
Data dodania: 2009-12-09 (10:44)
Złoty na początku dzisiejszej pozostaje słaby. Kurs EUR/PLN około godz. 9.00 znajdował się w okolicach poziomu 4,1300, a notowania USD/PLN przebywały w pobliżu 2,8000. Presja deprecjacyjna w notowaniach złotego ma miejsce pod wpływem zniżkującego eurodolara oraz słabszych nastrojów na giełdach.
Wraz ze złotym osłabiły się również pozostałe waluty regionu, najsilniej na wartości stracił od wczoraj forint – ok. 2% względem euro, relatywnie najmocniejsza okazała się korona czeska – jej osłabienie w stosunku do EUR wyniosło bowiem niecały 1%. W notowania lokalnych walut, oprócz globalnego pogorszenia sentymentu inwestycyjnego, uderzyły również wczorajsze zaskakująco słabe dane o produkcji przemysłowej z Niemiec. Gospodarki Czech i Węgier są bowiem silnie uzależnione od eksportu, a Niemcy należą do ich głównych partnerów handlowych.
Dziś o godz. 9.00 zostały przedstawione rewizje pierwszych odczytów dynamiki PKB za III kwartał z Czech oraz Węgier. Poprzednie publikacje zostały zrewidowane w górę – w przypadku gospodarki czeskiej z -5,5% r/r do -4,1% r/r. Na Węgrzech rewizja był mniejsza, ale również pozytywna – z -7,2% r/r do -7,1% r/r. W tym samym czasie poznaliśmy również listopadową inflację konsumentów w Czechach oraz saldo bilansu handlowego na Węgrzech. Wskaźnik CPI wzrósł w listopadzie powyżej zera do poziomu 0,5% r/r z -0,2% r/r miesiąc wcześniej – dane te powinny wspierać koronę, wrażliwą w ostatnim czasie na pogłoski dotyczące przyszłości polityki monetarnej w kraju. Pozytywnie zaskoczyły dane o bilansie handlowym z Węgier – jego saldo wyniosło w październiku 464 mln euro wobec oczekiwań na poziomie 289 mln EUR.
Ostatnie dane o bilansie handlu zagranicznego z czeskiej gospodarki również zaskoczyły inwestorów in plus – wyniosło ono w październiku 17,48 mld koron czeskich (677,5 mln euro), wobec oczekiwań na poziomie 8 mld CZK (310 mln EUR). Z Polski dane o handlu zagranicznym zostaną przedstawione w piątek przy okazji publikacji salda bilansu obrotów bieżących. Jakkolwiek popyt zza granicy nie ma takiego wpływu na krajowy PKB, jak w przypadku Czech czy Węgier, niemniej jednak dane te stanowią dobry wskazówkę, jak może kształtować się krajowy wzrost gospodarczy w IV kwartale bieżącego roku.
We wtorek w notowaniach EUR/USD miał miejsce dość silny spadek. Kurs tej pary walutowej zszedł do poziomu 1,4680. Impuls do zniżki dała przede wszystkim obniżka ratingu Grecji dokonana przez agencję Fitch. Notowaniom euro szkodziły też słabe dane z Niemiec o produkcji przemysłowej w październiku.
Okolice poziomu 1,4680 w notowaniach EUR/USD należy uznać za dość istotne wsparcie. Jego przełamanie może dać impuls do dalszych silnych spadków. Ostatecznym sygnałem przemawiającym za większą zniżką będzie zejście kursu poniżej listopadowych minimów, tj. 1,4630. Dzisiaj o godz. 8.55 kurs EUR/USD kształtował się w pobliżu 1,4710.
Wczoraj, podobnie jak wartość euro względem dolara, zniżkowały również światowe parkiety. Dodatnia korelacja pomiędzy notowaniami tej pary walutowej a indeksami giełdowymi ponownie stała się dość silna. Choć wiele mówi się o tym, że inwestorzy instytucjonalni będą chcieli utrzymać indeksy na wysokim poziomie do końca grudnia, by móc pochwalić się wysokimi rocznymi wynikami, to jednak może pojawić się pokusa wcześniejszej realizacji zysków. Po części na taki scenariusz wskazuje kurs EUR/USD, który być może tym razem wyprzedził ruch na giełdach.
Podczas dzisiejszej sesji nie poznamy danych, które mogłyby wywołać większą reakcję kursu EUR/USD. Z istotniejszych wskaźników zostaną przedstawione jedynie zapasy amerykańskich hurtowników, jednak trudno oczekiwać, by doniesienia te mogły mieć wpływ na eurodolara.
W trakcie dzisiejszych notowań będzie natomiast miało miejsce dość istotne wydarzenie dla notowań funta. O godz. 13.30 zostaną przedstawione założenia do przyszłorocznego budżetu Wielkiej Brytanii oraz ocena brytyjskiej gospodarki. Inwestorzy wyprzedają funta w obawie przed tym, iż z publikacji tej będzie wynikać, że deficyt fiskalny w tym kraju osiągnie w przyszłym roku bardzo wysoki poziom. Prezentowane dzisiaj informacje będą szczególnie istotne w kontekście wczorajszego ostrzeżenia agencji Moody’s, odnośnie tego, iż jeśli nie zostanie ograniczony deficyt brytyjskich finansów publicznych do akceptowalnych poziomów, rating Wielkiej Brytanii zostanie obniżony. Kurs GBP/USD zszedł dzisiaj poniżej poziomu 1,6200 – najniższego od połowy października.
Dziś o godz. 9.00 zostały przedstawione rewizje pierwszych odczytów dynamiki PKB za III kwartał z Czech oraz Węgier. Poprzednie publikacje zostały zrewidowane w górę – w przypadku gospodarki czeskiej z -5,5% r/r do -4,1% r/r. Na Węgrzech rewizja był mniejsza, ale również pozytywna – z -7,2% r/r do -7,1% r/r. W tym samym czasie poznaliśmy również listopadową inflację konsumentów w Czechach oraz saldo bilansu handlowego na Węgrzech. Wskaźnik CPI wzrósł w listopadzie powyżej zera do poziomu 0,5% r/r z -0,2% r/r miesiąc wcześniej – dane te powinny wspierać koronę, wrażliwą w ostatnim czasie na pogłoski dotyczące przyszłości polityki monetarnej w kraju. Pozytywnie zaskoczyły dane o bilansie handlowym z Węgier – jego saldo wyniosło w październiku 464 mln euro wobec oczekiwań na poziomie 289 mln EUR.
Ostatnie dane o bilansie handlu zagranicznego z czeskiej gospodarki również zaskoczyły inwestorów in plus – wyniosło ono w październiku 17,48 mld koron czeskich (677,5 mln euro), wobec oczekiwań na poziomie 8 mld CZK (310 mln EUR). Z Polski dane o handlu zagranicznym zostaną przedstawione w piątek przy okazji publikacji salda bilansu obrotów bieżących. Jakkolwiek popyt zza granicy nie ma takiego wpływu na krajowy PKB, jak w przypadku Czech czy Węgier, niemniej jednak dane te stanowią dobry wskazówkę, jak może kształtować się krajowy wzrost gospodarczy w IV kwartale bieżącego roku.
We wtorek w notowaniach EUR/USD miał miejsce dość silny spadek. Kurs tej pary walutowej zszedł do poziomu 1,4680. Impuls do zniżki dała przede wszystkim obniżka ratingu Grecji dokonana przez agencję Fitch. Notowaniom euro szkodziły też słabe dane z Niemiec o produkcji przemysłowej w październiku.
Okolice poziomu 1,4680 w notowaniach EUR/USD należy uznać za dość istotne wsparcie. Jego przełamanie może dać impuls do dalszych silnych spadków. Ostatecznym sygnałem przemawiającym za większą zniżką będzie zejście kursu poniżej listopadowych minimów, tj. 1,4630. Dzisiaj o godz. 8.55 kurs EUR/USD kształtował się w pobliżu 1,4710.
Wczoraj, podobnie jak wartość euro względem dolara, zniżkowały również światowe parkiety. Dodatnia korelacja pomiędzy notowaniami tej pary walutowej a indeksami giełdowymi ponownie stała się dość silna. Choć wiele mówi się o tym, że inwestorzy instytucjonalni będą chcieli utrzymać indeksy na wysokim poziomie do końca grudnia, by móc pochwalić się wysokimi rocznymi wynikami, to jednak może pojawić się pokusa wcześniejszej realizacji zysków. Po części na taki scenariusz wskazuje kurs EUR/USD, który być może tym razem wyprzedził ruch na giełdach.
Podczas dzisiejszej sesji nie poznamy danych, które mogłyby wywołać większą reakcję kursu EUR/USD. Z istotniejszych wskaźników zostaną przedstawione jedynie zapasy amerykańskich hurtowników, jednak trudno oczekiwać, by doniesienia te mogły mieć wpływ na eurodolara.
W trakcie dzisiejszych notowań będzie natomiast miało miejsce dość istotne wydarzenie dla notowań funta. O godz. 13.30 zostaną przedstawione założenia do przyszłorocznego budżetu Wielkiej Brytanii oraz ocena brytyjskiej gospodarki. Inwestorzy wyprzedają funta w obawie przed tym, iż z publikacji tej będzie wynikać, że deficyt fiskalny w tym kraju osiągnie w przyszłym roku bardzo wysoki poziom. Prezentowane dzisiaj informacje będą szczególnie istotne w kontekście wczorajszego ostrzeżenia agencji Moody’s, odnośnie tego, iż jeśli nie zostanie ograniczony deficyt brytyjskich finansów publicznych do akceptowalnych poziomów, rating Wielkiej Brytanii zostanie obniżony. Kurs GBP/USD zszedł dzisiaj poniżej poziomu 1,6200 – najniższego od połowy października.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.