
Data dodania: 2009-11-02 (09:52)
Po bardzo gwałtownych wydarzeniach piątku, kiedy informacja o spadku wydatków konsumpcyjnych Amerykanów we wrześniu spowodowała nurkowanie indeksów giełdowych, oraz ucieczkę inwestorów ku bezpiecznym schronieniom jena oraz dolara.
Obawy o kondycję amerykańskiej oraz światowej gospodarki każą inwestorom zadawać sobie pytanie, czy w ostatnich miesiącach nie wykazywali zbyt optymistycznego zachowania, co mogło wywindować indeksy giełdowe do poziomów przekraczających adekwatne i usprawiedliwione fundamentami gospodarki wartości.
Ten tydzień upłynie najprawdopodobniej pod znakiem pełnego niepewności oczekiwania na piątkowy raport z rynku pracy w USA. Dane, których publikacja nastąpi w piątek, zawierać będą informacje o tym, jak duży będzie spadek liczby miejsc pracy w amerykańskiej gospodarce (poza rolnictwem), a także jak wiele miejsc pracy ubędzie w sektorze przemysłowym (prognozowane wartości to, odpowiednio, 170 tys. oraz 46 tys.). Bureau of Labor Statistics poda też wysokość stopy bezrobocia (przewidywany jest jej wzrost do 9,9%). Zanim te dane zostaną opublikowane, inwestorzy mogą zachowywać się bardzo gwałtownie, wartości kursów EURUSD i EURPLN mogą wykazywać wysoką zmienność.
W kalendarzu wydarzeń makroekonomicznych na dzień dzisiejszy ważne będą informacje o wartościach indeksów aktywności gospodarczej PMI w sektorze przemysłowym. Poznamy wartości dla Polski, Francji, Niemiec, Eurolandu oraz Wielkiej Brytanii. Prognoza dla naszego kraju to nieznaczny wzrost wartości indeksu – do 48,2 pkt. Wstępne odczyty dla pozostałych krajów pozwoliły już ocenić, że w gospodarkach zachodnich obserwujemy wzrost aktywności gospodarczej – indeksy przekroczyły poziom 50 pkt., a dziś podane zostaną ich finalne wartości: 55,3 pkt. dla Francji, 51,1 pkt. dla Niemiec, 50,7 pkt. dla Eurolandu oraz 50,0 dla Wielkiej Brytanii.
Kolejne publikowane dziś dane to amerykański analog PMI – indeks ISM dla sektora przemysłowego, który według prognoz ma wzrosnąć do poziomu 53 pkt. Oprócz tego poznamy dane o wielkości nakładów na inwestycje budowlane (przewidywany jest spadek o 0,2% w ujęciu miesięcznym) oraz o dynamice indeksu liczby umów kupna-sprzedaży domów na rynku wtórnym, który po gwałtownym wzroście w ubiegłym miesiącu ma się według analityków utrzymać na niezmienionym poziomie.
Wśród wydarzeń w naszym kraju zainteresowanie inwestorów wzbudzi zapewne przetarg obligacji drogowych BGK. W dniu dzisiejszym BGK poda szczegóły przetargu. Warto również zwrócić uwagę na wypowiedź ministra Michała Boniego, według którego przychody budżetu w tym oraz w przyszłym roku mogą być wyższe od zakładanych, ponieważ tempo wzrostu gospodarczego okaże się wyższe od przyjętego w projekcie ustaw budżetowych. Według Boniego przyszłoroczne przychody budżetu mogą być wyższe nawet o 19 mld PLN. Niekorzystnym sygnałem jest za to podana przez Rzeczpospolitą i Parkiet wiadomość o tym, że Platforma Obywatelska rozważa zawieszenie na dwa lata progu 55% PKB dla długu publicznego. Co prawda wydaje się, że w przyszłym roku poziom ten nie zostanie osiągnięty, jednak rozważanie przez partię rządzącą jego zawieszenia będzie sygnałem podkopującym zaufanie inwestorów do naszego kraju.
Ten tydzień upłynie najprawdopodobniej pod znakiem pełnego niepewności oczekiwania na piątkowy raport z rynku pracy w USA. Dane, których publikacja nastąpi w piątek, zawierać będą informacje o tym, jak duży będzie spadek liczby miejsc pracy w amerykańskiej gospodarce (poza rolnictwem), a także jak wiele miejsc pracy ubędzie w sektorze przemysłowym (prognozowane wartości to, odpowiednio, 170 tys. oraz 46 tys.). Bureau of Labor Statistics poda też wysokość stopy bezrobocia (przewidywany jest jej wzrost do 9,9%). Zanim te dane zostaną opublikowane, inwestorzy mogą zachowywać się bardzo gwałtownie, wartości kursów EURUSD i EURPLN mogą wykazywać wysoką zmienność.
W kalendarzu wydarzeń makroekonomicznych na dzień dzisiejszy ważne będą informacje o wartościach indeksów aktywności gospodarczej PMI w sektorze przemysłowym. Poznamy wartości dla Polski, Francji, Niemiec, Eurolandu oraz Wielkiej Brytanii. Prognoza dla naszego kraju to nieznaczny wzrost wartości indeksu – do 48,2 pkt. Wstępne odczyty dla pozostałych krajów pozwoliły już ocenić, że w gospodarkach zachodnich obserwujemy wzrost aktywności gospodarczej – indeksy przekroczyły poziom 50 pkt., a dziś podane zostaną ich finalne wartości: 55,3 pkt. dla Francji, 51,1 pkt. dla Niemiec, 50,7 pkt. dla Eurolandu oraz 50,0 dla Wielkiej Brytanii.
Kolejne publikowane dziś dane to amerykański analog PMI – indeks ISM dla sektora przemysłowego, który według prognoz ma wzrosnąć do poziomu 53 pkt. Oprócz tego poznamy dane o wielkości nakładów na inwestycje budowlane (przewidywany jest spadek o 0,2% w ujęciu miesięcznym) oraz o dynamice indeksu liczby umów kupna-sprzedaży domów na rynku wtórnym, który po gwałtownym wzroście w ubiegłym miesiącu ma się według analityków utrzymać na niezmienionym poziomie.
Wśród wydarzeń w naszym kraju zainteresowanie inwestorów wzbudzi zapewne przetarg obligacji drogowych BGK. W dniu dzisiejszym BGK poda szczegóły przetargu. Warto również zwrócić uwagę na wypowiedź ministra Michała Boniego, według którego przychody budżetu w tym oraz w przyszłym roku mogą być wyższe od zakładanych, ponieważ tempo wzrostu gospodarczego okaże się wyższe od przyjętego w projekcie ustaw budżetowych. Według Boniego przyszłoroczne przychody budżetu mogą być wyższe nawet o 19 mld PLN. Niekorzystnym sygnałem jest za to podana przez Rzeczpospolitą i Parkiet wiadomość o tym, że Platforma Obywatelska rozważa zawieszenie na dwa lata progu 55% PKB dla długu publicznego. Co prawda wydaje się, że w przyszłym roku poziom ten nie zostanie osiągnięty, jednak rozważanie przez partię rządzącą jego zawieszenia będzie sygnałem podkopującym zaufanie inwestorów do naszego kraju.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.