Złoty może znów stracić

Złoty może znów stracić
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2009-09-03 (10:21)

W czwartek rano złoty nieoczekiwanie zyskał umacniając się w okolice 4,13 zł za euro i 2,89 zł za dolara. To bynajmniej nie wynik lepszych nastrojów na Wall Street (środowa sesja zakończyła się na niewielkich minusach), ale publikacji zapisków z posiedzenia FED (doprowadziły one do osłabienia dolara) i dość wyraźnej zwyżki w Chinach dzisiaj rano(Shanghai Composite wzrosł o 5 proc.).

Tamtejsza giełda pokazała, iż nie od dzisiaj chodzi własnymi szlakami. Dla części inwestorów jest to jednak dość dobry miernik nastrojów na rynkach wschodzących. Mimo tego, najbliższa przyszłość nie rysuje się zbyt dobrze, stąd też ranny spadek euro, dolara i pozostałych walut w relacji do złotego, może być dość dobrą okazją do otworzenia spekulacyjnych, długich pozycji. Zwłaszcza, że o godz. 9:39 euro jest warte już 4,1440 zł, a dolar powraca do 2,90 zł.

W opublikowanych wczoraj zapiskach z posiedzenia FED stwierdzono wprawdzie, iż zagrożenia dla gospodarki spadły i w drugiej połowie roku możemy odnotować wzrost PKB, to jednak odbicie będzie powolne. Stąd też poziom stóp procentowych przez dłuższy czas powinien zostać utrzymany na bardzo niskim poziomie. Niewątpliwie w dalszych ocenach przyszłości amerykańskiej gospodarki dość ważne mogą okazać się dzisiejsze dane makro: cotygodniowe bezrobocie o godz. 14:30 (progn. 560 tys.) i wskaźnik ISM dla usług o godz. 16:00 (progn. 48,0 pkt.).

Sporo informacji napłynie dzisiaj z Europy. Jeszcze przed godz. 10:00 poznamy odczyty indeksów PMI dla usług dla Niemiec i strefy euro, a o godz. 10:28 analogiczne dane z Wielkiej Brytanii (biorąc pod uwagę wtorkową negatywną niespodziankę, te mogą mieć większe znaczenie – prognoza wynosi 53,9 pkt.). Z kolei o godz. 13:45 Europejski Bank Centralny poinformuje o aktualnym poziomie stóp procentowych (oczekuje się ich pozostawienia na dotychczasowym poziomie). Z kolei o godz. 14:30 rozpocznie się konferencja prasowa Jean-Claude Tricheta. Zwraca się uwagę, iż szef ECB może starać się nieco ograniczyć nadmierny optymizm części inwestorów, co do szybkiego odbicia gospodarczego.
EUR/PLN: Notowania naruszyły 4,15, co jak sądziłem nie będzie miało miejsca. W rejonie 4,13 przebiegają jednak dwie średnie na wykresie dziennym (7 i 15), stąd też to wsparcie może mieć teraz większe znaczenie. Powrót powyżej 4,15 (do którego może dojść w ciągu kilkudziesięciu minut) otworzy drogę do ponownego testowania rejonu 4,18 z wczorajszego ranka. Celem w tej fali wzrostowej rozpoczętej we wtorek, jest test rejonu 4,22-4,23.

USD/PLN: Notowania spadły poniżej ważnych 2,90 opierając się na wsparciu w rejonie 2,88. Szybki powrót powyżej 2,90 (w najbliższych minutach) będzie sygnałem do testowania okolic 2,9450 z wczorajszego ranka. Celem w tej fali wzrostowej są okolice 3,00.

EUR/USD: Mimo ładnie wyglądających 2 białych świec (wczorajszej i dzisiejszej), trudno uznać ten wzrost za coś więcej, niż tylko korektę wtorkowego spadku. Silnym oporem pozostają okolice 1,43. Takie wnioski daje też analiza dziennych wskaźników. Stąd też dalsza część dzisiejszej sesji powinien przynieść wyraźny spadek EUR/USD z celem do 1,42 na wieczór. Do końca tygodnia możemy testować okolice 1,4130, choć raczej nie stanie się to przed jutrzejszą publikacją danych z amerykańskiego rynku pracy o godz. 14:30.

Źródło: Marek Rogalski, Analityk DM BOŚ S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

13:22 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

08:15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

07:22 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.