
Data dodania: 2009-10-21 (10:52)
Na początku dzisiejszej sesji złoty umacniał się – notowania EUR/PLN zniżkowały dziś rano pod poziom 4,1500, wartość dolara natomiast spadła w okolice 2,7700 zł. Umocnieniu polskiej waluty towarzyszy również aprecjacja forinta węgierskiego, a wszystko to ma miejsce na fali lepszych nastrojów na globalnym rynku finansowym.
Forint umacnia się m.in. po tym, jak węgierski bank centralny zaskoczył rynek komunikatem, iż przestrzeń do dalszego cięcia kosztów pieniądza jest ograniczona. Oznacza to że bank może dokonywać kolejnych obniżek w wolniejszym tempie niż tego wcześniej oczekiwano. Oczekiwania na poluźnianie polityki pieniężnej z kolei stwarzają negatywną presję w notowaniach korony czeskiej, która umacnia się mniej dynamicznie w porównaniu z pozostałymi walutami regionu.
Dobry sentyment na światowych rynkach jest szczególnie widoczny w notowaniach rubla. Trend aprecjacyjny w notowaniach rosyjskiej waluty jest na tyle silny, że bank centralny, w celu zmniejszenia jego dynamiki, dokonał wczoraj interwencji, kupując na rynku 1,5 mld dolarów.
Dziś na polskim rynku będzie miał miejsce aukcja tzw. obligacji drogowych, w czasie której zostaną zaoferowane papiery o wartości nominalnej 1-1,5 mld zł. Zainteresowanie tymi papierami powinno wspierać złotego w czasie sesji. Bez większego wpływu na notowaniach polskiej waluty natomiast prawdopodobnie pozostaną dane z Polski o inflacji bazowej we wrześniu – oczekuje się spadku inflacji do 2,8% r/r w porównaniu z 2,9% r/r miesiąc wcześniej. Z pozostałych gospodarek regionu nie napłyną dziś żadne istotne dane makroekonomiczne. Waluty lokalne powinny zatem w głównej mierze podążać za nastrojami na światowym rynku finansowym.
W trakcie wczorajszej sesji amerykańskiej w notowaniach EUR/USD obserwowaliśmy niewielką korektę. Wartość euro względem dolara spadła do 1,4880. Dzisiaj kształtuje się ona jednak już wyżej – o godz. 10.30 za europejską walutę płacono ok. 1,4955 USD. Kurs EUR/USD wciąż zachowuje szanse na test poziomu 1,5000. Od tego jak ten test wypadnie, zależeć będą losy eurodolara w najbliższych dniach. Wczorajszej korekcie w notowaniach tej pary walutowej sprzyjała realizacja zysków na giełdach w USA. Jako pretekst do sprzedaży akcji, które w ostatnim czasie silnie drożały, inwestorzy wykorzystali publikację gorszych od oczekiwań danych z amerykańskiego sektora nieruchomości.
Po tym jak kurs EUR/USD zbliżył się do psychologicznej bariery 1,5000 pojawia się coraz więcej głosów o dużej szkodliwości aprecjacji euro dla europejskiej gospodarki. Wczoraj wskazał na nią doradca prezydenta Francji. Trudno jednak oczekiwać, by tego typu wystąpienia były w stanie trwale powstrzymać wzrost kursu eurodolara. By jego zwyżka faktycznie wyhamowała, niezbędne wydają się zdecydowane interwencje słowne ze strony Europejskiego Banku Centralnego.
Dzisiaj uwagę uczestników rynku eurodolara skupiać będzie zaplanowana na godz. 20.00 prezentacja raportu o stanie amerykańskiej gospodarki zwanego Beżową Księgą. Dzisiaj poznamy również cotygodniowe dane o zmianie zapasów ropy i jej pochodnych w USA. Dane te w ostatnim czasie silnie wpływają na notowania surowca, dlatego warto zwrócić uwagę na ich odczyt, który zaplanowany jest na godz. 16.30.
Dobry sentyment na światowych rynkach jest szczególnie widoczny w notowaniach rubla. Trend aprecjacyjny w notowaniach rosyjskiej waluty jest na tyle silny, że bank centralny, w celu zmniejszenia jego dynamiki, dokonał wczoraj interwencji, kupując na rynku 1,5 mld dolarów.
Dziś na polskim rynku będzie miał miejsce aukcja tzw. obligacji drogowych, w czasie której zostaną zaoferowane papiery o wartości nominalnej 1-1,5 mld zł. Zainteresowanie tymi papierami powinno wspierać złotego w czasie sesji. Bez większego wpływu na notowaniach polskiej waluty natomiast prawdopodobnie pozostaną dane z Polski o inflacji bazowej we wrześniu – oczekuje się spadku inflacji do 2,8% r/r w porównaniu z 2,9% r/r miesiąc wcześniej. Z pozostałych gospodarek regionu nie napłyną dziś żadne istotne dane makroekonomiczne. Waluty lokalne powinny zatem w głównej mierze podążać za nastrojami na światowym rynku finansowym.
W trakcie wczorajszej sesji amerykańskiej w notowaniach EUR/USD obserwowaliśmy niewielką korektę. Wartość euro względem dolara spadła do 1,4880. Dzisiaj kształtuje się ona jednak już wyżej – o godz. 10.30 za europejską walutę płacono ok. 1,4955 USD. Kurs EUR/USD wciąż zachowuje szanse na test poziomu 1,5000. Od tego jak ten test wypadnie, zależeć będą losy eurodolara w najbliższych dniach. Wczorajszej korekcie w notowaniach tej pary walutowej sprzyjała realizacja zysków na giełdach w USA. Jako pretekst do sprzedaży akcji, które w ostatnim czasie silnie drożały, inwestorzy wykorzystali publikację gorszych od oczekiwań danych z amerykańskiego sektora nieruchomości.
Po tym jak kurs EUR/USD zbliżył się do psychologicznej bariery 1,5000 pojawia się coraz więcej głosów o dużej szkodliwości aprecjacji euro dla europejskiej gospodarki. Wczoraj wskazał na nią doradca prezydenta Francji. Trudno jednak oczekiwać, by tego typu wystąpienia były w stanie trwale powstrzymać wzrost kursu eurodolara. By jego zwyżka faktycznie wyhamowała, niezbędne wydają się zdecydowane interwencje słowne ze strony Europejskiego Banku Centralnego.
Dzisiaj uwagę uczestników rynku eurodolara skupiać będzie zaplanowana na godz. 20.00 prezentacja raportu o stanie amerykańskiej gospodarki zwanego Beżową Księgą. Dzisiaj poznamy również cotygodniowe dane o zmianie zapasów ropy i jej pochodnych w USA. Dane te w ostatnim czasie silnie wpływają na notowania surowca, dlatego warto zwrócić uwagę na ich odczyt, który zaplanowany jest na godz. 16.30.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.