Problemy fiskalne szkodzą walutom regionu

Problemy fiskalne szkodzą walutom regionu
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2009-12-10 (10:24)

W czasie wczorajszej sesji złoty kontynuował osłabienie względem głównych walut, a kursy EUR/PLN i USD/PLN osiągnęły swoje dzienne maksima na poziomach odpowiednio: 4,1700 i 2,8400. Nastroje względem europejskich rynków wschodzących pogorszyły się po kolejnych negatywnych informacjach dotyczących ratingów w Europie.

Agencja Standard&Poor’s poinformowała wczoraj, iż obniża perspektywę ratingu dla Hiszpanii ze „stabilnej” do „negatywnej”. Wiadomość przyczyniła się do pogłębienia awersji do ryzyka w regionie, która i tak już jest na wysokim poziomie po ostatniej redukcji ratingu Grecji przez agencję Fitch oraz turbulencjach finansowych Dubaju.

Dziś złoty jest już nieco mocniejszy – kursy euro i dolara na początku sesji europejskiej znajdowały się ok. 2 grosze poniżej wczorajszych szczytów. Nastroje w regionie jednak pozostają raczej pesymistyczne.

Negatywnie na sentyment na lokalnym rynku może dziś oddziaływać widomość przedstawiona przez agencję informacyjną Bloomberg. W oparciu o dostęp do poufnych dokumentów Europejskiego Banku Centralnego, poinformowała ona, iż zdaniem ECB tzw. Krajom Bałtyckim grozi druga fala kryzysu zadłużenia, o ile nie wprowadzą one odpowiednich środków zaradczych. Bank w dokumencie przygotowanym w połowie listopada, który miał być zaprezentowany na spotkaniu komitetu ekonomicznego i finansowego Unii Europejskiej, twierdzi, iż dotychczasowy brak kroków naprawczych w ramach polityki fiskalnej ze strony tych krajów może doprowadzić do pogłębienia się w nadchodzących miesiącach nierównowag w budżecie oraz bilansie płatniczym. To z kolei może stanowić zagrożenie dla stabilności systemów walutowych Litwy Łotwy i Estonii, które kilka lat temu zdecydowały się na usztywnienie kursów walut krajowych względem euro.

Problemy sektora finansów publicznych są w obecnym momencie głównym powodem niepokoju dla inwestujących w regionie europejskich rynków wschodzących. Przed kłopotami budżetowymi nie uciekły nawet najbardziej stabilne gospodarki naszego regionu, czyli Polska i Czechy. Wczoraj wieczorem Parlament Czech przyjął projekt ustawy budżetowej na 2010 r., zakładający deficyt finansów publicznych na poziomie 5,7% PKB, czyli znacząco powyżej fiskalnego kryterium konwergencji UE. Deficyt w Polsce natomiast może wynieść w przyszłym roku nawet ponad 7% PKB.

Podczas wczorajszej sesji kurs EUR/USD kształtował się w pobliżu poziomu 1,4700. Chwilowe próby zejścia poniżej tej wartości powstrzymywało dość istotne wsparcie 1,4680. Mimo ostatnich dość silnych spadków kursu tej pary walutowej nie nastąpiło większe odreagowanie, co może świadczyć o potencjale do dalszej zniżki. Sygnał do niej da pokonanie wspomnianej bariery 1,4680.

Wczoraj na odreagowanie w notowaniach EUR/USD nie pozwoliła m.in. informacja o obniżce perspektywy ratingu Hiszpanii przez agencję S&P. Po tym jak dzień wcześniej obniżono rating Grecji, inwestorzy z coraz większym niepokojem spoglądają na kondycję finansów publicznych mniej rozwiniętych państw strefy euro. Obawy te mogą w najbliższym czasie w dalszym ciągu tworzyć negatywną presję w notowaniach euro względem dolara.

Podczas dzisiejszej sesji na rynek nie napłyną dane, które mogłyby mieć istotny wpływ na kurs EUR/USD. Z ważniejszych wskaźników, które jednak niezbyt często wywołują reakcje kursu tej pary walutowej poznamy bilans handlu zagranicznego Stanów Zjednoczonych oraz cotygodniowe doniesienia z amerykańskiego sektora pracy na temat wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.

Dzisiaj poznaliśmy już decyzję Szwajcarskiego Banku Narodowego (SNB) w sprawie stóp procentowych. Zgodnie z oczekiwaniami zostały one utrzymane na dotychczasowym poziomie. O godz. 9.30 rozpoczęła się konferencja prasowa z udziałem prezesa SNB. Informacje z niej napływające mogą wywoływać stosunkowo duże reakcje notowań franka.

O godz. 13.00 decyzję w sprawie stóp przedstawi również Bank Anglii (BoE). Podobnie jak w przypadku SNB nie oczekuje się zmian kosztu pieniądza. BoE prawdopodobnie nie dokona również zmian w programie wykupu obligacji, w związku z czym komunikat tego banku nie powinien przynieść większej reakcji notowań funta.

Ważnym wydarzeniem wczorajszej sesji było wybicie się dołem notowań ropy Brent z półtoramiesięcznej konsolidacji. Pokonanie istotnego pasma wsparć 74,00-75,00 USD daje potencjał do większych spadków. Celem dla ceny baryłki surowca może w najbliższym czasie stać się poziom 70,00 USD. Dzisiaj rano kształtowała się ona w pobliżu 73,00 USD.

Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.