Dokąd zawędruje EUR/USD?

Dokąd zawędruje EUR/USD?
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2009-09-17 (10:57)

Czwartek przynosi dalsze umocnienie złotego w okolice 4,10 zł za euro i 2,78 zł za dolara (to nowe tegoroczne minima amerykańskiej waluty). Jednocześnie dolar bije rekordy słabości na rynkach międzynarodowych (indeks US Dollar Index obrazujący relacje „zielonego” względem pozostałych 6 walut, jest na najniższych poziomach w tym roku).

Na parze EUR/USD doszło do naruszenia grudniowego szczytu na 1,4719 – nowe maksimum to 1,4766. Kolejny opór to strefa 1,4800-1,4865 wyznaczana przez szczyty z września 2008 r. Docelowym poziomem mogą okazać się jednak okolice 1,49-1,50. Na wykresie US Dollar Index ważne zniesienie Fibonacciego (76,4 proc. wzrostów od marca 2008 r. do marca 2009 r. znajduje się w okolicach 75,32 pkt. A obecna wartość indeksu to 76,06 pkt.

Dlaczego dolar traci? Pierwszy powód to dobre nastroje na rynkach giełdowych wspierane przez lepsze dane makroekonomiczne (wczoraj była to produkcja przemysłowa z USA, wcześniej sprzedaż detaliczna), co skłania inwestorów do poszukiwania bardziej atrakcyjnych rynków, co wiąże się z większą skłonnością do podejmowania ryzyka. Coraz częściej dolar zaczyna być uznawany też za walutę pomocniczą do spekulacyjnych strategii „carry-trade”, co dotychczas było domeną jena. To wynik obaw związanych z rosnącym zadłużeniem USA i pytaniem o jego dalsze finansowanie ze strony zagranicznych partnerów (Chiny, Japonia itd.). Zwłaszcza, że co jakiś czas jak bumerang powraca temat, czy dolar rzeczywiście powinien być nadal tzw. światową walutą rezerwową. Opublikowane wczoraj dane pokazujące blisko 100 mld USD odpływ kapitałów z USA w lipcu, raczej nie uspokajają sytuacji. Rzut oka na rynek złota i metali szlachetnych pokazuje, iż inwestorzy coraz bardziej obawiają się też wybuchu inflacji, która będzie konsekwencją wpompowania bilionów rządowych dolarów w gospodarkę. Warto tutaj zwrócić uwagę na wczorajsze słowa byłego szefa FED, Alana Greenspana, które wygłosił on w Tokio. Wyraził on spore obawy, czy Kongres aby nie zablokuje inicjatyw banku centralnego (mówi się, iż mogą one zostać przedstawione już podczas przyszłotygodniowego posiedzenia FED) dotyczących wycofania programów stymulacyjnych i tym samym stopniowego ściągania nadwyżek pieniądza z rynku. Może to oznaczać, iż rysuje się nowy problem, który rynki finansowe zaczynają już dostrzegać – to, czy jak politycy powiedzieli „A”, będą w stanie powiedzieć „B”. To spore wyzwanie, bo przecież nie ma żadnej gwarancji, że gospodarka bez wsparcia poradzi sobie w 2010 r. Jednak bez tego będziemy mieć wybuch inflacji, co tym samym pogrąży rynek obligacji i postawi pod znakiem zapytania łatwość finansowania amerykańskiego zadłużenia. Co wtedy stanie się z dolarem, nie trzeba chyba pisać.

Wracając do dzisiejszego dnia. Warto będzie zwrócić uwagę na dane dotyczące sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii (godz. 10:30), bilans handlowy w strefie euro (11:00), a po południu informacje z USA o liczbie wydanych pozwoleń i rozpoczętych budów, a także cotygodniowym bezrobociu (14:30). Dzień zakończy publikacja indeksu Philly FED za wrzesień (godz. 16:00). Trudno liczyć na to, iż któreś z tych informacji będą w stanie odwrócić dotychczasowy trend na rynkach.

Podobnie w kraju – wydarzeniem będzie publikacja danych GUS o produkcji przemysłowej w sierpniu (progn. 0,4 proc. r/r) i cenach PPI (progn. 2,7 proc. r/r). Warto też zwrócić na ranne słowa wiceministra finansów Ludwika Koteckiego, który przyznał, że realne może być zbicie deficytu poniżej 3 proc. PKB w 2012 r., jeżeli odbicie gospodarki okaże się trwałe. Optymistą w tym względzie wydaje się być członek RPP, Andrzej Sławiński, którego zdaniem szacunek 2,0 proc. wzrostu PKB w przyszłym roku należy traktować jako punkt wyjścia. Z kolei w opinii Dariusza Filara obecny poziom stóp może okazać się właściwy do ograniczenia presji inflacyjnej.

EUR/PLN: Ruch w dół jest konsekwentny, co sprawia, że praktycznie wymazana została już cała zwyżka z ubiegłego tygodnia. Dzisiejsze chwilowe naruszenie poziomu 4,10 pokazuje, że celem na kolejne dni mogą stać się okolice 4,07-4,08. Dzienne wskaźniki zaczynają pomału odwracać trend na spadkowy. W przypadku próby odbicia silny opór to 4,1250-4,1400.

USD/PLN: Nowe minimum (2,7720) otwiera drogę do dalszych zniżek. Teraz silnym oporem jest strefa 2,80-2,82. Dzienne wskaźniki zaczynają pomału potwierdzać spadki. Celem są okolice 2,76, ale tak naprawdę silnym wsparciem jest dopiero strefa 2,70-2,72. Przy wsparciu ze strony zwyżkującego EUR/USD jej osiągnięcie w ciągu kilku dni jest realne.

EUR/USD: Kurs konsekwentnie wspina się na nowe szczyty, a korekty jakie mają miejsce w ciągu dnia są względnie płytkie. Na dzisiaj silne wsparcia to 1,4700-1,4720, który to ostatni poziom był wcześniej szczytem z grudnia ub.r. Dzienne wskaźniki potwierdzają trend. Poziom dzisiejszego maksimum na 1,4766 był zbliżony do jednego ze szczytów z września ub.r. na 1,4768. Nie oznacza to jednak, iż ten opór będzie trwały. Istotniejszym poziomem może być 1,4865 i dalej strefa od 1,4920 do 1,50. Na razie jednak gra z trendem opłaca się najbardziej.

Źródło: Marek Rogalski, Analityk DM BOŚ S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?

Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?

2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?

Czy Trump zwolni szefa Fed?

2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTB
Choć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków

Próba odreagowania spadków

2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Rynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Dzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?

Perspektywy przełomu jednak nie widać?

2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Jak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki

Rynek walutowy nie wykazuje paniki

2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Od „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości

Bezpieczne waluty zyskują na wartości

2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Frank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ostatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Choć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.