Data dodania: 2009-10-13 (10:35)
Po dynamicznym kilkugroszowym osłabieniu na początku wczorajszej sesji, złoty zdołał już odrobić straty, a nawet umocnić się w porównaniu z poziomami obserwowanymi w notowaniach EUR/PLN i USD/PLN wczoraj na otwarciu.
Wartość euro zniżkował dziś rano w pobliże 4,2050 zł, a kurs dolara spadł poniżej 2,8500 zł. Wraz ze złotym umocniły się również pozostałe waluty regionu – notowania EUR/HUF zniżkowały pod poziom 270,00, korona czeska natomiast odreagowała do 25,80 CZK za EUR.
Wsparciem dla regionu jest fakt, iż pomimo wciąż niepewnej sytuacji na Łotwie, inwestorzy zaczęli już dyskontować pozytywne rozwiązanie całej sytuacji. Łotwa, by utrzymać ciągłość zagranicznej pomocy finansowej, musi w 2010 r. ograniczyć deficyt fiskalny do poziomu 8,5% PKB, a wydatki budżetowe o ok. 1 mld dolarów. Tamtejszy rząd zdołał jednak przeforsować cięcia wydatków o wartości ok. 700 mln dolarów i w ostatnich tygodniach próbował przekonać swoich pożyczkodawców (Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Komisję Europejską oraz Szwecję), że wystarczą one by ograniczyć przyszłoroczny deficyt budżetowy do wspomnianych rozmiarów. Kredytujący pozostali jednak nieugięci, w związku z czym Łotwa musi dokonać dodatkowych ograniczeń wydatków fiskalnych. To z kolei może być trudne ze względu na fakt, że największa partia kolacyjna, sprzeciwia się kolejnym cięciom budżetowym. Jak już jednak wspomniano, inwestorzy, spodziewają się pozytywnego rozstrzygnięcia tego impasu, co ma pozytywny wpływ na sentyment inwestycyjny w regionie.
Złotego wspiera również zwyżkujący eurodolar, którego wartość oscyluje dzisiaj rano powyżej poziomu 1,4750. Dziś ponadto ruszyły zapisy na akcje spółki PGE, co dodatkowo powinno pomagać krajowej walucie.
Ograniczony wpływ na złotego mogą mieć dzisiejsze dane dotyczące salda na rachunku obrotów bieżących w Polsce w sierpniu. Po ostatnim zaskakującym, ujemnym wyniku bilansu obrotów bieżących (-565 mln euro), dziś również oczekuje się ujemnego salda, jednak deficyt powinien być mniejszy niż w lipcu – 162 mln euro.
Podczas wczorajszej sesji europejskiej kurs EUR/USD odnotował zwyżkę w okolice poziomu 1,4800. Ruch ten został wsparty przez wzrosty na giełdach Starego Kontynentu. M.in. dzięki publikacji lepszych od prognoz wyników za III kw. przez holenderską spółkę Philips główne indeksy w Europie zyskały ponad 1%. Niemiecki indeks DAX wzrósł do najwyższego poziomu od ponad roku. W trakcie notowań w Ameryce obserwowaliśmy już mniejsze zmiany kursu EUR/USD, prawdopodobnie z uwagi na to, że nie pracowały banki w Stanach Zjednoczonych. Dzisiejszą sesję europejską wartość euro względem dolara rozpoczęła w pobliżu poziomu 1,4770. Wciąż ma ona jednak potencjał do zwyżki przynajmniej w pobliże szczytów z września (okolice 1,4840). W dalszej części notowań wpływ na kurs tej pary walutowej może mieć odczyt indeksu instytutu ZEW z Niemiec. Będzie miał on miejsce o godz. 11.00. Z wartości tego indeksu inwestorzy próbują wnioskować, jak może wypaść, jeden z najbaczniej obserwowanych wskaźników ze strefy euro – indeks Ifo z Niemiec.
Dzisiaj poznamy również odczyt inflacji konsumentów z Wielkiej Brytanii. Notowania funta często dość silnie reagują na doniesienia z brytyjskiej gospodarki, dlatego też publikacja wspomnianego wskaźnika może dać impuls do większej zmiany wartości tej waluty. Jeśli inflacja okaże się niższa od oczekiwań, wzrośnie prawdopodobieństwo utrzymania stóp procentowych przez Bank Anglii na obecnym, niskim poziomie przez dłuższy czas, co powinno wywołać dalszą deprecjację funta. Dzisiaj o godz. 10.00 kurs GBP/USD kształtował się nieco powyżej wczorajszych dołków i wynosił 1,5760.
Wsparciem dla regionu jest fakt, iż pomimo wciąż niepewnej sytuacji na Łotwie, inwestorzy zaczęli już dyskontować pozytywne rozwiązanie całej sytuacji. Łotwa, by utrzymać ciągłość zagranicznej pomocy finansowej, musi w 2010 r. ograniczyć deficyt fiskalny do poziomu 8,5% PKB, a wydatki budżetowe o ok. 1 mld dolarów. Tamtejszy rząd zdołał jednak przeforsować cięcia wydatków o wartości ok. 700 mln dolarów i w ostatnich tygodniach próbował przekonać swoich pożyczkodawców (Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Komisję Europejską oraz Szwecję), że wystarczą one by ograniczyć przyszłoroczny deficyt budżetowy do wspomnianych rozmiarów. Kredytujący pozostali jednak nieugięci, w związku z czym Łotwa musi dokonać dodatkowych ograniczeń wydatków fiskalnych. To z kolei może być trudne ze względu na fakt, że największa partia kolacyjna, sprzeciwia się kolejnym cięciom budżetowym. Jak już jednak wspomniano, inwestorzy, spodziewają się pozytywnego rozstrzygnięcia tego impasu, co ma pozytywny wpływ na sentyment inwestycyjny w regionie.
Złotego wspiera również zwyżkujący eurodolar, którego wartość oscyluje dzisiaj rano powyżej poziomu 1,4750. Dziś ponadto ruszyły zapisy na akcje spółki PGE, co dodatkowo powinno pomagać krajowej walucie.
Ograniczony wpływ na złotego mogą mieć dzisiejsze dane dotyczące salda na rachunku obrotów bieżących w Polsce w sierpniu. Po ostatnim zaskakującym, ujemnym wyniku bilansu obrotów bieżących (-565 mln euro), dziś również oczekuje się ujemnego salda, jednak deficyt powinien być mniejszy niż w lipcu – 162 mln euro.
Podczas wczorajszej sesji europejskiej kurs EUR/USD odnotował zwyżkę w okolice poziomu 1,4800. Ruch ten został wsparty przez wzrosty na giełdach Starego Kontynentu. M.in. dzięki publikacji lepszych od prognoz wyników za III kw. przez holenderską spółkę Philips główne indeksy w Europie zyskały ponad 1%. Niemiecki indeks DAX wzrósł do najwyższego poziomu od ponad roku. W trakcie notowań w Ameryce obserwowaliśmy już mniejsze zmiany kursu EUR/USD, prawdopodobnie z uwagi na to, że nie pracowały banki w Stanach Zjednoczonych. Dzisiejszą sesję europejską wartość euro względem dolara rozpoczęła w pobliżu poziomu 1,4770. Wciąż ma ona jednak potencjał do zwyżki przynajmniej w pobliże szczytów z września (okolice 1,4840). W dalszej części notowań wpływ na kurs tej pary walutowej może mieć odczyt indeksu instytutu ZEW z Niemiec. Będzie miał on miejsce o godz. 11.00. Z wartości tego indeksu inwestorzy próbują wnioskować, jak może wypaść, jeden z najbaczniej obserwowanych wskaźników ze strefy euro – indeks Ifo z Niemiec.
Dzisiaj poznamy również odczyt inflacji konsumentów z Wielkiej Brytanii. Notowania funta często dość silnie reagują na doniesienia z brytyjskiej gospodarki, dlatego też publikacja wspomnianego wskaźnika może dać impuls do większej zmiany wartości tej waluty. Jeśli inflacja okaże się niższa od oczekiwań, wzrośnie prawdopodobieństwo utrzymania stóp procentowych przez Bank Anglii na obecnym, niskim poziomie przez dłuższy czas, co powinno wywołać dalszą deprecjację funta. Dzisiaj o godz. 10.00 kurs GBP/USD kształtował się nieco powyżej wczorajszych dołków i wynosił 1,5760.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.