy w Polsce. Globalne rynki finansowe „działały” jednak normalnie. Inwestorzy otrzymali kolejną paczkę danych do „przetrawienia” a także decyzję Rezerwy Federalnej oraz konferencję prasową Powell-a.
Decyzja RPP i lawina komentarzy Fed

Decyzja RPP i lawina komentarzy Fed

2024-05-06 Poranny komentarz walutowy XTB
„Suchą nogą” przeszedł złoty przez majówkowy weekend pomimo dość ważnych wydarzeń na rynku globalnym, które będą kształtować notowania na początku maja. Przed nami decyzja RPP oraz gra o to, kiedy Fed obniży stopy procentowe. Choć jesteśmy tuż po majowej decyzji Fed, rynki żyją już kolejnymi posiedzeniami. W maju nie było mowy o obniżce (przypomnijmy, że amerykański bank centralny nadal utrzymuje stopy na wieloletnich maksimach w przedziale 5,25-5,5%), a ograniczenie tempa redukcji bilansu (z 95 do 60 mld USD począwszy od czerwca) było jasno komunikowane już wcześniej.
Dolar zaczyna odbijać...

Dolar zaczyna odbijać...

2024-04-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wtorek i jednocześnie ostatni dzień handlu w kwietniu przynosi odreagowanie dolara na szerokim rynku. Najmocniej tracą Antypody - na AUDUSD mamy realizację zysków po mocnym wzroście z ostatnich dni napędzanym "jastrzębimi" perspektywami wobec RBA. Bezpośrednim pretekstem stały się słabsze dane o sprzedaży detalicznej, która nieoczekiwanie spadła w marcu o 0,4 proc. m/m. Rynek dostał też mieszane indeksy PMI z Chin, choć w tym wypadku bardziej zdają się liczyć oczekiwania, co do działań stymulacyjnych chińskich władz.
Czy to koniec korekty na Wall Street?

Czy to koniec korekty na Wall Street?

2024-04-29 Komentarz poranny TMS Brokers
Piątkowe dane PCE, które są preferowana przez Fed miarą inflacji okazały się lekko wyższe od oczekiwań. Brak dużej negatywnej niespodzianki spowodował, że nastroje na rynkach polepszyły się co było zobrazowane dynamicznymi wzrostami indeksów. Nasdaq Composite zyskał aż 2 proc., SP500 1 proc. a Dow Jones 0,4 proc. Wzrosty były widoczne również w Europie. DAX zamknął dzień z wynikiem 1,4 proc. Na rynku walutowym kurs EUR/USD po spadku do 1,0680 ponownie wrócił powyżej 1,07. Dużo dzieje się na japońskim jenie.
Interwencja na jenie

Interwencja na jenie

2024-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie traciła w piątek po tym, jak rynek uznał, że działania decydentów są mało skuteczne, a przekaz po posiedzeniu Banku Japonii wybrzmiał "gołębio". Ruch ten był kontynuowany w poniedziałek nad ranem - para USDJPY sięgnęła okolic 160,19, po czym doszło do gwałtownego odbicia japońskiej waluty i przed godz. 10:00 byliśmy już poniżej 155,00. Tradycyjnie decydenci nabrali wody w usta, ale ruch ten miał znamiona interwencji. Czy skutecznej, czas pokaże.
Interwencja na jenie?

Interwencja na jenie?

2024-04-29 Poranny komentarz walutowy XTB
Nie da się ukryć, że w ostatnich dniach kwietnia, na początku nowego tygodnia zdecydowanie najciekawszą kwestią jest potężnie umacniający się jen. Ze względu na to, że nie ma do tego żadnych przesłanek, najbardziej prawdopodobnym powodem jest przeprowadzenie interwencji walutowej. Ministerstwo Finansów Japonii nie komentuje jednak tej sprawy, choć brak wcześniejszej słownej interwencji, czyli skala samego ruchu przemawia za rozpoczęciem sztucznego wsparcia jena.