Data dodania: 2009-09-24 (10:55)
Podczas wczorajszej sesji obserwować można było spadek wartości złotego względem euro oraz dolara. Na zakończenie notowań w Europie kursy EUR/PLN oraz USD/PLN wyniosły odpowiednio: 4,1850 oraz 2,8350. Słabość krajowej waluty dziwić może w kontekście wzrostów na warszawskiej giełdzie. Złoty pozostawał wczoraj najsłabszą waluta naszego regionu.
Na sytuację tę wpływ może mieć zbliżający się koniec miesiąca, czyli termin rozliczenia transakcji opcyjnych oraz planowa wypłata dywidendy przez PZU. Ubezpieczyciel w celu pozyskania środków na tę operację prawdopodobnie zmuszony będzie sprzedać znaczą część obligacji skarbowych, co może istotnie osłabić złotego.
Dzisiejszą sesję złoty względem euro oraz dolara rozpoczął w okolicach poziomów odpowiednio: 4,1800 oraz 2,8350. Poranny przebieg notowań podobny jest do tego, co mogliśmy obserwować wczoraj. Złoty w dalszym ciągu pozostaje słaby. Wsparciem dla notowań krajowej waluty może okazać się ewentualne zakończenie korekty spadkowej na rynku eurodolara.
Wczoraj stabilne względem euro oraz dolara pozostawały notowania korony czeskiej. Z wypowiedzi przedstawicieli banku centralnego Czech wynika, że pole do dalszych obniżek stóp procentowych zostało u naszych południowych sąsiadów istotnie zawężone. Z gospodarki Czech napływa coraz więcej sygnałów świadczących o tym, że kraj ten najgorsze ma już za sobą. Dalszy rozwój będzie wspierany przez wzrost eksportu na rynki zachodnioeuropejskie. Niepewność co do sytuacji fiskalnej i konieczności przyciągnięcia inwestorów w celu sfinansowania długu zwiększa prawdopodobieństwo podwyżki stóp w 2010, co już teraz zostało zdyskontowane przez rynek m.in. w stawkach kontraktów FRA.
Zgodnie z oczekiwaniami, do czasu publikacji komunikatu amerykańskiego Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), kurs EUR/USD pozostawał w konsolidacji. Po tym jak komunikat ten został przedstawiony, w notowaniach euro względem dolara obserwowaliśmy znaczny wzrost zmienności. Początkowo kurs tej pary walutowej odnotował dynamiczną zwyżkę, po czym silnie spadł. Chwilowo zdołał on zejść nawet poniżej 1,4700. Dzisiaj o godz. 10.05 kształtował się już jednak wyżej, w pobliżu 1,4750.
Wydźwięk komunikatu FOMC był raczej neutralny dla rynku – nie padły w nim żadne zaskakujące sformułowania. Wskazano na wzrost aktywności gospodarczej oraz dalszą poprawę warunków na rynkach finansowych. Utrzymano łagodne nastawienie do polityki pieniężnej. Zdecydowano się wydłużyć o 3 miesiące program wykupu instrumentów finansowych powiązanych z rynkiem hipotecznym, pozostawiając jednocześnie na dotychczasowym poziomie kwotę na którą on opiewa. Dlatego też zniżka kursu EUR/USD, jak i spadki amerykańskich indeksów giełdowych po publikacji wspomnianego komunikatu, wynikały raczej z realizacji zysków. Inwestorzy często bowiem wykorzystują moment ogłoszenia istotnych informacji makroekonomicznych do spieniężenia uzyskanych wcześniej zysków. Zniżka wartości euro względem dolara wywołana przez takie zachowanie uczestników rynku może okazać się nietrwała. Niewykluczone, że w najbliższym czasie kurs EUR/USD będzie próbował powrócić w okolice poziomu 1,4800.
Dzisiaj o godz. 10.00 z Niemiec został przedstawiony indeks Ifo, mierzący nastroje w biznesie u naszych zachodnich sąsiadów. Odczyt tego indeksu okazał się nieco gorszy od prognoz. W reakcji na jego publikację kurs EUR/USD odnotował chwilowy spadek z poziomu 1,4760 do 1,4740. Dane te nie powinny mieć trwałego wpływu na notowania eurodolara.
Z ważniejszych danych poznamy dzisiaj jeszcze sprzedaż domów na amerykańskim rynku wtórnym w sierpniu (zostanie ona przedstawiona o godz. 16.00). Na kurs euro względem dolara mogą oddziaływać także doniesienia z rozpoczynającego się dzisiaj, dwudniowego szczytu grupy państw G-20.
Dzisiejszą sesję złoty względem euro oraz dolara rozpoczął w okolicach poziomów odpowiednio: 4,1800 oraz 2,8350. Poranny przebieg notowań podobny jest do tego, co mogliśmy obserwować wczoraj. Złoty w dalszym ciągu pozostaje słaby. Wsparciem dla notowań krajowej waluty może okazać się ewentualne zakończenie korekty spadkowej na rynku eurodolara.
Wczoraj stabilne względem euro oraz dolara pozostawały notowania korony czeskiej. Z wypowiedzi przedstawicieli banku centralnego Czech wynika, że pole do dalszych obniżek stóp procentowych zostało u naszych południowych sąsiadów istotnie zawężone. Z gospodarki Czech napływa coraz więcej sygnałów świadczących o tym, że kraj ten najgorsze ma już za sobą. Dalszy rozwój będzie wspierany przez wzrost eksportu na rynki zachodnioeuropejskie. Niepewność co do sytuacji fiskalnej i konieczności przyciągnięcia inwestorów w celu sfinansowania długu zwiększa prawdopodobieństwo podwyżki stóp w 2010, co już teraz zostało zdyskontowane przez rynek m.in. w stawkach kontraktów FRA.
Zgodnie z oczekiwaniami, do czasu publikacji komunikatu amerykańskiego Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), kurs EUR/USD pozostawał w konsolidacji. Po tym jak komunikat ten został przedstawiony, w notowaniach euro względem dolara obserwowaliśmy znaczny wzrost zmienności. Początkowo kurs tej pary walutowej odnotował dynamiczną zwyżkę, po czym silnie spadł. Chwilowo zdołał on zejść nawet poniżej 1,4700. Dzisiaj o godz. 10.05 kształtował się już jednak wyżej, w pobliżu 1,4750.
Wydźwięk komunikatu FOMC był raczej neutralny dla rynku – nie padły w nim żadne zaskakujące sformułowania. Wskazano na wzrost aktywności gospodarczej oraz dalszą poprawę warunków na rynkach finansowych. Utrzymano łagodne nastawienie do polityki pieniężnej. Zdecydowano się wydłużyć o 3 miesiące program wykupu instrumentów finansowych powiązanych z rynkiem hipotecznym, pozostawiając jednocześnie na dotychczasowym poziomie kwotę na którą on opiewa. Dlatego też zniżka kursu EUR/USD, jak i spadki amerykańskich indeksów giełdowych po publikacji wspomnianego komunikatu, wynikały raczej z realizacji zysków. Inwestorzy często bowiem wykorzystują moment ogłoszenia istotnych informacji makroekonomicznych do spieniężenia uzyskanych wcześniej zysków. Zniżka wartości euro względem dolara wywołana przez takie zachowanie uczestników rynku może okazać się nietrwała. Niewykluczone, że w najbliższym czasie kurs EUR/USD będzie próbował powrócić w okolice poziomu 1,4800.
Dzisiaj o godz. 10.00 z Niemiec został przedstawiony indeks Ifo, mierzący nastroje w biznesie u naszych zachodnich sąsiadów. Odczyt tego indeksu okazał się nieco gorszy od prognoz. W reakcji na jego publikację kurs EUR/USD odnotował chwilowy spadek z poziomu 1,4760 do 1,4740. Dane te nie powinny mieć trwałego wpływu na notowania eurodolara.
Z ważniejszych danych poznamy dzisiaj jeszcze sprzedaż domów na amerykańskim rynku wtórnym w sierpniu (zostanie ona przedstawiona o godz. 16.00). Na kurs euro względem dolara mogą oddziaływać także doniesienia z rozpoczynającego się dzisiaj, dwudniowego szczytu grupy państw G-20.
Źródło: Michał Fronc, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.