
Data dodania: 2009-11-20 (10:35)
Po fatalnym dla rynków czwartku, kiedy to rynki emerging-markets wyraźnie zareagowały na pogorszenie się globalnych nastrojów, a także na spekulacje odnośnie możliwości wprowadzenia ograniczeń w napływie kapitału przez niektóre kraje (miałoby to zapobiec nadmiernemu umacnianiu się lokalnych walut, które mogłoby zaszkodzić eksportowi i tym samym ożywieniu gospodarek), ...
... piątkowy handel rozpoczął się bez większych zmian. Złoty pozostaje wciąż słaby oscylując wokół 4,1350 zł za euro i 2,7750 zł za dolara (stan z godz. 9:45). Tym samym pozostajemy powyżej ważnych poziomów na 4,12 (EUR/PLN) i 2,76 (USD/PLN), co raczej będzie sugerować dalsze osłabienie w kolejnych dniach. Dzisiaj najbardziej prawdopodobna jest stabilizacja, a na EUR/USD nieznaczny spadek. Wprawdzie w godzinach nocnych notowania tej pary wzrosły we wskazywane okolice 1,4940 (max. 1,4935), to jednak od rana obserwujemy powolne obsuwanie się poniżej 1,49. To wynik obserwowanej niepewności na giełdach. Lepszy odczyt wskaźnika Philly FED z godz. 16:00 nie zdołał uchronić indeksów na Wall Street przed spadkami. Tym samym obserwowana nieznaczna poprawa na rynkach europejskich może być krótkim odreagowaniem. Dzisiaj kalendarz jest pusty. W kraju dostaniemy mało istotne dane o inflacji bazowej w październiku (godz. 14:00), a na rynku EUR/USD odnotować trzeba będzie wystąpienie J.C.Tricheta o godz. 11:30. Odnośnie naszego regionu trzeba pamiętać o niedzielnych wyborach prezydenckich w Rumunii.
EUR/PLN: Od wczorajszego południa mamy de facto konsolidację, która wygląda na przystanek przed dalszymi zwyżkami. Wsparcie wyznacza strefa 4,1130-4,12, a najbliższy opór to okolice 4,1435-4,1470. Wybicie w górę, do którego może dojść w ciągu najbliższych kilkunastu godzin, może doprowadzić do testowania okolic 4,16-4,17 na początku przyszłego tygodnia. Wskaźniki 4H potwierdzają zwyżkę, ale nie sugerują, aby w kilku najbliższych godzinach miała być ona szczególnie dynamiczna.
USD/PLN: Z ustanowionego wczoraj około południa szczytu na 2,7919 w kolejnych godzinach notowania powróciły w rejon wsparć na 2,7550-2,76, ale nie zdołały ich naruszyć. To sugeruje kontynuację ruchu na północ w przyszłym tygodniu. Dzisiaj natomiast nie można wykluczyć powrotu w okolice wczorajszych maksimów, czyli 2,79. Układ wskaźników 4H potwierdza zwyżkę, chociaż nie sugeruje, aby miała być ona szczególnie dynamiczna w najbliższych godzinach. Trzeba jednak pamiętać o oddziaływaniu ze strony EUR/USD.
EUR/USD: Od wczorajszego wieczora widoczna jest konsolidacja 1,4880-1,4935, a wskaźniki 4H pokazują mieszane sygnały. Lepiej przejść na wykres dzienny, gdzie widać postępującą słabość popytu na EUR. Mijający już tydzień przyniósł kilka prób utrzymania się na dłużej powyżej poziomu 1,50, które nie były udane. Dzienne wskaźniki zaczynają rysować sygnały spadkowe. Tym samym dzisiaj można raczej oczekiwać naruszenia poziomu 1,4880 i powolnego dryfu w stronę 1,48 (po złamaniu drugiego wsparcia na 1,4860), jeżeli założyć, że obserwowane rano odreagowanie na rynkach akcji jest chwilowe.
GBP/USD: Słabość funta jest coraz bardziej zauważalna. Wczoraj nie zdołał on nawet wykonać prognozowanej korekty w rejon 1,67. Zamiast tego dzisiaj rano mamy zejście poniżej 1,66, co implikuje ruch w stronę minimum z 12 listopada na 1,6514. Wspominana wczoraj spadkowa formacja 2B na dziennym wykresie jest coraz bardziej potwierdzana. Ujęcie 4H pokazuje wyraźny trend spadkowy i test wsparć w rejonie 1,6514-30 (potwierdzając wskazania dzienne). Opór to oczywiście 1,66.
EUR/PLN: Od wczorajszego południa mamy de facto konsolidację, która wygląda na przystanek przed dalszymi zwyżkami. Wsparcie wyznacza strefa 4,1130-4,12, a najbliższy opór to okolice 4,1435-4,1470. Wybicie w górę, do którego może dojść w ciągu najbliższych kilkunastu godzin, może doprowadzić do testowania okolic 4,16-4,17 na początku przyszłego tygodnia. Wskaźniki 4H potwierdzają zwyżkę, ale nie sugerują, aby w kilku najbliższych godzinach miała być ona szczególnie dynamiczna.
USD/PLN: Z ustanowionego wczoraj około południa szczytu na 2,7919 w kolejnych godzinach notowania powróciły w rejon wsparć na 2,7550-2,76, ale nie zdołały ich naruszyć. To sugeruje kontynuację ruchu na północ w przyszłym tygodniu. Dzisiaj natomiast nie można wykluczyć powrotu w okolice wczorajszych maksimów, czyli 2,79. Układ wskaźników 4H potwierdza zwyżkę, chociaż nie sugeruje, aby miała być ona szczególnie dynamiczna w najbliższych godzinach. Trzeba jednak pamiętać o oddziaływaniu ze strony EUR/USD.
EUR/USD: Od wczorajszego wieczora widoczna jest konsolidacja 1,4880-1,4935, a wskaźniki 4H pokazują mieszane sygnały. Lepiej przejść na wykres dzienny, gdzie widać postępującą słabość popytu na EUR. Mijający już tydzień przyniósł kilka prób utrzymania się na dłużej powyżej poziomu 1,50, które nie były udane. Dzienne wskaźniki zaczynają rysować sygnały spadkowe. Tym samym dzisiaj można raczej oczekiwać naruszenia poziomu 1,4880 i powolnego dryfu w stronę 1,48 (po złamaniu drugiego wsparcia na 1,4860), jeżeli założyć, że obserwowane rano odreagowanie na rynkach akcji jest chwilowe.
GBP/USD: Słabość funta jest coraz bardziej zauważalna. Wczoraj nie zdołał on nawet wykonać prognozowanej korekty w rejon 1,67. Zamiast tego dzisiaj rano mamy zejście poniżej 1,66, co implikuje ruch w stronę minimum z 12 listopada na 1,6514. Wspominana wczoraj spadkowa formacja 2B na dziennym wykresie jest coraz bardziej potwierdzana. Ujęcie 4H pokazuje wyraźny trend spadkowy i test wsparć w rejonie 1,6514-30 (potwierdzając wskazania dzienne). Opór to oczywiście 1,66.
Źródło: Marek Rogalski, DM BOŚ S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.