
Data dodania: 2009-10-08 (08:57)
W dzisiejszym kalendarzu makroekonomicznym ponownie jest dość pusto. Najważniejszymi wydarzeniami będą decyzje ECB i Banku Anglii o stopach procentowych (choć jak wiadomo, obecnie najbardziej interesujące są nie same wartości stóp procentowych – nikt nie ma wątpliwości, że nie zostaną one zmienione – ale słowa zawarte w uzasadnieniu decyzji).
Decyzja Banku Anglii zostanie ogłoszona o 13:00, zaś decyzja ECB o 13:45. Oprócz tego warto zwrócić uwagę na publikację danych o produkcji przemysłowej w Niemczech (spodziewany jest wzrost o 1,5% w ujęciu miesięcznym) oraz mniej istotne dane ze Stanów Zjednoczonych: o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (analitycy spodziewają się 545 tys. nowych wniosków) oraz o zapasach w hurtowniach (spodziewany jest ich spadek o 1% w ujęciu miesięcznym).
W dniu wczorajszym złoty tracił – najpierw wskutek niepewności politycznej związanej z dymisjami w rządzie Donalda Tuska – potem jednak inwestorzy uspokoili się po konferencji prasowej. Niekorzystnie na wartość naszej waluty wpływały również wiadomości z Czech, gdzie bank centralny może przymierzać się do kolejnej obniżki stóp (taka wiadomość sygnalizowałaby, że gospodarka czeska jest w gorszej kondycji, niż wcześniej się wydawało, a taką informację inwestorzy natychmiast przerzucają na wszystkie kraje regionu). W pewnym stopniu niepokojące były też wiadomości związane z sytuacją na Łotwie, która w niewystarczającym stopniu redukuje wydatki budżetowe, a potrzebuje zbilansowanego budżetu, aby korzystać z pożyczek MFW. Szczególnie na Łotwę naciska Szwecja, której banki są bardzo mocno zaangażowane w łotewski sektor finansowy. Rząd tego niewielkiego kraju zaproponował ustawę, która miałaby ograniczyć możliwość odzyskiwania przez banki funduszy pożyczonych w kredytach hipotecznych do „bieżącej wartości nieruchomości”, co oznaczałoby, że w razie dewaluacji łata (którego wartość w stosunku do euro utrzymywana jest na stałym poziomie) obciążenie kredytowe gospodarstw domowych nie zwiększyłoby się, za to sektor bankowy pogrążyłby się w ogromnych stratach. Planów tych jednak nie wprowadza się w życie – do zera zredukowałyby bowiem zaufanie inwestorów do Łotwy (a to już teraz jest bardzo ograniczone).
W naszym kraju w dniu dzisiejszym parlament rozpocznie prace nad ustawą budżetową na rok 2010. Wśród wydarzeń w krajach ościennych istotne będą: publikacja danych o stopie bezrobocia w Czechach (o 9:00) i dynamice produkcji przemysłowej na Słowacji (również o 9:00). Na Węgrzech natomiast coraz więcej mówi się o możliwości zakończenia korzystania z pomocy Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Premier Gordon Bajnal podkreślił jednak, że będzie to wymagało dalszego utrzymania dyscypliny fiskalnej. W ostatnim czasie wzrosło zaufanie inwestorów zagranicznych do Węgier: najniższe od roku są notowania kontraktów CDS na dług tego kraju.
Na rynkach kapitałowych odnotowano nieśmiałe wzrosty w USA (poza indeksem DJIA, który bardzo nieznacznie stracił) oraz nieco większe dodatnie zmiany wartości indeksów na Dalekim Wschodzie. Słabe były jednak sesje w Europie. Ponownie spadają notowania indeksu VIX, który pod koniec ubiegłego tygodnia osiągnął poziom 28 pkt. Dziś jednostka VIX warta jest 24,7 pkt. Odnotowano również powrót kursu EURUSD wysoko ponad poziom 1,47 oraz osłabienie jena, co sugeruje nie najgorsze nastroje inwestorów. Takie kształtowanie się sytuacji na rynkach międzynarodowych i dość niskie otwarcie kursów złotego (EURPLN blisko 4,21, USDPLN ok. 2,8550) sugerują, że złoty może pod konice dnia zyskiwać na wartości. Niewykluczone jednak, że na krótko po otwarciu kursy naszej waluty będą kształtować się na wyższych poziomach.
W dniu wczorajszym złoty tracił – najpierw wskutek niepewności politycznej związanej z dymisjami w rządzie Donalda Tuska – potem jednak inwestorzy uspokoili się po konferencji prasowej. Niekorzystnie na wartość naszej waluty wpływały również wiadomości z Czech, gdzie bank centralny może przymierzać się do kolejnej obniżki stóp (taka wiadomość sygnalizowałaby, że gospodarka czeska jest w gorszej kondycji, niż wcześniej się wydawało, a taką informację inwestorzy natychmiast przerzucają na wszystkie kraje regionu). W pewnym stopniu niepokojące były też wiadomości związane z sytuacją na Łotwie, która w niewystarczającym stopniu redukuje wydatki budżetowe, a potrzebuje zbilansowanego budżetu, aby korzystać z pożyczek MFW. Szczególnie na Łotwę naciska Szwecja, której banki są bardzo mocno zaangażowane w łotewski sektor finansowy. Rząd tego niewielkiego kraju zaproponował ustawę, która miałaby ograniczyć możliwość odzyskiwania przez banki funduszy pożyczonych w kredytach hipotecznych do „bieżącej wartości nieruchomości”, co oznaczałoby, że w razie dewaluacji łata (którego wartość w stosunku do euro utrzymywana jest na stałym poziomie) obciążenie kredytowe gospodarstw domowych nie zwiększyłoby się, za to sektor bankowy pogrążyłby się w ogromnych stratach. Planów tych jednak nie wprowadza się w życie – do zera zredukowałyby bowiem zaufanie inwestorów do Łotwy (a to już teraz jest bardzo ograniczone).
W naszym kraju w dniu dzisiejszym parlament rozpocznie prace nad ustawą budżetową na rok 2010. Wśród wydarzeń w krajach ościennych istotne będą: publikacja danych o stopie bezrobocia w Czechach (o 9:00) i dynamice produkcji przemysłowej na Słowacji (również o 9:00). Na Węgrzech natomiast coraz więcej mówi się o możliwości zakończenia korzystania z pomocy Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Premier Gordon Bajnal podkreślił jednak, że będzie to wymagało dalszego utrzymania dyscypliny fiskalnej. W ostatnim czasie wzrosło zaufanie inwestorów zagranicznych do Węgier: najniższe od roku są notowania kontraktów CDS na dług tego kraju.
Na rynkach kapitałowych odnotowano nieśmiałe wzrosty w USA (poza indeksem DJIA, który bardzo nieznacznie stracił) oraz nieco większe dodatnie zmiany wartości indeksów na Dalekim Wschodzie. Słabe były jednak sesje w Europie. Ponownie spadają notowania indeksu VIX, który pod koniec ubiegłego tygodnia osiągnął poziom 28 pkt. Dziś jednostka VIX warta jest 24,7 pkt. Odnotowano również powrót kursu EURUSD wysoko ponad poziom 1,47 oraz osłabienie jena, co sugeruje nie najgorsze nastroje inwestorów. Takie kształtowanie się sytuacji na rynkach międzynarodowych i dość niskie otwarcie kursów złotego (EURPLN blisko 4,21, USDPLN ok. 2,8550) sugerują, że złoty może pod konice dnia zyskiwać na wartości. Niewykluczone jednak, że na krótko po otwarciu kursy naszej waluty będą kształtować się na wyższych poziomach.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar wróci silniejszy?
09:46 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
09:33 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
07:32 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.