
Data dodania: 2009-10-01 (11:55)
Wczorajsza reakcja na gorsze dane Chicago PMI mogła być w pierwszej fazie bardzo niepokojąca dla byków. Na słabe dane rynek zareagował dość gwałtownym spadkiem w kierunku minimów z poniedziałku. Jako dodatkowy "straszak" działa bliskość linii głównego trendu spadkowego całej bessy.
Mimo bliskości istotnych oporów technicznych skala spadku po danych była niewielka, a popyt bardzo szybko przeprowadził kontrę. W rezultacie indeksy zakończyły sesję neutralnie i w dalszym ciągu brakuje sygnałów kierunkowych. Za dystrybucją akcji w ostatnich dwóch tygodniach przemawia relacja świeczek spadkowych do wzrostowych (7/3) oraz zachowanie wolumenu. Z drugiej strony linia trendu wzrostowego została utrzymana - wystarczy jeden skuteczny atak popytu i możemy zobaczyć nowe szczyty na S&P500. Struktura raportowanych pozycji przez COT (Committment of Traders) również przemawia za kontynuacją trendu wzrostowego. Duzi gracze utrzymują pozycje długie, natomiast mali gracze pozycje krótkie. Ignorowanie gorszych od oczekiwań danych makroekonomicznych w najbliższych dniach byłoby pozytywnym sygnałem dla rynków.
Średnioterminowa korelacja dolara z indeksami powinna być zachowana - większego ruchu na EURUSD spodziewamy się przy okazji roztrzygnięcia sytuacji technicznej na S&P500. Na krótkoterminowe reakcje na publikowane dane należy patrzyć z szerszej perspektywy. Dzisiaj w centrum uwagi będą dane ISM, które mogą okazać się gorsze od oczekiwań. Na to rynek jest jednak przygotowany po wczorajszym niskim odczycie Chicago PMI, więc tylko znacząco gorsze dane mogą pogorszyć sentyment.
EURPLN
Złoty lekko osłabia się pod wpływem nieco gorszych danych o sprzedaży detalicznej z Niemiec. Wahania są jednak niewielkie, a notowania pozostają w obrębie ostatnich zakresów. Dzisiejsze dane PMI z Polski okazały się nieco gorsze od oczekiwań, ale pozostały bez większego wpływu na kurs złotego. Oporem jest w dalszym ciągu strefa 4,24-4,25. Dzisiaj powinna roztrzygnąć się kwestia dywidendy z PZU, co może wpłynąć "oczyszczająco" na rynek. Ze względu na jutrzejszy raport z amerykańskiego rynku pracy notowania złotego powinny pozostać w wąskich zakresach.
EURUSD
Spadek notowań EURUSD przed 8 rano był wyraźną "zagrywką" pod dane o sprzedaży detalicznej z Niemiec. Dane okazały się znacznie gorsze od oczekiwań, ale eurodolar już nie kontynuował ruchu. Odreagowanie wzrostowe w kierunku 1,46 świadczy o tym, że rynek w dalszym ciagu szuka kierunku. Wsparciem pozostaje 1,4538 przy zniesieniu 38,2% fibo. Przebicie tego wsparcia powinno doprowadzić do kontynuacji spadków w kierunku kolejnego poziomu wsparcia. Oporem będzie strefa wczorajszych maksimów przy 1,4660-70. Powrót powyżej tego poziomu zaneguje sygnały sprzedaży.
GBPUSD
Odreagowanie wzrostowe na fundolarze zatrzymało się na zniesieniu 50% ostatniej fali spadkowej. Silniejsze zachowanie dolara w ostatnich dniach oraz generalnie słaby sentyment do funta sprzyjają kontynuacji trendu spadkowego na GBPUSD. Dzisiejsze dane PMI z Wielkiej Brytanii okazały się nieco gorsze od oczekiwań, ale nie wywołało to większej reakcji na funcie. Tym niemniej w najbliższym czasie spodziewamy się kontynuacji trendu spadkowego notowań brytyjskiej waluty. Najbliższym oporem będzie dzisiejsze maksimum przy 1,5990.
USDJPY
Po silnych spadkach notowań USDJPY od kilku dni trwa konsolidacja w strefie psychologicznego pozimu 90 jenów za dolara. Przypomnijmy, że po spadku notowań poniżej 89 pojawiła się wypowiedź japońskiego ministra finansów o możliwej interwencji na jenie, co nieco ostudziło kupujących japońską walutę. Główny trend na USDJPY pozostaje spadkowy i dopiero przebicie poziomu 92,50 byłoby sygnałem kupna. Dane makroekonomiczne z Japonii w dalszym ciągu nie zachwycają - indeks Tankan dla przemysłu okazał się gorszy od prognoz. W obliczu spadających zysków japońskie korporacje mają zamiar obniżyć wydatki inwestycyjne. Dane o sprzedaży detalicznej pokazały spadek jej poziomu w sierpniu o 1,8% r/r, nieco mniejszy niż oczekiwano (2,4%r/r).
Średnioterminowa korelacja dolara z indeksami powinna być zachowana - większego ruchu na EURUSD spodziewamy się przy okazji roztrzygnięcia sytuacji technicznej na S&P500. Na krótkoterminowe reakcje na publikowane dane należy patrzyć z szerszej perspektywy. Dzisiaj w centrum uwagi będą dane ISM, które mogą okazać się gorsze od oczekiwań. Na to rynek jest jednak przygotowany po wczorajszym niskim odczycie Chicago PMI, więc tylko znacząco gorsze dane mogą pogorszyć sentyment.
EURPLN
Złoty lekko osłabia się pod wpływem nieco gorszych danych o sprzedaży detalicznej z Niemiec. Wahania są jednak niewielkie, a notowania pozostają w obrębie ostatnich zakresów. Dzisiejsze dane PMI z Polski okazały się nieco gorsze od oczekiwań, ale pozostały bez większego wpływu na kurs złotego. Oporem jest w dalszym ciągu strefa 4,24-4,25. Dzisiaj powinna roztrzygnąć się kwestia dywidendy z PZU, co może wpłynąć "oczyszczająco" na rynek. Ze względu na jutrzejszy raport z amerykańskiego rynku pracy notowania złotego powinny pozostać w wąskich zakresach.
EURUSD
Spadek notowań EURUSD przed 8 rano był wyraźną "zagrywką" pod dane o sprzedaży detalicznej z Niemiec. Dane okazały się znacznie gorsze od oczekiwań, ale eurodolar już nie kontynuował ruchu. Odreagowanie wzrostowe w kierunku 1,46 świadczy o tym, że rynek w dalszym ciagu szuka kierunku. Wsparciem pozostaje 1,4538 przy zniesieniu 38,2% fibo. Przebicie tego wsparcia powinno doprowadzić do kontynuacji spadków w kierunku kolejnego poziomu wsparcia. Oporem będzie strefa wczorajszych maksimów przy 1,4660-70. Powrót powyżej tego poziomu zaneguje sygnały sprzedaży.
GBPUSD
Odreagowanie wzrostowe na fundolarze zatrzymało się na zniesieniu 50% ostatniej fali spadkowej. Silniejsze zachowanie dolara w ostatnich dniach oraz generalnie słaby sentyment do funta sprzyjają kontynuacji trendu spadkowego na GBPUSD. Dzisiejsze dane PMI z Wielkiej Brytanii okazały się nieco gorsze od oczekiwań, ale nie wywołało to większej reakcji na funcie. Tym niemniej w najbliższym czasie spodziewamy się kontynuacji trendu spadkowego notowań brytyjskiej waluty. Najbliższym oporem będzie dzisiejsze maksimum przy 1,5990.
USDJPY
Po silnych spadkach notowań USDJPY od kilku dni trwa konsolidacja w strefie psychologicznego pozimu 90 jenów za dolara. Przypomnijmy, że po spadku notowań poniżej 89 pojawiła się wypowiedź japońskiego ministra finansów o możliwej interwencji na jenie, co nieco ostudziło kupujących japońską walutę. Główny trend na USDJPY pozostaje spadkowy i dopiero przebicie poziomu 92,50 byłoby sygnałem kupna. Dane makroekonomiczne z Japonii w dalszym ciągu nie zachwycają - indeks Tankan dla przemysłu okazał się gorszy od prognoz. W obliczu spadających zysków japońskie korporacje mają zamiar obniżyć wydatki inwestycyjne. Dane o sprzedaży detalicznej pokazały spadek jej poziomu w sierpniu o 1,8% r/r, nieco mniejszy niż oczekiwano (2,4%r/r).
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.