Lekka korekta na rynku złotego

Lekka korekta na rynku złotego
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2009-10-22 (10:36)

Dziś rano złoty lekko traci względem głównych walut. Kursy EUR/PLN i USD/PLN zwyżkują do poziomów odpowiednio: 4,1900 i 2,8000. Wraz z PLN na wartości tracą również pozostałe waluty regionu. Po ostatniej aprecjacji, inwestorzy najprawdopodobniej zdecydowali się na realizację zysków, a impuls do tego dała zniżka na światowych giełdach, a także spadek eurodolara pod poziom 1,5000.

Uczestnicy rynku pozostają nieco rozczarowani danymi, jakie napłynęły dziś z Chin. Publikacje dynamiki PKB w III kw., sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej były zgodne z oficjalnymi prognozami, podczas gdy inwestorzy liczyli na pozytywną niespodziankę.

Dzisiaj minister finansów L. Kotecki wypowiedział się dla dziennika Rzeczpospolita w sprawie przyszłorocznego deficytu budżetowego. Zdaniem ministra prognozy zakładające wzrost deficytu do 8% PKB są przesadzone i nie uwzględniają planu konsolidacji finansów publicznych, nad którym rząd rozpoczął właśnie prace. Dziura budżetowa w 2010 r. powinna wynieść 6-7% PKB, i będzie zmniejszać się w kolejnych latach. Zdaniem Koteckiego, jeśli do 2012 r. uda się ograniczyć deficyt do poziomu 3% PKB, przyjęcia euro będzie możliwe w 2014 r.

Dziś o 14.00 zostanie opublikowany raport z posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej, który jednak nie powinien mieć większego wpływu na złotego. Poza tym nie poznamy żadnych istotnych danych makroekonomicznych z kraju i z regionu. Wobec tego złoty powinien kolejny już dzień podążać za nastrojami na globalnym rynku. Te z kolei, w obliczu ubogiego kalendarza publikacji makro ze świata, będą w głównej mierze zależały o wyników amerykańskich spółek, które dzisiaj napłyną szerokim strumieniem. Ewentualny powrót dobrych nastrojów na giełdy oraz kolejny test poziomu 1,5000 w notowaniach EUR/USD powinny przyczynić się do umocnienia złotego – poziom 4,1500 PLN za EUR będzie jednak stanowić silne wsparcie dla dalszego spadku kursu.

Podczas wczorajszej sesji kurs EUR/USD zdołał pokonać psychologiczną barierę 1,5000. Przebicie tego oporu otwiera przed eurodolarem drogę do dalszych wzrostów. Dzisiaj w notowaniach tej pary walutowej obserwujemy jednak korektę wczorajszej zwyżki. Wartość euro względem dolara zeszła w okolice poziomu 1,4970. Pierwsze istotne wsparcie, które może zahamować wspomniane odreagowanie, usytuowane jest na poziomie 1,4950, kolejne - na 1,4930. Za zniżką w notowaniach EUR/USD przemawiały spadki, jakie miały miejsce w ostatniej godzinie wczorajszej sesji na giełdach w USA oraz dzisiejsza zniżka na parkietach w Azji. Impuls do spadku indeksów giełdowych w Stanach Zjednoczonych dało m.in. obniżenie rekomendacji przez jednego z uznanych analityków dla akcji amerykańskiego bank Wells Fargo do „sprzedaj”. Rekomendacja została obniżona, mimo że podmiot ten przedstawił wczoraj znacznie lepsze od prognoz wyniki, co tym bardziej wstrząsnęło inwestorami. Ruch spadkowy amerykańskich indeksów w ostatniej godzinie notowań był dość silny – indeks Dow Jones Industrial stracił na zamknięciu 0,92%, podczas gdy przez większą część sesji wzrastał o ok. 0,40%. Tak gwałtowna zmiana może świadczyć o rosnącej nerwowości uczestników rynku. Dzisiaj napłynie kolejna seria raportów kwartalnych z największych amerykańskich spółek. Po sesji w USA wyniki za III kw. przedstawi m.in. American Express.

Wczoraj został opublikowany raport o stanie amerykańskiej gospodarki zwany Beżową Księgą Fed. Wynika z niego, że we wszystkim regionach USA sytuacja gospodarcza ustabilizowała się bądź uległa poprawie. Wydźwięk tego raportu był raczej neutralny dla rynku.

Wśród danych makroekonomicznych, jakie dzisiaj poznamy z największych gospodarek, najsilniejszy wpływ na notowania walut (przede wszystkim funta) będzie mieć prawdopodobnie, prezentowana o godz. 10.30 z Wielkiej Brytanii, wrześniowa dynamika sprzedaży detalicznej. Oprócz tych danych poznamy dzisiaj również m.in. saldo na rachunku obrotów bieżących ze strefy euro oraz indeks wskaźników wyprzedzających koniunkturę (LEI) ze Stanów Zjednoczonych.

Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.