Data dodania: 2009-10-23 (16:14)
Piątkowy handel na rynku złotego zaczął się na poziomach znacznie korzystniejszych dla polskiej waluty niż notowanych przez większość czwartkowego handlu. W porannym handlu za euro płacono 4,1650 złotego, za dolara zaś 2,7720 złotego.
Nadal największe znaczenie dla polskiej waluty ma zmieniający się sentyment na rynkach zagranicznych. Powrót indeksów akcyjnych w USA w okolice maksimów oraz notowań pary EURUSD powyżej 1,50 jeszcze w czwartek wieczorem, pozwoliły polskiej walucie na odrobienie wcześniejszych strat. Piątkowe notowania – zarówno na rynkach zagranicznych, jak i na rynku złotego, były spokojne pomimo znacznej ilości nowych informacji. Bez większego echa przeszły zarówno dane z Polski (nieco słabsza sprzedaż detaliczna, nieco niższa stopa bezrobocia), jak i strefy euro (wzrost indeksu Ifo, wyraźna poprawa w zakresie indeksów aktywności – PMI). Rozczarowały dane o PKB Wielkiej Brytanii, ale reakcja ograniczyła się do par walutowych z funtem (stąd m.in. spadek notowań pary GBPPLN z 4,64 do 4,54). Lepsze okazały się wyniki spółki Microsoft, która właśnie wprowadza na rynek nowy system operacyjny. Rynek przyjął je dobrze, ale po otwarciu sesji kasowej w USA inwestorzy realizowali zyski i w rezultacie złoty nie skorzystał z lepszych informacji podanych przez technologicznego giganta. Na koniec dnia poznaliśmy jeszcze lepsze od oczekiwań dane z USA. Okazało się, iż we wrześniu sprzedaż używanych domów wzrosła do poziomu 5,57 mln (w skali roku) z 5,09 mln miesiąc wcześniej. Reakcja rynku na tę informację była jednak umiarkowana i nie zmieniła spokojnego obrazu sesji na złotym. Pod koniec piątkowego handlu euro kosztuje 4,1720 złotego, dolar 2,78 złotego, zaś frank 2,7620 złotego. W przyszłym tygodniu na nastroje inwestorów wpływać będą dane o amerykańskim PKB (czwartek) oraz o nastrojach tamtejszych gospodarstw domowych (Conference Board, wtorek). W cieniu tych danych odbędzie się posiedzenie RPP (decyzja w środę).
Warto zwrócić uwagę, iż złoty do tej pory nie był w stanie odrobić strat z września i pierwszych dni października, spowodowanych czynnikami o charakterze regionalnym (kłopoty Litwy, napięcia polityczne i ogłoszenie większego deficytu w Polsce, wpływ wyprzedaży czeskiej korony). Mimo, iż na rynkach akcji i na parze EURUSD mamy nowe maksima, złotemu brakuje jeszcze sporo do najsilniejszych poziomów wobec euro z sierpnia. Lepiej radzą sobie inne waluty z segmentu rynków wschodzących, choćby węgierski forint, gdzie na parze EURHUF znajdujemy się ciągle blisko tegorocznych minimów.
Warto zwrócić uwagę, iż złoty do tej pory nie był w stanie odrobić strat z września i pierwszych dni października, spowodowanych czynnikami o charakterze regionalnym (kłopoty Litwy, napięcia polityczne i ogłoszenie większego deficytu w Polsce, wpływ wyprzedaży czeskiej korony). Mimo, iż na rynkach akcji i na parze EURUSD mamy nowe maksima, złotemu brakuje jeszcze sporo do najsilniejszych poziomów wobec euro z sierpnia. Lepiej radzą sobie inne waluty z segmentu rynków wschodzących, choćby węgierski forint, gdzie na parze EURHUF znajdujemy się ciągle blisko tegorocznych minimów.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.