Data dodania: 2009-08-31 (10:51)
Kolejna spadkowa sesja na giełdzie w Szanghaju (tym razem indeks spadł o blisko 7 proc.), wyznaczyła dzisiaj rano trendy na rynkach wschodzących. I tak o godz. 10:00 za euro płacono 4,10 zł, a dolar był wart 2,87 zł. Do poziomu 2,7050 zł wzrosły notowania szwajcarskiego franka.
Warto jednak zaznaczyć, że złoty i tak stracił niewiele w relacji do poziomów z piątkowego popołudnia. Być może „zawdzięczamy” to absencji inwestorów z Londynu, za sprawą święta państwowego w Wielkiej Brytanii. Nie wykluczone też, iż część inwestorów pamięta o tym, że spadki w Chinach sprzed 3 tygodni były tak naprawdę szansą na tanie zakupy interesujących aktywów, a nie powodem do ich sprzedaży. Czy tak będzie i teraz? Spadek indeksu Shanghai Composite nie wróży dobrze i widać jeszcze przestrzeń do ruchu o blisko 6,5 proc. w okolice 2.500 pkt. Może się tak stać jednak już jutro, a kolejne dni przyniosą próbę odbicia. Dlatego tak ważne będzie zachowanie się złotego podczas najbliższych 2-3 dni.
Nasza waluta nie dostanie jednak dzisiaj wsparcia w postaci danych makroekonomicznych. O godz. 12:00 poznamy jedynie wyniki aukcji rocznych bonów skarbowych, a także plany resortu finansów, co do aukcji na rynku długu we wrześniu. Dzisiaj rano agencje zacytowały wypowiedzi dwóch członków Rady Polityki Pieniężnej – prof. Andrzeja Wojtyny i prof. Dariusza Filara – obaj byli zgodni, iż do końca kadencji tej Rady poziom stóp procentowych nie powinien ulec zmianie. Zresztą w ubiegłym tonie podobnie wypowiadał się Mirosław Pietrewicz, bodajże największy „gołąb” w obecnej RPP. Istotne dane z Polski poznamy dopiero jutro rano – będzie to indeks PMI i prognoza resortu finansów dotycząca sierpniowego poziomu inflacji.
Na świecie uwaga skupi się dzisiaj na danych ze strefy euro o godz. 11:00 (szacunki sierpniowej inflacji HICP), a także odczycie indeksu Chicago PMI z USA (godz. 15:45). W pierwszym przypadku oczekuje się odbicia do -0,3 proc. r/r z -0,7 proc. r/r (powoli wychodzimy z deflacji?), w drugim wzrostu do 47,8 pkt. z 43,4 pkt. w lipcu. Słabszy odczyt zostałby odebrany negatywnie przez inwestorów (podobnie jak informacje o gorszych nastrojach konsumenckich w miniony piątek).
EUR/PLN: W okolicach 4,07-4,08 zaczyna się tworzyć wyraźna strefa wsparcia (4-krotnie testowana). To może sugerować, iż przed jej przełamaniem w dół (co z fundamentalnego punktu widzenia powinno prędzej, czy później nastąpić), dojdzie do nieco wyraźniejszej korekty z celem do 4,20-4,22 zł. W perspektywie najbliższych 2 dni realny wydaje się być test okolic 4,12-4,13. Ze wskaźników tylko MACD znajduje się wciąż w trendzie wzrostowym.
USD/PLN: Tak jak dla EUR/PLN ważną strefą wsparcia stają się okolice 4,07-4,08, tak dla USD/PLN jest to rejon 2,83. Także scenariusz może być podobny, w czym dodatkowo może pomóc spadek EUR/USD. Mowa oczywiście o testowaniu okolic 2,98-3,00 w ciągu najbliższych 2 tygodni. Z kolei realnym poziomem na najbliższe 48 godzin wydają się być okolice 2,90. Ze wskaźników tylko MACD znajduje się w trendzie wzrostowym.
EUR/USD: Euro złamało dzisiaj poziom 1,43 spadając w rejon 1,4250 za dolara. Niemniej, aby potwierdzić słabość wspólnej waluty potrzebny będzie ruch poniżej 1,42. W perspektywie najbliższych godzin możliwa jest konsolidacja 1,4250-1,4320. Dopiero po południu można by spodziewać się spadków w ślad za możliwą dalszą przeceną na Wall Street.
Nasza waluta nie dostanie jednak dzisiaj wsparcia w postaci danych makroekonomicznych. O godz. 12:00 poznamy jedynie wyniki aukcji rocznych bonów skarbowych, a także plany resortu finansów, co do aukcji na rynku długu we wrześniu. Dzisiaj rano agencje zacytowały wypowiedzi dwóch członków Rady Polityki Pieniężnej – prof. Andrzeja Wojtyny i prof. Dariusza Filara – obaj byli zgodni, iż do końca kadencji tej Rady poziom stóp procentowych nie powinien ulec zmianie. Zresztą w ubiegłym tonie podobnie wypowiadał się Mirosław Pietrewicz, bodajże największy „gołąb” w obecnej RPP. Istotne dane z Polski poznamy dopiero jutro rano – będzie to indeks PMI i prognoza resortu finansów dotycząca sierpniowego poziomu inflacji.
Na świecie uwaga skupi się dzisiaj na danych ze strefy euro o godz. 11:00 (szacunki sierpniowej inflacji HICP), a także odczycie indeksu Chicago PMI z USA (godz. 15:45). W pierwszym przypadku oczekuje się odbicia do -0,3 proc. r/r z -0,7 proc. r/r (powoli wychodzimy z deflacji?), w drugim wzrostu do 47,8 pkt. z 43,4 pkt. w lipcu. Słabszy odczyt zostałby odebrany negatywnie przez inwestorów (podobnie jak informacje o gorszych nastrojach konsumenckich w miniony piątek).
EUR/PLN: W okolicach 4,07-4,08 zaczyna się tworzyć wyraźna strefa wsparcia (4-krotnie testowana). To może sugerować, iż przed jej przełamaniem w dół (co z fundamentalnego punktu widzenia powinno prędzej, czy później nastąpić), dojdzie do nieco wyraźniejszej korekty z celem do 4,20-4,22 zł. W perspektywie najbliższych 2 dni realny wydaje się być test okolic 4,12-4,13. Ze wskaźników tylko MACD znajduje się wciąż w trendzie wzrostowym.
USD/PLN: Tak jak dla EUR/PLN ważną strefą wsparcia stają się okolice 4,07-4,08, tak dla USD/PLN jest to rejon 2,83. Także scenariusz może być podobny, w czym dodatkowo może pomóc spadek EUR/USD. Mowa oczywiście o testowaniu okolic 2,98-3,00 w ciągu najbliższych 2 tygodni. Z kolei realnym poziomem na najbliższe 48 godzin wydają się być okolice 2,90. Ze wskaźników tylko MACD znajduje się w trendzie wzrostowym.
EUR/USD: Euro złamało dzisiaj poziom 1,43 spadając w rejon 1,4250 za dolara. Niemniej, aby potwierdzić słabość wspólnej waluty potrzebny będzie ruch poniżej 1,42. W perspektywie najbliższych godzin możliwa jest konsolidacja 1,4250-1,4320. Dopiero po południu można by spodziewać się spadków w ślad za możliwą dalszą przeceną na Wall Street.
Źródło: Marek Rogalski, Analityk DM BOŚ S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.
Federal Reserve mocno miesza na rynku – Polski złoty (PLN) w centrum uwagi
2025-10-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoranek 15 października na światowych rynkach finansowych przynosi wyraźne odreagowanie nastrojów oraz kontynuację trendu widocznego po wystąpieniu Jerome’a Powella, szefa amerykańskiego Federal Reserve. Kurs dolara amerykańskiego względem polskiego złotego (USD/PLN) wynosi dziś około 3,67, euro kosztuje 4,26 złotego, a funt brytyjski 4,90 złotego. Notowania szwajcarskiego franka ustabilizowały się na poziomie 4,58 PLN, korona norweska pozostaje blisko 0,36 PLN, a rynkowe zmiany są efektem impulsów płynących z globalnych centrów decyzyjnych.
PLN stabilny mimo globalnych napięć – co dalej z kursem dolara?
2025-10-14 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek 14 października przynosi na globalnych rynkach walutowych mieszankę niepewności i politycznych napięć, które odbijają się zarówno na notowaniach złotego, jak i kluczowych walut światowych. Obecny kurs dolara amerykańskiego wobec polskiej złotówki oscyluje wokół poziomu 3,69, a euro wyceniane jest na 4,2664 PLN. Równocześnie frank szwajcarski kosztuje 4,5933 PLN, funt brytyjski 4,8970 PLN, a korona norweska 0,3642 PLN. Te wartości utrzymują się po wczorajszych najmocniejszych w ostatnich tygodniach odbiciach dolara po fali optymizmu na Wall Street.