Data dodania: 2009-09-11 (10:37)
Piątkowy handel na krajowym rynku międzybankowym rozpoczął się od nieznacznego osłabienia złotego. O godz. 9:32 euro było warte 4,16 zł, a dolar 2,8450 zł. Notowania franka wzrosły do 2,7450 zł. Do osiągniętych wczoraj szczytów słabości naszej waluty jest jednak jeszcze daleko.
Niewykluczone jednak, iż w najbliższym czasie dojdzie do próby ich ponownego przetestowania.
Zwłaszcza, że złoty nie zareagował dzisiaj na lepsze dane z Chin (sierpniowa produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna i bilans handlowy), które powinny poprawić nastroje wokół rynków wschodzących. Bez większego echa przeszło też dalsze osłabienie dolara, który ustanowił dzisiaj nowe minima na koszyku głównych walut. Notabene zaczyna on być pomału traktowany jako waluta pomocnicza do strategii „carry-trade”, co do tej pory było domeną jena. Krótkoterminowe stopy procentowe w USA są na niższym poziomie, niż w Japonii, a „zielony” zbiera coraz gorsze noty ze strony większości ekonomistów. Wsparciem dla złotego nie staną się też giełdy, gdyż z racji faktu, iż dzisiaj przypada 8 rocznica zamachu na wieże WTC w Nowym Jorku i Pentagon i mamy też piątek, część inwestorów może być mniej skłonna do brania dodatkowego ryzyka. Chociaż trzeba zauważyć, iż wczorajszy przebieg notowań w USA był dość dobry. Przeciwko złotemu nadal przemawiają problemy związane z przyszłorocznym budżetem, głównie w kontekście obaw co do zwiększonej podaży na rynku obligacji i związanego z tym spadku cen papierów.
Dzisiaj o godz. 14:00 na rynek napłyną dane dotyczące bilansu płatniczego Polski w lipcu. Dane będą dość ważne, gdyż w lipcu złoty był już wyraźnie mocniejszy, co może przełożyć się na spadek dynamiki eksportu. Poza tym o godz. 14:30 opublikowane zostaną dane dotyczące dynamiki cen eksportu i importu w USA za sierpień, a godz. 15:55 wstępny odczyt nastrojów konsumenckich Uniw. Michigan za wrzesień (progn. 67,3 pkt.). Natomiast o godz. 16:00 dowiemy się jaka była dynamika zapasów hurtowych w lipcu. Zwyżka EUR/USD zatrzymała się w okolicach 61,8 proc. zniesienia Fibonacciego fali spadkowej od lipca do listopada 2008 r. (ranny szczyt to 1,4627). W związku z tym możemy być świadkami realizacji zysków z krótkich pozycji w dolarze.
EUR/PLN: Po przetestowaniu strefy 4,18-4,19 podczas wczorajszej sesji, rynek cofnął się w okolice 4,15, które dodatkowo zostały dzisiaj nieznacznie naruszone (4,14). Powrót do 4,16 teoretycznie może dawać szanse na ruch w stronę 4,18. Zwyżkę potwierdzają dzienne wskaźniki. Silne wsparcie to 4,14-4,15.
USD/PLN: Po wczorajszym ustanowieniu lokalnego szczytu na 2,88, notowania powróciły poniżej wsparcia na 2,85. Nie oznacza to jednak, iż kolejna próba ataku na 2,88 może nie być udana. Za wzrostem przemawiają dzienne wskaźniki, a także perspektywa spadku EUR/USD. Silne wsparcie to 2,83.
EUR/USD: Poziom wynikający z istotnej zależności Fibonacciego (1,4620) został nieznacznie naruszony (1,4627). Niemniej rynek dość szybko wrócił się w rejon 1,46, co potwierdza istotność w/w poziomu. Perspektywa korekty w okolice 1,4450-1,4500 w ciągu najbliższych godzin jest duża.
Zwłaszcza, że złoty nie zareagował dzisiaj na lepsze dane z Chin (sierpniowa produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna i bilans handlowy), które powinny poprawić nastroje wokół rynków wschodzących. Bez większego echa przeszło też dalsze osłabienie dolara, który ustanowił dzisiaj nowe minima na koszyku głównych walut. Notabene zaczyna on być pomału traktowany jako waluta pomocnicza do strategii „carry-trade”, co do tej pory było domeną jena. Krótkoterminowe stopy procentowe w USA są na niższym poziomie, niż w Japonii, a „zielony” zbiera coraz gorsze noty ze strony większości ekonomistów. Wsparciem dla złotego nie staną się też giełdy, gdyż z racji faktu, iż dzisiaj przypada 8 rocznica zamachu na wieże WTC w Nowym Jorku i Pentagon i mamy też piątek, część inwestorów może być mniej skłonna do brania dodatkowego ryzyka. Chociaż trzeba zauważyć, iż wczorajszy przebieg notowań w USA był dość dobry. Przeciwko złotemu nadal przemawiają problemy związane z przyszłorocznym budżetem, głównie w kontekście obaw co do zwiększonej podaży na rynku obligacji i związanego z tym spadku cen papierów.
Dzisiaj o godz. 14:00 na rynek napłyną dane dotyczące bilansu płatniczego Polski w lipcu. Dane będą dość ważne, gdyż w lipcu złoty był już wyraźnie mocniejszy, co może przełożyć się na spadek dynamiki eksportu. Poza tym o godz. 14:30 opublikowane zostaną dane dotyczące dynamiki cen eksportu i importu w USA za sierpień, a godz. 15:55 wstępny odczyt nastrojów konsumenckich Uniw. Michigan za wrzesień (progn. 67,3 pkt.). Natomiast o godz. 16:00 dowiemy się jaka była dynamika zapasów hurtowych w lipcu. Zwyżka EUR/USD zatrzymała się w okolicach 61,8 proc. zniesienia Fibonacciego fali spadkowej od lipca do listopada 2008 r. (ranny szczyt to 1,4627). W związku z tym możemy być świadkami realizacji zysków z krótkich pozycji w dolarze.
EUR/PLN: Po przetestowaniu strefy 4,18-4,19 podczas wczorajszej sesji, rynek cofnął się w okolice 4,15, które dodatkowo zostały dzisiaj nieznacznie naruszone (4,14). Powrót do 4,16 teoretycznie może dawać szanse na ruch w stronę 4,18. Zwyżkę potwierdzają dzienne wskaźniki. Silne wsparcie to 4,14-4,15.
USD/PLN: Po wczorajszym ustanowieniu lokalnego szczytu na 2,88, notowania powróciły poniżej wsparcia na 2,85. Nie oznacza to jednak, iż kolejna próba ataku na 2,88 może nie być udana. Za wzrostem przemawiają dzienne wskaźniki, a także perspektywa spadku EUR/USD. Silne wsparcie to 2,83.
EUR/USD: Poziom wynikający z istotnej zależności Fibonacciego (1,4620) został nieznacznie naruszony (1,4627). Niemniej rynek dość szybko wrócił się w rejon 1,46, co potwierdza istotność w/w poziomu. Perspektywa korekty w okolice 1,4450-1,4500 w ciągu najbliższych godzin jest duża.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk, FIT Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczyła firma:
First International Traders Dom Maklerski S.A.
First International Traders Dom Maklerski S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.