Data dodania: 2009-10-28 (17:13)
W środę po południu za euro płacono 4,2630 zł, dolar był wart 2,8870 zł, a frank drożał do 2,8220 zł (stan z godz. 16:15). Nie jest to bynajmniej wynik braku zmian w poziomie stóp procentowych, co po południu ogłosiła Rada Polityki Pieniężnej po zakończonym dwudniowym posiedzeniu. Bo taki komunikat był powszechnie oczekiwany.
Nawet to, że Rada zmieniła swoje nieformalne nastawienie na neutralne. Inwestorzy zaczynają w większym stopniu interesować się możliwym składem przyszłej RPP, gdyż ta obecna w zasadzie nic już nie zmieni do końca roku. To co się dzieje na złotym jest, zatem pochodną wydarzeń na rynkach bazowych (sentymentu na światowych rynkach akcji i umocnienia się dolara, przy czym jedno z drugim jest silnie powiązane).
Opublikowane o godz. 13:30 dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku w USA były zgodne z prognozami. Dynamika we wrześniu wyniosła 1 proc. m/m po spadku o 2,6 proc. m/m w sierpniu. Lepsze od oczekiwanych były z kolei wskaźniki oparte na wyłączeniu pewnych zmiennych (środków transportu – wzrost o 0,9 proc. m/m wobec oczekiwanych 0,7 proc. m/m, czy też obronności – wzrost o 0,5 proc. m/m wobec szacowanych 0,3 proc. m/m). Niemniej te dane nie zachwyciły zbytnio inwestorów – wzrost o 1 proc. m/m to przecież nie szczyt marzeń optymistów. Z kolei pesymiści dostali kolejny oręż do ręki w postaci spadku dynamiki sprzedaży domów na rynku pierwotnym we wrześniu o 3,6 proc. m/m, czyli o 15 tys. względem sierpnia. Bo skoro jest jak jest, to co będzie w sytuacji planowanego wycofania preferencyjnych ulg podatkowych z końcem listopada?
Po południu (godz. 16:15) euro potaniało do 1,4774 USD. Rano pisałem, że kluczowy poziom na EUR/USD to 1,4719 wyznaczane przez szczyt z grudnia ub.r. Można się spodziewać, iż będzie on silnie broniony. Odbicie od tego poziomu będzie też sygnałem zakończenia obserwowanego osłabienia złotego. Rzućmy, zatem okiem na jutrzejszy kalendarz. Uwagę zwraca przede wszystkim publikacja danych o PKB w USA za III kwartał o godz. 13:30. Prognoza to 3,3 proc. w ujęciu zannualizowanym wobec 0,7 proc. spadku w poprzednim okresie. Czy dane sprostają oczekiwaniom? Tutaj paradoksalnie można być pewnym optymistą, gdyż potencjalne pogorszenie może być widoczne dopiero w IV kwartale. To w połączeniu z dzisiejszą podwyżką stóp procentowych w Norwegii o 25 p.b. do 1,50 proc., a także być może „jastrzębim” komunikatem Banku Nowej Zelandii dzisiaj wieczorem, może dać impuls do ponownego osłabienia się dolara kosztem pozostałych walut (co tym samym pomogłoby złotemu).
Opublikowane o godz. 13:30 dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku w USA były zgodne z prognozami. Dynamika we wrześniu wyniosła 1 proc. m/m po spadku o 2,6 proc. m/m w sierpniu. Lepsze od oczekiwanych były z kolei wskaźniki oparte na wyłączeniu pewnych zmiennych (środków transportu – wzrost o 0,9 proc. m/m wobec oczekiwanych 0,7 proc. m/m, czy też obronności – wzrost o 0,5 proc. m/m wobec szacowanych 0,3 proc. m/m). Niemniej te dane nie zachwyciły zbytnio inwestorów – wzrost o 1 proc. m/m to przecież nie szczyt marzeń optymistów. Z kolei pesymiści dostali kolejny oręż do ręki w postaci spadku dynamiki sprzedaży domów na rynku pierwotnym we wrześniu o 3,6 proc. m/m, czyli o 15 tys. względem sierpnia. Bo skoro jest jak jest, to co będzie w sytuacji planowanego wycofania preferencyjnych ulg podatkowych z końcem listopada?
Po południu (godz. 16:15) euro potaniało do 1,4774 USD. Rano pisałem, że kluczowy poziom na EUR/USD to 1,4719 wyznaczane przez szczyt z grudnia ub.r. Można się spodziewać, iż będzie on silnie broniony. Odbicie od tego poziomu będzie też sygnałem zakończenia obserwowanego osłabienia złotego. Rzućmy, zatem okiem na jutrzejszy kalendarz. Uwagę zwraca przede wszystkim publikacja danych o PKB w USA za III kwartał o godz. 13:30. Prognoza to 3,3 proc. w ujęciu zannualizowanym wobec 0,7 proc. spadku w poprzednim okresie. Czy dane sprostają oczekiwaniom? Tutaj paradoksalnie można być pewnym optymistą, gdyż potencjalne pogorszenie może być widoczne dopiero w IV kwartale. To w połączeniu z dzisiejszą podwyżką stóp procentowych w Norwegii o 25 p.b. do 1,50 proc., a także być może „jastrzębim” komunikatem Banku Nowej Zelandii dzisiaj wieczorem, może dać impuls do ponownego osłabienia się dolara kosztem pozostałych walut (co tym samym pomogłoby złotemu).
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
13:44 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.
Federal Reserve mocno miesza na rynku – Polski złoty (PLN) w centrum uwagi
2025-10-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoranek 15 października na światowych rynkach finansowych przynosi wyraźne odreagowanie nastrojów oraz kontynuację trendu widocznego po wystąpieniu Jerome’a Powella, szefa amerykańskiego Federal Reserve. Kurs dolara amerykańskiego względem polskiego złotego (USD/PLN) wynosi dziś około 3,67, euro kosztuje 4,26 złotego, a funt brytyjski 4,90 złotego. Notowania szwajcarskiego franka ustabilizowały się na poziomie 4,58 PLN, korona norweska pozostaje blisko 0,36 PLN, a rynkowe zmiany są efektem impulsów płynących z globalnych centrów decyzyjnych.