
Data dodania: 2009-11-24 (08:44)
W dniu wczorajszym sytuacja na rynku walutowym była stabilna – złoty nieznacznie umacniał się w stosunku do euro oraz dolara, jednak nie było to przekonujące umocnienie. Najważniejszym wydarzeniem dnia wczorajszego była publikacja danych z wtórnego rynku nieruchomości w Stanach Zjednoczonych.
Tempo sprzedaży domów w październiku było o 9,5% wyższe niż we wrześniu – i najwyższej od lutego 2007 roku, a więc jeszcze na długo zanim kryzys finansowy w pełni się rozwinął. Dużą rolę – trudno w chwili obecnej powiedzieć jak dużą – pełni tu jednak rządowy pakiet zwrotów podatku dla osób kupujących domy. Osoby, które chcą uzyskać zwrot w wysokości nawet do 8 tysięcy USD, muszą zakończyć wszystkie procedury związane z kupnem nieruchomości do 30 listopada, dlatego też na rynku obserwujemy tak znaczne ożywienie. Bardzo szybko spada również zasób domów na sprzedaż, jednak stabilność cen nieruchomości w ostatnich miesiącach przyczynia się do pojawiania się na rynku nowo wybudowanych domów i mieszkań. Dopiero gdy dostępne będą dane za listopad, możliwa będzie pełna ocena sytuacji na rynku nieruchomości w Stanach. W najbliższych tygodniach największym zmartwieniem w USA będzie jednak wielkość wydatków konsumpcyjnych w okresie przedświątecznym…
Kalendarz makroekonomiczny na dzień dzisiejszy przewiduje istotne publikacje danych, które jednak nie powinny przynieść niespodzianek i wpłynąć na notowania na rynku walutowym. Już o 8:00 Destatis, niemiecki urząd statystyczny, opublikował dane o drugim oszacowaniu dynamiki PKB w III kwartale 2009 roku. Najnowsze informacje są zgodne z podanymi przed trzema tygodniami – PKB wzrósł w III kwartale 2009 roku o 0,7% w ujęciu kwartalnym, zaś w ujęciu rocznym odnotowano spadek o 4,7%. Również amerykańskie Bureau of Economic Analysis poda dane z drugiego odczytu dynamiki PKB. Tu jednak spodziewana jest istotna korekta pierwotnie podanych danych: progności spodziewają się rewizji odczytu z 3,5% rocznego tempa zmian w III kwartale do 2,9%.
Inwestorzy będą uważnie przyglądać się również publikacjom danych dotyczących wartości indeksu Ifo (godzina 11:00, prognozowany jest wzrost z 91,9 do 92,5 pkt.), dynamiki nowych zamówień w sektorze przemysłowym w Eurolandzie (po wzroście o 2% w ujęciu miesięcznym w sierpniu dane za wrzesień powinny wykazać wzrost w wysokości 0,8 %), a także indeksu zaufania konsumentów publikowanego przez Conference Board (wartość indeksu nie powinna ulec zmianie w stosunku do ubiegłego miesiąca – prognozy mówią o spodziewanym odczycie na poziomie 47,7 pkt.).
Na rynkach naszego regionu warto zwrócić uwagę na umocnienie złotego w stosunku do korony czeskiej oraz (słabsze) w stosunku do węgierskiego forinta. Kurs CZKPLN po raz pierwszy od sierpnia znalazł się poniżej poziomu 0,16 CZKPLN. Czechy są postrzegane jako kraj o najbardziej stabilnych finansach publicznych w regionie oraz o najmniejszej ekspozycji zadłużenia międzynarodowego, dlatego umocnienie złotego w stosunku do korony sygnalizuje, że inwestorzy są skłonni do podejmowania ryzyka inwestycyjnego. Spodziewamy się, że w najbliższych dniach złoty utrzyma obecną wartość lub nieznacznie zyska. Stabilności notowań powinny sprzyjać świąteczne dni w USA – w czwartek w Stanach świętowany jest Dzień Dziękczynienia, zaś w piątek sesja giełdowa będzie skrócona.
Kalendarz makroekonomiczny na dzień dzisiejszy przewiduje istotne publikacje danych, które jednak nie powinny przynieść niespodzianek i wpłynąć na notowania na rynku walutowym. Już o 8:00 Destatis, niemiecki urząd statystyczny, opublikował dane o drugim oszacowaniu dynamiki PKB w III kwartale 2009 roku. Najnowsze informacje są zgodne z podanymi przed trzema tygodniami – PKB wzrósł w III kwartale 2009 roku o 0,7% w ujęciu kwartalnym, zaś w ujęciu rocznym odnotowano spadek o 4,7%. Również amerykańskie Bureau of Economic Analysis poda dane z drugiego odczytu dynamiki PKB. Tu jednak spodziewana jest istotna korekta pierwotnie podanych danych: progności spodziewają się rewizji odczytu z 3,5% rocznego tempa zmian w III kwartale do 2,9%.
Inwestorzy będą uważnie przyglądać się również publikacjom danych dotyczących wartości indeksu Ifo (godzina 11:00, prognozowany jest wzrost z 91,9 do 92,5 pkt.), dynamiki nowych zamówień w sektorze przemysłowym w Eurolandzie (po wzroście o 2% w ujęciu miesięcznym w sierpniu dane za wrzesień powinny wykazać wzrost w wysokości 0,8 %), a także indeksu zaufania konsumentów publikowanego przez Conference Board (wartość indeksu nie powinna ulec zmianie w stosunku do ubiegłego miesiąca – prognozy mówią o spodziewanym odczycie na poziomie 47,7 pkt.).
Na rynkach naszego regionu warto zwrócić uwagę na umocnienie złotego w stosunku do korony czeskiej oraz (słabsze) w stosunku do węgierskiego forinta. Kurs CZKPLN po raz pierwszy od sierpnia znalazł się poniżej poziomu 0,16 CZKPLN. Czechy są postrzegane jako kraj o najbardziej stabilnych finansach publicznych w regionie oraz o najmniejszej ekspozycji zadłużenia międzynarodowego, dlatego umocnienie złotego w stosunku do korony sygnalizuje, że inwestorzy są skłonni do podejmowania ryzyka inwestycyjnego. Spodziewamy się, że w najbliższych dniach złoty utrzyma obecną wartość lub nieznacznie zyska. Stabilności notowań powinny sprzyjać świąteczne dni w USA – w czwartek w Stanach świętowany jest Dzień Dziękczynienia, zaś w piątek sesja giełdowa będzie skrócona.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.