
Data dodania: 2009-10-01 (20:10)
O godz. 14:57 za euro płacono 4,2340 zł, dolar był wart 2,91 zł, a frank 2,79 zł. Złoty tracił w oczekiwaniu na wyniki walnego PZU, które chwilę po rozpoczęciu o godz. 12:00 zostało już trzykrotnie zawieszone (tym razem do godz. 16:30).
Cały czas trudno jest określić, jaki wpływ na notowania naszej waluty będzie miało ewentualne rozwiązanie sporu wokół PZU. Przekornie można powiedzieć, iż nic złego się nie stanie, gdyż jest to gorący temat na rynku już od kilku tygodni, więc po części zdyskontowany. Inni doszukują się teorii, iż środki jakie otrzyma Eureko, mogłyby zostać wykorzystane przez mniejszościowego udziałowca tej firmy (posiada 38 proc.), jakim jest holenderski Rabobank na rzecz wykupu reszty udziałów w Banku BGŻ od Skarbu Państwa (na czym dodatkowo zarobiłby budżet). W efekcie tego „manewru” nie doszłoby do potężnej operacji przewalutowania złotych na euro, która teoretycznie mogłaby zachwiać kursem złotego. Trudno jednak oczekiwać, iż ewentualne ustalenia wokół BGŻ zostaną podjęte dzisiaj – na razie tematem numer jeden jest kwestia rozwiązania sporu z Eureko. Dalsze tematy to kwestia być może najbliższych dni, bądź tygodni. Z pozostałych kwestii rzutujących na kurs złotego, warto zwrócić uwagę na wypowiedź prof. Andrzeja Wojtyny z RPP, którego zdaniem trudno będzie znaleźć powody do silnego umocnienia złotego w najbliższych miesiącach ze względu na kwestie okołobudżetowe i powolne ożywienie gospodarcze.
Na rynku międzynarodowym przed południem byliśmy świadkami przeceny europejskiej waluty, do czego przyczyniły się komentarze ze strony Komisji Europejskiej i Europejskiego Banku Centralnego. Joaquin Almunia przyznał, iż kwestia zbyt mocnego euro będzie przedmiotem dyskusji podczas zaplanowanego na sobotę spotkania państw grupy G-7 w Stambule. Z kolei Jean-Claude Trichet stwierdził, iż zbyt duża zmienność kursu może mieć niekorzystny wpływ na gospodarkę. Innymi słowy, europejscy oficjele zaczynają dostrzegać, iż zbyt mocne euro może opóźnić wychodzenie strefy euro z kryzysu. Niestety, poza ogólnymi deklaracjami, trudno jest oczekiwać czegoś więcej. Tym samym mają one tylko psychologiczny wpływ na rynek. Z danych makro – te dotyczące PMI dla przemysłu i stopy bezrobocia w strefie euro trzeba uznać za pozytywne w kontekście oczekiwań, choć zawsze mogłoby być lepiej. Z kolei te z USA nieco rozczarowały w kontekście cotygodniowego bezrobocia – te wzrosło do 551 tys. z 534 tys. po korekcie. Na plus trzeba natomiast zaliczyć prognozy Challengera dotyczące przyszłych zwolnień, oraz dane o dynamice dochodów i wydatków w sierpniu. Niemniej kluczowe dla rynku dane, dotyczące odczytu indeksu ISM dla przemysłu, które poznaliśmy o godz. 16:00 rozczarowały – we wrześniu wartość wskaźnika wyniosła 52,6 wobec prognozowanych 54,0. Jest to jednocześnie spadek w relacji do sierpnia, kiedy to ISM wyniósł 52,9. Te informacje mogą nieco osłabić giełdy i umocnić dolara. Warto jednak pamiętać, iż dla rynku ważniejsze będą jutrzejsze publikacje z rynku pracy i poniedziałkowy ISM dla usług.
Na rynku międzynarodowym przed południem byliśmy świadkami przeceny europejskiej waluty, do czego przyczyniły się komentarze ze strony Komisji Europejskiej i Europejskiego Banku Centralnego. Joaquin Almunia przyznał, iż kwestia zbyt mocnego euro będzie przedmiotem dyskusji podczas zaplanowanego na sobotę spotkania państw grupy G-7 w Stambule. Z kolei Jean-Claude Trichet stwierdził, iż zbyt duża zmienność kursu może mieć niekorzystny wpływ na gospodarkę. Innymi słowy, europejscy oficjele zaczynają dostrzegać, iż zbyt mocne euro może opóźnić wychodzenie strefy euro z kryzysu. Niestety, poza ogólnymi deklaracjami, trudno jest oczekiwać czegoś więcej. Tym samym mają one tylko psychologiczny wpływ na rynek. Z danych makro – te dotyczące PMI dla przemysłu i stopy bezrobocia w strefie euro trzeba uznać za pozytywne w kontekście oczekiwań, choć zawsze mogłoby być lepiej. Z kolei te z USA nieco rozczarowały w kontekście cotygodniowego bezrobocia – te wzrosło do 551 tys. z 534 tys. po korekcie. Na plus trzeba natomiast zaliczyć prognozy Challengera dotyczące przyszłych zwolnień, oraz dane o dynamice dochodów i wydatków w sierpniu. Niemniej kluczowe dla rynku dane, dotyczące odczytu indeksu ISM dla przemysłu, które poznaliśmy o godz. 16:00 rozczarowały – we wrześniu wartość wskaźnika wyniosła 52,6 wobec prognozowanych 54,0. Jest to jednocześnie spadek w relacji do sierpnia, kiedy to ISM wyniósł 52,9. Te informacje mogą nieco osłabić giełdy i umocnić dolara. Warto jednak pamiętać, iż dla rynku ważniejsze będą jutrzejsze publikacje z rynku pracy i poniedziałkowy ISM dla usług.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar wróci silniejszy?
09:46 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
09:33 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
07:32 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.