
Data dodania: 2009-08-27 (10:51)
Dzisiaj rano euro jest warte już 4,1230 zł, a dolar 2,8965 zł (stan z godz. 9:58). Z kolei frank drożeje do 2,71 zł. To wynik pogarszających się nastrojów na rynkach wschodzących, o czym pisałem już wczoraj po południu. Korekta wzrostów z ostatnich tygodni stała się faktem.
Niemniej indeksy na Wall Street zdołały się wczoraj „wybronić” kończąc handel na niewielkich plusach. Sztuka ta nie udała się jednak w Azji – zarówno japoński Nikkei, jak i chiński Shanghai Composite odnotowały ponad 1 proc. spadki. Wyraźną przecenę notuje także rynek surowców, co ujemnie wpływa na tzw. „commodities currencies”, takie jak dolar kanadyjski, australijski, czy nowozelandzki.
Dzisiaj kluczowym wydarzeniem będzie publikacji danych o wzroście amerykańskiego PKB w II kwartale, którą poznamy o godz. 14:30. To już drugi odczyt – pierwszy pozytywnie zaskoczył (gospodarka skurczyła się tylko o 1 proc.). Teraz jednak nie będzie już tak dobrze (szacunki mówią o spadku o 1,5 proc.). Gorszy odczyt przełoży się na kontynuację korekty na giełdach. O tej samej porze poznamy też dane o cotygodniowym bezrobociu w USA. Prognoza to 565 tys. i tylko wyraźnie wyższy odczyt mógłby pogorszyć nastroje. O godz. 10:06 za euro płacono średnio 1,4239 USD.
W kraju warto zwrócić uwagę na wypowiedź prof. Jana Czekaja z Rady Polityki Pieniężnej. Jego zdaniem wzrost gospodarczy w II kwartale mógł przekroczyć 0,5 proc. r/r (oficjalne dane poznamy jutro o godz. 10:00). W opinii profesora III kwartał może być jednak nieco gorszy. Przestrzegł on także przed wzrostem inflacji, która na koniec roku może wynieść 4,0 proc. r/r (w lipcu było to 3,6 proc. r/r).
EUR/PLN: Dzienny MACD zaczyna potwierdzać zwyżkę, co jest niebezpiecznym sygnałem, który może sugerować rozwinięcie się fali wzrostowej. Drugim czynnikiem jest potencjalna formacja podwójnego dna w okolicach 4,0650-4,0750. Czy, zatem mamy gwarancję wzrostu euro do 4,20 w ciągu kilku dni? Niekoniecznie. Do sforsowania pozostaje wciąż kluczowy poziom 4,13, gdzie przebiega średnia 15 sesyjna. Dopiero jego wyraźne naruszenie otworzy drogę do realizacji w/w scenariusza. Natomiast spadek poniżej 4,10 do wieczora doprowadziłby do jego zanegowania.
USD/PLN: Kluczowym oporem pozostają okolice 2,90. Dopiero ich sforsowanie otworzy drogę do ataku na 2,97-2,98 zł w ciągu kilku dni. Za ewentualnością takiego scenariusza przemawia tylko dzienny MACD. Mocniejszą wymowę ma jednak kształtująca się formacja podwójnego dna w okolicach 2,83, która niejako zdaje się dawać gwarancję testowania 2,98 w najbliższym czasie. Oczywiście wiele w tym względzie będzie zależeć od EUR/USD – czy zrealizuje spadek w okolice 1,4100-1,4150.
EUR/USD: Opuszczenie kilkudniowej konsolidacji dołem, czyli przełamanie poziomu 1,425-60, co miało miejsce wczoraj, otwiera perspektywę zniżki w okolice 1,4100-1,4150 w ciągu kilku dni. Takiego scenariusza nie wykluczają dzienne wskaźniki, chociaż jak widać po zachowaniu się rynku dzisiaj rano bariera 1,4250 jest traktowana dość płynnie. Większe znaczenie może mieć poziom 1,4280. Aby jednak można było mówić o spadkach konieczne jest ponowne zejście w okolice 1,42, które mieliśmy wczoraj po południu.
Dzisiaj kluczowym wydarzeniem będzie publikacji danych o wzroście amerykańskiego PKB w II kwartale, którą poznamy o godz. 14:30. To już drugi odczyt – pierwszy pozytywnie zaskoczył (gospodarka skurczyła się tylko o 1 proc.). Teraz jednak nie będzie już tak dobrze (szacunki mówią o spadku o 1,5 proc.). Gorszy odczyt przełoży się na kontynuację korekty na giełdach. O tej samej porze poznamy też dane o cotygodniowym bezrobociu w USA. Prognoza to 565 tys. i tylko wyraźnie wyższy odczyt mógłby pogorszyć nastroje. O godz. 10:06 za euro płacono średnio 1,4239 USD.
W kraju warto zwrócić uwagę na wypowiedź prof. Jana Czekaja z Rady Polityki Pieniężnej. Jego zdaniem wzrost gospodarczy w II kwartale mógł przekroczyć 0,5 proc. r/r (oficjalne dane poznamy jutro o godz. 10:00). W opinii profesora III kwartał może być jednak nieco gorszy. Przestrzegł on także przed wzrostem inflacji, która na koniec roku może wynieść 4,0 proc. r/r (w lipcu było to 3,6 proc. r/r).
EUR/PLN: Dzienny MACD zaczyna potwierdzać zwyżkę, co jest niebezpiecznym sygnałem, który może sugerować rozwinięcie się fali wzrostowej. Drugim czynnikiem jest potencjalna formacja podwójnego dna w okolicach 4,0650-4,0750. Czy, zatem mamy gwarancję wzrostu euro do 4,20 w ciągu kilku dni? Niekoniecznie. Do sforsowania pozostaje wciąż kluczowy poziom 4,13, gdzie przebiega średnia 15 sesyjna. Dopiero jego wyraźne naruszenie otworzy drogę do realizacji w/w scenariusza. Natomiast spadek poniżej 4,10 do wieczora doprowadziłby do jego zanegowania.
USD/PLN: Kluczowym oporem pozostają okolice 2,90. Dopiero ich sforsowanie otworzy drogę do ataku na 2,97-2,98 zł w ciągu kilku dni. Za ewentualnością takiego scenariusza przemawia tylko dzienny MACD. Mocniejszą wymowę ma jednak kształtująca się formacja podwójnego dna w okolicach 2,83, która niejako zdaje się dawać gwarancję testowania 2,98 w najbliższym czasie. Oczywiście wiele w tym względzie będzie zależeć od EUR/USD – czy zrealizuje spadek w okolice 1,4100-1,4150.
EUR/USD: Opuszczenie kilkudniowej konsolidacji dołem, czyli przełamanie poziomu 1,425-60, co miało miejsce wczoraj, otwiera perspektywę zniżki w okolice 1,4100-1,4150 w ciągu kilku dni. Takiego scenariusza nie wykluczają dzienne wskaźniki, chociaż jak widać po zachowaniu się rynku dzisiaj rano bariera 1,4250 jest traktowana dość płynnie. Większe znaczenie może mieć poziom 1,4280. Aby jednak można było mówić o spadkach konieczne jest ponowne zejście w okolice 1,42, które mieliśmy wczoraj po południu.
Źródło: Marek Rogalski, Analityk DM BOŚ S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.