
Data dodania: 2009-12-01 (10:03)
Niezdecydowanie inwestorów… Wczorajsza sesja nie wniosła praktycznie nic nowego do ogólnego obrazu na głównej parze walutowej. Kurs EUR/USD w dalszym ciągu utrzymuje się w okolicy poziomu 1,50, a w nocy został on nawet czasowo przebity.
Dziś na rynek napłynie sporo danych i to one, szczególnie w końcówce sesji europejskiej, mogą zdecydować o kierunku zmian w najbliższych dniach. Jednak warto pamiętać, że pod koniec tygodnia pojawią się inne bardzo istotne dane, dlatego do tej pory inwestorzy mogą powstrzymywać się z dokonywaniem większych transakcji. Aktualnie para EUR/USD znajduje się na poziomie 1,5033.
…widać też na złotym
Niezdecydowanie inwestorów na głównej parze przekłada się również na zachowanie par złotowych. W dniu wczorajszym, mimo bardzo dobrych danych o polskim PKB, złoty umocnił się jedynie na chwilę. Ostatecznie natomiast pod koniec dnia tracił na wartości, co oznaczało wyższe kursy niż rano. Z kolei dzisiejszy poranek przynosi jak na razie powrót do punktu wyjścia, czyli wczorajszych poziomów otwarcia, co tylko potęguje wrażenie niepewności rynku. Aktualnie kurs EUR/PLN wynosi 4,1443, a USD/PLN 2,7562. Podobnie jak ostatnio losy złotego będą dziś silnie powiązane z nastrojami inwestorów zagranicznych.
Ciekawe początek i końcówka
W dniu dzisiejszym poznamy kilka istotnych informacji. Pierwsza z nich pojawi się już o godzinie 9:00 i będzie to indeks PMI dla sektora produkcyjnego z Polski. Spodziewany odczyt wynosi 49,2 pkt., co oznaczać będzie wzrost z 48,8 pkt. poprzednio. Następnie o 9:58 poznamy wartość tego indeksu dla sektora produkcyjnego w Strefie Euro. Jego wstępny odczyt wyniósł 51 pkt., a rynek nie oczekuje żadnej rewizji. Chwilę później, bo 10:00 napłynie najnowsza prognoza inflacji Ministerstwa Finansów. W tym przypadku brakuje prognoz, dlatego reakcja rynku nie powinna być zbyt duża. Następnie o godzinie 11:00 poznamy poziom stopy bezrobocia w Strefie Euro. Inwestorzy oczekują, że po raz kolejny zanotujemy wzrost, tym razem do 9,8% (poprzednio 9,7%). Z kolei po południu, o godzinie 16:00, opublikowane zostaną dwa wskaźniki z USA. Z jednej strony poznamy dynamikę indeksu podpisanych umów kupna domów, a z drugiej poziom indeksu ISM dla sektora produkcyjnego. W pierwszym przypadku spodziewany jest odczyt na poziomie -0,8% m/m. Poprzednio indeks ten zaskoczył mocnym wzrostem, dlatego jego ewentualny delikatny spadek nie powinien nikogo zdziwić. Natomiast co do indeksu ISM oczekiwania rynkowe wskazują na odczyt na poziomie 55 pkt., co będzie oznaczało spadek z poprzednich 55,7 pkt. Jak widać czeka nas ciekawe przedpołudnie, raczej nudny środek sesji oraz ponownie ciekawa jej końcówka.
…widać też na złotym
Niezdecydowanie inwestorów na głównej parze przekłada się również na zachowanie par złotowych. W dniu wczorajszym, mimo bardzo dobrych danych o polskim PKB, złoty umocnił się jedynie na chwilę. Ostatecznie natomiast pod koniec dnia tracił na wartości, co oznaczało wyższe kursy niż rano. Z kolei dzisiejszy poranek przynosi jak na razie powrót do punktu wyjścia, czyli wczorajszych poziomów otwarcia, co tylko potęguje wrażenie niepewności rynku. Aktualnie kurs EUR/PLN wynosi 4,1443, a USD/PLN 2,7562. Podobnie jak ostatnio losy złotego będą dziś silnie powiązane z nastrojami inwestorów zagranicznych.
Ciekawe początek i końcówka
W dniu dzisiejszym poznamy kilka istotnych informacji. Pierwsza z nich pojawi się już o godzinie 9:00 i będzie to indeks PMI dla sektora produkcyjnego z Polski. Spodziewany odczyt wynosi 49,2 pkt., co oznaczać będzie wzrost z 48,8 pkt. poprzednio. Następnie o 9:58 poznamy wartość tego indeksu dla sektora produkcyjnego w Strefie Euro. Jego wstępny odczyt wyniósł 51 pkt., a rynek nie oczekuje żadnej rewizji. Chwilę później, bo 10:00 napłynie najnowsza prognoza inflacji Ministerstwa Finansów. W tym przypadku brakuje prognoz, dlatego reakcja rynku nie powinna być zbyt duża. Następnie o godzinie 11:00 poznamy poziom stopy bezrobocia w Strefie Euro. Inwestorzy oczekują, że po raz kolejny zanotujemy wzrost, tym razem do 9,8% (poprzednio 9,7%). Z kolei po południu, o godzinie 16:00, opublikowane zostaną dwa wskaźniki z USA. Z jednej strony poznamy dynamikę indeksu podpisanych umów kupna domów, a z drugiej poziom indeksu ISM dla sektora produkcyjnego. W pierwszym przypadku spodziewany jest odczyt na poziomie -0,8% m/m. Poprzednio indeks ten zaskoczył mocnym wzrostem, dlatego jego ewentualny delikatny spadek nie powinien nikogo zdziwić. Natomiast co do indeksu ISM oczekiwania rynkowe wskazują na odczyt na poziomie 55 pkt., co będzie oznaczało spadek z poprzednich 55,7 pkt. Jak widać czeka nas ciekawe przedpołudnie, raczej nudny środek sesji oraz ponownie ciekawa jej końcówka.
Źródło: Dariusz Pilich, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.