
Data dodania: 2009-12-08 (20:50)
Wtorek upłynął pod znakiem dalszych zawirowań na rynkach. Stracił na tym złoty, który po południu testował okolice 4,1150 za euro. Dolar na chwilę naruszył poziom 2,79 zł. Nie sprawdziła się teza, iż dzisiaj sytuacja na rynkach zacznie się uspokajać.
Przeszkodziła w tym głównie Grecja. Nerwowość inwestorów wzrosła już wczoraj, po tym jak agencja S&P przestrzegła przed możliwością obniżki ratingu dla tego kraju, krytykując jednocześnie fatalny stan tamtejszych finansów publicznych (deficyt sektora publicznego do PKB może w przyszłym roku przekroczyć 125 proc. PKB). Bardziej radykalni okazali się dzisiaj analitycy z FITCH, którzy obniżyli rating do „BBB plus” z perspektywą negatywną. Ten fakt znalazł natychmiastowe przełożenie w notowaniach euro, które zaczęło tracić na wartości do większości głównych walut. W ciągu kolejnych godzin kurs EUR/USD spadł do 1,4728. Inwestorzy zaczęli też obawiać się problemów w innych krajach – wyraźnie wzrósł chociażby spread pomiędzy obligacjami Irlandii, a Niemiec. Nadal taniał funt, gdyż inwestorzy w ciemnych barwach widzą przyszłość Wielkiej Brytanii w kwestii przyszłorocznego budżetu i kontekstu wyborów parlamentarnych. Spadały także giełdy i to nie tylko przez wspomniany „grecki syndrom”. Znów powraca Dubaj, gdyż kredytodawcy nie są szczególnie chętni na akceptację warunków spłaty zadłużenia oferowaną przez Dubai World.
Po południu sytuacja zaczęła się nieznacznie poprawiać, mimo, że otwarcie na giełdzie w Nowym Jorku było słabe. Widać, że inwestorzy liczą na pokrzepiające słowa ze strony prezydenta USA, który rozpocznie swoje wystąpienie o godz. 17:15. Można się spodziewać, iż poświęci on sporo miejsca sytuacji na rynku pracy. Odnosząc się jeszcze do dzisiejszego „greckiego syndromu”. Pokazał on, iż najbliższe miesiące upłyną pod znakiem szukania słabego ogniwa. Inwestorzy zmienią swoją optykę – zacznie się rozliczanie z programów pomocowych, które miały swój niechlubny wkład do wzrostu zadłużenia poszczególnych krajów. To w połączeniu z możliwą poważniejszą korektą na giełdach w I kwartale 2010, może doprowadzić do wyraźniejszego osłabienia złotego. Na razie mamy jednak grudzień i nadmierny pesymizm nie jest wskazany.
EUR/USD: Zakreślona rano perspektywa odbicia do 1,4890 nie znalazła na razie szans na realizację. Przeszkodził w tym głównie wspomniany „grecki czynnik”. Co ciekawe euro spada niejako pod własnym ciężarem – taką sugestię dają wskaźniki na wykresie 4H. Dołek na 1,4725-30 nie jest wyznaczony przez ważne wsparcie, które przebiega dopiero w rejonie 1,4700-1,4715. Prawdopobieństwo odbicia w górę w ciągu nadchodzących godzin jednak rośnie. Oporem mogą być okolice 1,4820. Taki rozwój wypadków może przełożyć się na ruch powyżej tego poziomu podczas jutrzejszej sesji.
Po południu sytuacja zaczęła się nieznacznie poprawiać, mimo, że otwarcie na giełdzie w Nowym Jorku było słabe. Widać, że inwestorzy liczą na pokrzepiające słowa ze strony prezydenta USA, który rozpocznie swoje wystąpienie o godz. 17:15. Można się spodziewać, iż poświęci on sporo miejsca sytuacji na rynku pracy. Odnosząc się jeszcze do dzisiejszego „greckiego syndromu”. Pokazał on, iż najbliższe miesiące upłyną pod znakiem szukania słabego ogniwa. Inwestorzy zmienią swoją optykę – zacznie się rozliczanie z programów pomocowych, które miały swój niechlubny wkład do wzrostu zadłużenia poszczególnych krajów. To w połączeniu z możliwą poważniejszą korektą na giełdach w I kwartale 2010, może doprowadzić do wyraźniejszego osłabienia złotego. Na razie mamy jednak grudzień i nadmierny pesymizm nie jest wskazany.
EUR/USD: Zakreślona rano perspektywa odbicia do 1,4890 nie znalazła na razie szans na realizację. Przeszkodził w tym głównie wspomniany „grecki czynnik”. Co ciekawe euro spada niejako pod własnym ciężarem – taką sugestię dają wskaźniki na wykresie 4H. Dołek na 1,4725-30 nie jest wyznaczony przez ważne wsparcie, które przebiega dopiero w rejonie 1,4700-1,4715. Prawdopobieństwo odbicia w górę w ciągu nadchodzących godzin jednak rośnie. Oporem mogą być okolice 1,4820. Taki rozwój wypadków może przełożyć się na ruch powyżej tego poziomu podczas jutrzejszej sesji.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
10:21 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
10:20 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
07:09 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.