Data dodania: 2009-09-01 (12:19)
Stosunkowo niewielki spadek indeksów amerykańskim w dniu wczorajszym po wręcz fatalnej sesji na chińskim parkiecie, był próbą demonstracji siły strony popytowej. Indeksy jednak nie zdołały zamknąć się powyżej zakresów z piątku, co otworzyło drogę do pogłębienia korekty.
Aktywność na parkiecie jest nadal ograniczona ze względu na tradycyjny tydzień urlopów przed poniedziałkowym Świętem Pracy. Wolumen handlu ponownie koncentrował się na mocno przecenionych i spekulacyjnych spółkach finansowych. Dzisiejsze dobre dane PMI z Chin poprawiły nieco nastroje w pierwszych godzinach handlu, ale było widać, że indeksy dość niechętnie rosną. Pozytywny odczyt samego indeksu PMI przesłonił fakt, że w lipcu wielkość nowych kredytów spadła w porównaniu z czerwcem o 75% i oczekuje się, że w sierpniu ich poziom nadal będzie spadał. Spadek nowych kredytów w Chinach oznacza, że paliwo boomu gospodarczego przynajmniej chwilowo się wyczerpuje. Być może dlatego poranna próba wzrostów na giełdach europejskich szybko zamieniła się w wyprzedaż chwilę po publikacji danych PMI ze strefy euro. Nastroje są coraz bardziej korekcyjne i tylko bardzo dobre dane ISM z USA mogłyby dać pretekst do odwrócenia negatywnych tendencji. Po tym jak rynek zareaguje na dane będzie można ocenić nastroje. Kontrakty terminowe wskazują na otwarcie dzisiejszej sesji poniżej kluczowego poziomu 1016-17 punktów.
Systematycznie pogarszające się nastroje nie przekładają się na większe umocnienie dolara i jena. Podobnie ropa nie reaguje spadkami na osuwanie się indeksów. Są to dość dezorientujące sygnały utrudniające prognozowanie.
EURPLN
Stosunkowo dobre dane PMI z Polski miały tylko krótkoterminowy wpływ na złotego. Po teście poziomu 4,075 na EURPLN nastąpił szybki odwrót. Większy wpływ na rynek miało pogorszenie sentymentu na giełdach i spadające notowania kontraktów terminowych w USA. Powrót notowań w okolice poziomu 4,10 oznacza przedłużenie trwającej od kilku dni wąskiej konsolidacji. Teraz rynek będzie oczekiwał na dane ISM z USA. W kolejnych dniach w centrum uwagi będą dane z rynku pracy - w środę raport ADP, w piątek najważniejszy raport miesięczny.
EURUSD
Dość nietypowo jak na okres konsolidacji zachowuje się od niedawna eurodolar. Dzisiaj w porannych godzinach dolar wyraźnie słabł w relacji do euro, co było do pewnego momentu w miarę zgodne z lekkim odbiciem indeksów. Pogorszenie nastrojów na giełdach sprowokowało co prawda korektę notowań EURUSD, ale skala korekty była (dotychczas) bardzo niewielka. Notowania nie zeszły nawet w okolice nocnych minimów. Gdyby słabe zachowanie dolara zostało potwierdzone nowym maksimum na EURUSD w dniu dzisiejszym, świadczołyby to o rosnącej przewadze strony popytowej. Powrót w okolice 1,43 zneutralizowałby te sygnały.
GBPUSD
Funtdolar kolejny raz testował strefę oporu przy górnym zakresie notowań z piątku. Gwałtowna wyprzedaż brytyjskiej waluty w reakcji na gorsze od oczekiwań dane PMI z Wielkiej Brytanii świadczy o dużej podatności na spadki. Tak silna reakcja trendowa wynika bardziej z układu technicznego na GBPUSD niż z negatywnego wpływu danych. Spadkowi funta sprzyja też pogorszenie nastrojów na giełdach. Dolar w dalszym ciągu zachowuje się dość słabo w relacji do innych walut i dopóki to się nie zmieni funtdolar będzie najprawdopodobniej się konsolidował.
USDJPY
Podobnie nietypowo jak eurodolar zachowują się dzisiaj pary jenowe. Niewielka reakcja na wyprzedaż indeksów może świadczyć o trwalszej zmianie nastrojów do walut finansujących (dolar i jen). W takiej sytuacji w przypadku poprawy sentymentu na giełdach należałoby spodziewać się silniejszego osłabienia jena. USDJPY zachowuje się stosunkowo stabilnie, oscylując w pobliżu poziomu 93 jenów za dolara. Rynek będzie w dalszej części dnia reagował na dane z USA. Ważne będzie też zachowanie indeksów amerykańskich po otwarciu. Trend na USDJPY pozostaje spadkowy, ale na wykresie buduje się formacja możliwego odwrócenia. Powrót powyżej 93,80-94 będzie sygnałem kupna.
Systematycznie pogarszające się nastroje nie przekładają się na większe umocnienie dolara i jena. Podobnie ropa nie reaguje spadkami na osuwanie się indeksów. Są to dość dezorientujące sygnały utrudniające prognozowanie.
EURPLN
Stosunkowo dobre dane PMI z Polski miały tylko krótkoterminowy wpływ na złotego. Po teście poziomu 4,075 na EURPLN nastąpił szybki odwrót. Większy wpływ na rynek miało pogorszenie sentymentu na giełdach i spadające notowania kontraktów terminowych w USA. Powrót notowań w okolice poziomu 4,10 oznacza przedłużenie trwającej od kilku dni wąskiej konsolidacji. Teraz rynek będzie oczekiwał na dane ISM z USA. W kolejnych dniach w centrum uwagi będą dane z rynku pracy - w środę raport ADP, w piątek najważniejszy raport miesięczny.
EURUSD
Dość nietypowo jak na okres konsolidacji zachowuje się od niedawna eurodolar. Dzisiaj w porannych godzinach dolar wyraźnie słabł w relacji do euro, co było do pewnego momentu w miarę zgodne z lekkim odbiciem indeksów. Pogorszenie nastrojów na giełdach sprowokowało co prawda korektę notowań EURUSD, ale skala korekty była (dotychczas) bardzo niewielka. Notowania nie zeszły nawet w okolice nocnych minimów. Gdyby słabe zachowanie dolara zostało potwierdzone nowym maksimum na EURUSD w dniu dzisiejszym, świadczołyby to o rosnącej przewadze strony popytowej. Powrót w okolice 1,43 zneutralizowałby te sygnały.
GBPUSD
Funtdolar kolejny raz testował strefę oporu przy górnym zakresie notowań z piątku. Gwałtowna wyprzedaż brytyjskiej waluty w reakcji na gorsze od oczekiwań dane PMI z Wielkiej Brytanii świadczy o dużej podatności na spadki. Tak silna reakcja trendowa wynika bardziej z układu technicznego na GBPUSD niż z negatywnego wpływu danych. Spadkowi funta sprzyja też pogorszenie nastrojów na giełdach. Dolar w dalszym ciągu zachowuje się dość słabo w relacji do innych walut i dopóki to się nie zmieni funtdolar będzie najprawdopodobniej się konsolidował.
USDJPY
Podobnie nietypowo jak eurodolar zachowują się dzisiaj pary jenowe. Niewielka reakcja na wyprzedaż indeksów może świadczyć o trwalszej zmianie nastrojów do walut finansujących (dolar i jen). W takiej sytuacji w przypadku poprawy sentymentu na giełdach należałoby spodziewać się silniejszego osłabienia jena. USDJPY zachowuje się stosunkowo stabilnie, oscylując w pobliżu poziomu 93 jenów za dolara. Rynek będzie w dalszej części dnia reagował na dane z USA. Ważne będzie też zachowanie indeksów amerykańskich po otwarciu. Trend na USDJPY pozostaje spadkowy, ale na wykresie buduje się formacja możliwego odwrócenia. Powrót powyżej 93,80-94 będzie sygnałem kupna.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.