
Data dodania: 2009-09-25 (16:48)
Mieszane dane ze Strefy Euro: Początek mijającego tygodnia nie przyniósł inwestorom żadnych nowych istotnych danych makro. Dopiero od środy mogli oni liczyć na impulsy ze strony publikacji, choć jedynie czasem odbiegały one mocno od prognoz.
Indeksy PMI dla sektorów usługowego i produkcyjnego w Strefie Euro wyniosły odpowiednio 50,6 pkt. (oczekiwano 50,5 pkt.) oraz 49 pkt. (oczekiwano 49,8 pkt.) co oznacza, że sektor usług ponownie przeszedł do fazy rozwoju (choć jak na razie bardzo powolnego). Swoją wartość zwiększył również indeks IFO, który wyniósł 91,3 pkt. Inwestorzy spodziewali się jednak nieco wyższego odczytu, dlatego ich reakcja nie była pozytywna dla wspólnej waluty.
Słabo na rynku nieruchomości w USA
Również niektóre dane ze Stanów Zjednoczonych nie były zbyt optymistyczne. Najpierw okazało się, że liczba sprzedanych domów na rynku wtórnym wyniosła 5,10 mln podczas gdy rynek oczekiwał odczytu na poziomie 5,35 mln. Następnie dynamika zamówień na dobra trwałego użytku wyniosła -2,4% m/m (oczekiwano 0,5%). Ponadto liczba sprzedanych nowych domów także rozczarowała, ponieważ wyniosła 429 tys. (prognozy wskazywały na odczyt 440 tys.).
Nastroje konsumentów zaskoczyły
Z drugiej strony miłą niespodzianką była zrewidowana wartość indeksu nastrojów konsumentów wg Uniwersytetu Michigan. Rynek spodziewał się, że wyniesie on 70,3 pkt., tymczasem zrewidowana go do poziomu 73,5 pkt. Tę wiadomość inwestorzy przyjęli zdecydowanie pozytywnie.
Stopy w USA bez zmian
Poza danymi makro w kończącym się tygodniu miały miejsce jeszcze dwa ważne wydarzenia. Pierwsze z nich to posiedzenie FED, na którym podjęto decyzję o utrzymaniu stóp w USA w przedziale 0-0,25%. Co ważniejsze podjęto też decyzję, że programy wykupu amerykańskich aktywów będą kontynuowane. Drugim wydarzenie, choć jak się okazało znacznie mniej istotnym, był szczyt G20. Początkowo była nadzieja, że zapadną na nim istotne decyzje związane z obecnym kryzysem, jednak do końca sesji europejskiej w piątek nic takiego nie ogłoszono.
Duże wahania na EUR/USD
Kurs głównej pary walutowej rozpoczął tydzień od spadków, choć jeszcze podczas tej samej sesji euro odrobiło większość strat. Kolejna sesja przyniosła kontynuację dobrych nastrojów, dzięki czemu EUR/USD przebił się na nowy szczyt ponad poziomem 1,48. Jednak druga część tygodnia stała pod znakiem umacniania waluty amerykańskiej, przez co pod koniec sesji europejskiej w piątek kurs EUR.USD znajdował się w okolicy poziomu 1,47.
Polskie dane makro
W tym tygodniu jedynymi danymi z polskiej gospodarki były stopa bezrobocia, która ustabilizowała się na poziomie z poprzedniego miesiąca oraz dynamika sprzedaży detalicznej, która wyniosła 5,2% r/r. W przypadku sprzedaży detalicznej inwestorzy oczekiwali odczytu na poziomie 5,8%, dlatego aktualna wartość była nieco rozczarowująca. Jednak dużo ważniejsze dla złotego okazały się nastroje globalne, ponieważ w znacznej części to od zachowania głównej pary walutowej zależało zachowanie par złotowych. Kurs USD/PLN po okresie wahań w okolicy poziomu 2,80 ostatecznie wybił się w górę i kończył tydzień ponad poziomem 2,85. Natomiast para EUR/PLN Praktycznie cały tydzień przesuwała się stopniowo w górę (poza wtorkiem), przez co kurs przebił się nawet chwilowo przez poziom 4,20. Ostatecznie tydzień kończył w okolicy poziomu 4,1950.
Słabo na rynku nieruchomości w USA
Również niektóre dane ze Stanów Zjednoczonych nie były zbyt optymistyczne. Najpierw okazało się, że liczba sprzedanych domów na rynku wtórnym wyniosła 5,10 mln podczas gdy rynek oczekiwał odczytu na poziomie 5,35 mln. Następnie dynamika zamówień na dobra trwałego użytku wyniosła -2,4% m/m (oczekiwano 0,5%). Ponadto liczba sprzedanych nowych domów także rozczarowała, ponieważ wyniosła 429 tys. (prognozy wskazywały na odczyt 440 tys.).
Nastroje konsumentów zaskoczyły
Z drugiej strony miłą niespodzianką była zrewidowana wartość indeksu nastrojów konsumentów wg Uniwersytetu Michigan. Rynek spodziewał się, że wyniesie on 70,3 pkt., tymczasem zrewidowana go do poziomu 73,5 pkt. Tę wiadomość inwestorzy przyjęli zdecydowanie pozytywnie.
Stopy w USA bez zmian
Poza danymi makro w kończącym się tygodniu miały miejsce jeszcze dwa ważne wydarzenia. Pierwsze z nich to posiedzenie FED, na którym podjęto decyzję o utrzymaniu stóp w USA w przedziale 0-0,25%. Co ważniejsze podjęto też decyzję, że programy wykupu amerykańskich aktywów będą kontynuowane. Drugim wydarzenie, choć jak się okazało znacznie mniej istotnym, był szczyt G20. Początkowo była nadzieja, że zapadną na nim istotne decyzje związane z obecnym kryzysem, jednak do końca sesji europejskiej w piątek nic takiego nie ogłoszono.
Duże wahania na EUR/USD
Kurs głównej pary walutowej rozpoczął tydzień od spadków, choć jeszcze podczas tej samej sesji euro odrobiło większość strat. Kolejna sesja przyniosła kontynuację dobrych nastrojów, dzięki czemu EUR/USD przebił się na nowy szczyt ponad poziomem 1,48. Jednak druga część tygodnia stała pod znakiem umacniania waluty amerykańskiej, przez co pod koniec sesji europejskiej w piątek kurs EUR.USD znajdował się w okolicy poziomu 1,47.
Polskie dane makro
W tym tygodniu jedynymi danymi z polskiej gospodarki były stopa bezrobocia, która ustabilizowała się na poziomie z poprzedniego miesiąca oraz dynamika sprzedaży detalicznej, która wyniosła 5,2% r/r. W przypadku sprzedaży detalicznej inwestorzy oczekiwali odczytu na poziomie 5,8%, dlatego aktualna wartość była nieco rozczarowująca. Jednak dużo ważniejsze dla złotego okazały się nastroje globalne, ponieważ w znacznej części to od zachowania głównej pary walutowej zależało zachowanie par złotowych. Kurs USD/PLN po okresie wahań w okolicy poziomu 2,80 ostatecznie wybił się w górę i kończył tydzień ponad poziomem 2,85. Natomiast para EUR/PLN Praktycznie cały tydzień przesuwała się stopniowo w górę (poza wtorkiem), przez co kurs przebił się nawet chwilowo przez poziom 4,20. Ostatecznie tydzień kończył w okolicy poziomu 4,1950.
Źródło: Dariusz Pilich, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.