Data dodania: 2009-10-02 (16:19)
Rewizja PKB w USA w górę: Kończący się tydzień przyniósł sporo nowych, istotnych informacji o kondycji najważniejszych gospodarek. Informacją tygodnia okazała się zrewidowana dynamika PKB za II kw. W Stanach Zjednoczonych.
Według ostatecznego odczytu gospodarka USA skurczyła się w drugim kwartale o 0,7% r/r. Wynik ten był zdecydowanie lepszy od prognoz, które zakładały rewizję dynamiki w dół. Ponadto, wynik ten był lepszy od poprzedniego odczytu na poziomie -1%.
Nierówna aktywność gospodarcza
Mieszane okazały się być odczyty indeksów aktywności gospodarczej. W przypadku sektora produkcyjnego w Strefie Euro mieliśmy do czynienia z rewizją wstępnych danych w górę do poziomu 49,3 pkt. Z kolei w przypadku Stanów Zjednoczonych indeks również wzrósł, ale nie tak mocno jak tego oczekiwano, bo jedynie do poziomu 52,4 pkt. Zupełnie natomiast zawiódł indeks dla okręgu Chicago, ponieważ wyniósł 46,1 pkt. (spodziewano się odczytu na poziomie 52 pkt.).
Zaskakujący rynek nieruchomości
Słabiej wypadły również inne dane makro. Indeks nastrojów konsumentów wg Conference Board nieoczekiwanie spadł z poziomu 54,1 pkt. miesiąc temu do 53,1 pkt. obecnie, a dane wstępne na temat inflacji CPI w Strefie Euro wskazały, że wyniesie ona -0,3% r/r (oczekiwano 0,2%). Jedynie dynamika indeksu podpisanych umów kupna domów w USA zaskoczyła bardzo pozytywnie, ponieważ wyniosła 6,4% m/m, podczas gdy rynek oczekiwał wzrostu jedynie o 1%.
Dane o rynku pracy w USA
Innym ważnym obszarem, z którego opublikowano w tym tygodniu dane był rynek pracy za oceanem. Początkowo w środę okazało się, że raport ADP na temat zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wskazał, iż we wrześniu ubyło 254 tys. etatów. Wynik ten był wyraźnie gorszy od prognoz rynkowych. Następnie inwestorzy poznali liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, która wyniosła 551 tys. (również powyżej prognoz). Natomiast w piątek Urząd Pracy w USA ogłosił oficjalne dane, według których liczba etatów spadła o 263 tys., a stopa bezrobocia wyniosła 9,8%.
Tydzień należał do dolara
W ciągu ostatnich dni na rynku panowały prodolarowe nastroje. Mieszane dane wprowadzały niepewność, która przeważnie sprzyja właśnie amerykańskiej walucie. Ponadto umacnianiu dolara sprzyjały pogarszające się nastroje na rynku giełdowym, gdzie indeksy notowały coraz to niższe poziomy. Po sporych wahaniach kurs EUR/USD kończył tydzień w okolicy poziomu 1,4620, czyli poniżej tego z początku tygodnia.
Garstka danych makro
Danych makro z polskiej gospodarki było bardzo mało. Poznaliśmy praktycznie jedynie poziom indeksu PMI dla sektora produkcyjnego (wyniósł 48,2 pkt. podczas gdy spodziewano się odczytu na poziomie 49,1 pkt.) oraz prognozę inflacji CPI Ministerstwa Finansów, która wyniosła 3,5%. Ponadto w tym tygodniu odbyło się posiedzenie RPP, na którym zapadła decyzja o utrzymaniu stóp procentowych na poziomie 3,5%. Nie było to żadnym zaskoczeniem dla rynku, ponieważ już od jakiego czasu członkowie Rady sugerowali, że zmian nie będzie. Jednocześnie prezes Skrzypek poinformował, że NBP zamierza od 2010 roku wprowadzić 12-miesięczne transakcje repo.
Koniec sporu z Eureko
Jednak najważniejszym wydarzeniem dla złotego było z pewnością podpisanie ugody pomiędzy Eureko i Ministerstwem Skarbu w sprawie PZU. Zgodnie z ustaleniami Eureko wycofa pozew przeciw polskiemu rządowi o odszkodowanie, a zamian otrzyma ok. 7,5 mld złotych jako dywidendę. Dyrektor Finansowy Eureko poinformował, że firma dokonała już zabezpieczenia kursu na potrzeby wymiany tych środków na euro, zatem sprawa ta nie powinna mieć już większego wpływu na osłabienie złotego.
Słaby złoty
Niestety ten tydzień nie należał do najbardziej udanych dla złotego. Pogorszenie nastrojów globalnych oraz słabe dane makro przyczyniły się do wyraźnego osłabienia naszej waluty. Jednocześnie duży wpływ na taki rozwój wydarzeń mogła mieć niepewność co do finalizacji kwestii PZU. W piątek, dzięki podpisaniu ugody złoty odzyskał sporą część sił, jednak ostatecznie mimo wszystko pozostawał słaby. Kurs EUR/PLN kształtował się na poziomie 4,24, a USD/PLN 2,92.
Nierówna aktywność gospodarcza
Mieszane okazały się być odczyty indeksów aktywności gospodarczej. W przypadku sektora produkcyjnego w Strefie Euro mieliśmy do czynienia z rewizją wstępnych danych w górę do poziomu 49,3 pkt. Z kolei w przypadku Stanów Zjednoczonych indeks również wzrósł, ale nie tak mocno jak tego oczekiwano, bo jedynie do poziomu 52,4 pkt. Zupełnie natomiast zawiódł indeks dla okręgu Chicago, ponieważ wyniósł 46,1 pkt. (spodziewano się odczytu na poziomie 52 pkt.).
Zaskakujący rynek nieruchomości
Słabiej wypadły również inne dane makro. Indeks nastrojów konsumentów wg Conference Board nieoczekiwanie spadł z poziomu 54,1 pkt. miesiąc temu do 53,1 pkt. obecnie, a dane wstępne na temat inflacji CPI w Strefie Euro wskazały, że wyniesie ona -0,3% r/r (oczekiwano 0,2%). Jedynie dynamika indeksu podpisanych umów kupna domów w USA zaskoczyła bardzo pozytywnie, ponieważ wyniosła 6,4% m/m, podczas gdy rynek oczekiwał wzrostu jedynie o 1%.
Dane o rynku pracy w USA
Innym ważnym obszarem, z którego opublikowano w tym tygodniu dane był rynek pracy za oceanem. Początkowo w środę okazało się, że raport ADP na temat zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wskazał, iż we wrześniu ubyło 254 tys. etatów. Wynik ten był wyraźnie gorszy od prognoz rynkowych. Następnie inwestorzy poznali liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, która wyniosła 551 tys. (również powyżej prognoz). Natomiast w piątek Urząd Pracy w USA ogłosił oficjalne dane, według których liczba etatów spadła o 263 tys., a stopa bezrobocia wyniosła 9,8%.
Tydzień należał do dolara
W ciągu ostatnich dni na rynku panowały prodolarowe nastroje. Mieszane dane wprowadzały niepewność, która przeważnie sprzyja właśnie amerykańskiej walucie. Ponadto umacnianiu dolara sprzyjały pogarszające się nastroje na rynku giełdowym, gdzie indeksy notowały coraz to niższe poziomy. Po sporych wahaniach kurs EUR/USD kończył tydzień w okolicy poziomu 1,4620, czyli poniżej tego z początku tygodnia.
Garstka danych makro
Danych makro z polskiej gospodarki było bardzo mało. Poznaliśmy praktycznie jedynie poziom indeksu PMI dla sektora produkcyjnego (wyniósł 48,2 pkt. podczas gdy spodziewano się odczytu na poziomie 49,1 pkt.) oraz prognozę inflacji CPI Ministerstwa Finansów, która wyniosła 3,5%. Ponadto w tym tygodniu odbyło się posiedzenie RPP, na którym zapadła decyzja o utrzymaniu stóp procentowych na poziomie 3,5%. Nie było to żadnym zaskoczeniem dla rynku, ponieważ już od jakiego czasu członkowie Rady sugerowali, że zmian nie będzie. Jednocześnie prezes Skrzypek poinformował, że NBP zamierza od 2010 roku wprowadzić 12-miesięczne transakcje repo.
Koniec sporu z Eureko
Jednak najważniejszym wydarzeniem dla złotego było z pewnością podpisanie ugody pomiędzy Eureko i Ministerstwem Skarbu w sprawie PZU. Zgodnie z ustaleniami Eureko wycofa pozew przeciw polskiemu rządowi o odszkodowanie, a zamian otrzyma ok. 7,5 mld złotych jako dywidendę. Dyrektor Finansowy Eureko poinformował, że firma dokonała już zabezpieczenia kursu na potrzeby wymiany tych środków na euro, zatem sprawa ta nie powinna mieć już większego wpływu na osłabienie złotego.
Słaby złoty
Niestety ten tydzień nie należał do najbardziej udanych dla złotego. Pogorszenie nastrojów globalnych oraz słabe dane makro przyczyniły się do wyraźnego osłabienia naszej waluty. Jednocześnie duży wpływ na taki rozwój wydarzeń mogła mieć niepewność co do finalizacji kwestii PZU. W piątek, dzięki podpisaniu ugody złoty odzyskał sporą część sił, jednak ostatecznie mimo wszystko pozostawał słaby. Kurs EUR/PLN kształtował się na poziomie 4,24, a USD/PLN 2,92.
Źródło: Dariusz Pilich, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.