Data dodania: 2009-12-09 (11:15)
Prezydent Obama nie pokrzepił zbytnio inwestorów, w efekcie czego indeksy na Wall Street zanotowały spadki, a inwestorzy kontynuowali zakupy dolarów wycofując się tym samym z bardziej ryzykownych rynków.
Niejako rykoszetem dostało się też złotemu, który dzisiaj rano przez chwilę był wart powyżej 4,14 zł za euro. Kolejne minuty środowego handlu przynoszą jednak pewne uspokojenie nastrojów, co sugeruje zbliżające się przesilenie na rynkach.
Wczoraj inwestorzy dostali dużą porcję negatywnych informacji. Błyszczała tutaj Grecja, gdyż agencja Fitch obniżyła rating tego kraju wywołując falę spekulacji, czy podobnego posunięcia nie należy spodziewać się w przypadku innych członków strefy euro, czy też Unii Europejskiej (Wielka Brytania za kilka miesięcy?). To dość mocno przeceniło euro na rynkach światowych. Dodatkowo wieczorem Moody’s obniżył oceny dla 6 największych firm z Dubaju, co wzbudziło dodatkowe obawy o eskalację kryzysu w tym arabskim emiracie. W efekcie obserwowaliśmy klasyczną ucieczkę inwestorów w kierunku tzw. safe haven, czyli amerykańskiego dolara.
Dzisiaj kluczowe będą dwie kwestie. O godz. 13:30 brytyjski minister finansów przedstawi szerszej publiczności założenia do przyszłorocznego budżetu, co może wzbudzić nowe spekulacje odnośnie negatywnych skutków dla ocen Wielkiej Brytanii, bądź przeciwnie – nieco uspokoić nastroje. Poza tym późnym wieczorem bank centralny Nowej Zelandii poinformuje o poziomie stóp procentowych. Jeżeli mielibyśmy nieoczekiwaną podwyżkę, to mogłoby to zachęcić inwestorów do zakupów bardziej ryzykownych walut. Trzeba jednak pamiętać o jednym – w poniedziałek szef FED dał do zrozumienia, iż stopy procentowe w USA szybko nie wzrosną. Tym samym, jeżeli opadną negatywne nastroje wokół Grecji i Dubaju, to można będzie się spodziewać mocniejszego odreagowania. Zwłaszcza, że mamy grudzień, czyli miesiąc, w którym pesymiści są w mniejszości.
EUR/PLN: Wczoraj rynek zachował się zupełnie odwrotnie do prognozy. Impet wzrostu sprawił, iż dzisiaj rano notowania zbliżyły się w okolice minimum z 21 października na 4,1435. Obserwowany odwrót z okolic 4,14 daje szanse na to, iż korekta wzrostowa uległa zakończeniu. Ostatnie zachowanie się rynku pokazuje jednak, iż nie należy liczyć na to, że w grudniu euro spadnie poniżej 4,0350. Wskaźniki na wykresie 4H zaczynają generować sygnały sprzedaży. Celem na dzisiaj będzie powrót poniżej 4,10.
USD/PLN: Wczoraj rynek zachował się zupełnie odwrotnie do prognozy. Impet wzrostów był tak silny, że ustanowione zostało lokalne maksimum w okolicach 2,82. Dzisiaj spadamy poniżej 2,80 w ślad za odbiciem się EUR/USD na świecie. Wskaźniki na wykresie 4H zaczynają generować sygnały sprzedaży. Realny staje się powrót poniżej 2,76 jeszcze dzisiaj.
EUR/USD: Wczoraj wieczorem doszło do naruszenia ważnego wsparcia na 1,47. Impet ruchu sprowadził nas na nowe minimum na 1,4667. Szybka kontra popytu na EUR pokazuje jednak, iż można to uznać za przypadkowe naruszenie. Wskaźniki na wykresie 4H zaczynają generować sygnały kupna. Rynek podnosi się po mocnej przecenie. Celem na dzisiaj będzie sforsowanie strefy oporu na 1,4800-1,4820 i test kolejnego w rejonie 1,4860-70.
GBP/USD: Funt spadł dzisiaj rano poniżej 1,62 za sprawą obaw, związanych z dzisiejszą publikacją założeń do budżetu o godz. 13:30. Kontra popytu jest jednak dość silna, co daje szanse na mocniejsze odreagowanie. Celem na dziś mogą stać się okolice oporu na 1,6390-1,6420. Wskaźniki na wykresie 4H zaczynają pomału generować sygnały kupna.
Wczoraj inwestorzy dostali dużą porcję negatywnych informacji. Błyszczała tutaj Grecja, gdyż agencja Fitch obniżyła rating tego kraju wywołując falę spekulacji, czy podobnego posunięcia nie należy spodziewać się w przypadku innych członków strefy euro, czy też Unii Europejskiej (Wielka Brytania za kilka miesięcy?). To dość mocno przeceniło euro na rynkach światowych. Dodatkowo wieczorem Moody’s obniżył oceny dla 6 największych firm z Dubaju, co wzbudziło dodatkowe obawy o eskalację kryzysu w tym arabskim emiracie. W efekcie obserwowaliśmy klasyczną ucieczkę inwestorów w kierunku tzw. safe haven, czyli amerykańskiego dolara.
Dzisiaj kluczowe będą dwie kwestie. O godz. 13:30 brytyjski minister finansów przedstawi szerszej publiczności założenia do przyszłorocznego budżetu, co może wzbudzić nowe spekulacje odnośnie negatywnych skutków dla ocen Wielkiej Brytanii, bądź przeciwnie – nieco uspokoić nastroje. Poza tym późnym wieczorem bank centralny Nowej Zelandii poinformuje o poziomie stóp procentowych. Jeżeli mielibyśmy nieoczekiwaną podwyżkę, to mogłoby to zachęcić inwestorów do zakupów bardziej ryzykownych walut. Trzeba jednak pamiętać o jednym – w poniedziałek szef FED dał do zrozumienia, iż stopy procentowe w USA szybko nie wzrosną. Tym samym, jeżeli opadną negatywne nastroje wokół Grecji i Dubaju, to można będzie się spodziewać mocniejszego odreagowania. Zwłaszcza, że mamy grudzień, czyli miesiąc, w którym pesymiści są w mniejszości.
EUR/PLN: Wczoraj rynek zachował się zupełnie odwrotnie do prognozy. Impet wzrostu sprawił, iż dzisiaj rano notowania zbliżyły się w okolice minimum z 21 października na 4,1435. Obserwowany odwrót z okolic 4,14 daje szanse na to, iż korekta wzrostowa uległa zakończeniu. Ostatnie zachowanie się rynku pokazuje jednak, iż nie należy liczyć na to, że w grudniu euro spadnie poniżej 4,0350. Wskaźniki na wykresie 4H zaczynają generować sygnały sprzedaży. Celem na dzisiaj będzie powrót poniżej 4,10.
USD/PLN: Wczoraj rynek zachował się zupełnie odwrotnie do prognozy. Impet wzrostów był tak silny, że ustanowione zostało lokalne maksimum w okolicach 2,82. Dzisiaj spadamy poniżej 2,80 w ślad za odbiciem się EUR/USD na świecie. Wskaźniki na wykresie 4H zaczynają generować sygnały sprzedaży. Realny staje się powrót poniżej 2,76 jeszcze dzisiaj.
EUR/USD: Wczoraj wieczorem doszło do naruszenia ważnego wsparcia na 1,47. Impet ruchu sprowadził nas na nowe minimum na 1,4667. Szybka kontra popytu na EUR pokazuje jednak, iż można to uznać za przypadkowe naruszenie. Wskaźniki na wykresie 4H zaczynają generować sygnały kupna. Rynek podnosi się po mocnej przecenie. Celem na dzisiaj będzie sforsowanie strefy oporu na 1,4800-1,4820 i test kolejnego w rejonie 1,4860-70.
GBP/USD: Funt spadł dzisiaj rano poniżej 1,62 za sprawą obaw, związanych z dzisiejszą publikacją założeń do budżetu o godz. 13:30. Kontra popytu jest jednak dość silna, co daje szanse na mocniejsze odreagowanie. Celem na dziś mogą stać się okolice oporu na 1,6390-1,6420. Wskaźniki na wykresie 4H zaczynają pomału generować sygnały kupna.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
09:15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.









