Data dodania: 2009-08-21 (11:57)
Dzisiejsza sesja na polskim rynku walutowym rozpoczęła się od zdecydowanego umocnienia złotego, na fali którego notowania EUR/PLN zeszły do poziomu 4,1200, a kurs USD/PLN zniżkował w pobliże 2,8800. Wartość euro spadła tym samym poniżej istotnego wsparcia 4,1400 PLN za EUR, kurs dolara natomiast pokonał barierę spadków usytuowaną na poziomie 2,9000 PLN za USD.
Impuls do umocnienia złotego napłynął zza granicy w postaci lepszych od oczekiwań danych makro z Eurolandu. Optymistyczne publikacje ze strefy euro pociągnęły w górę eurodolara, która to zwyżka wsparła kurs polskiej waluty.
Spadek kursu EUR/PLN poniżej dolnego ograniczenia kanału wzrostowego (4,1400), w jakim od początku bieżącego miesiąca przebywała ta para walutowa, otwiera złotemu drogę do powrotu do umocnienia. Jeśli kurs EUR/PLN zdołałby pokonać wsparcie na poziomie 4,1200, na którym zatrzymały się dzisiejsze spadki, poziomem docelowym stałaby się wartość 4,0700 PLN za EUR, stanowiąca minimum z przełomu lipca i sierpnia. Dalszy rozwój sytuacji zależy jednak od kondycji światowych giełd i kierunku, jaki po dzisiejszej zwyżce obiorą notowania eurodolara. W przyszłym tygodniu na rynek napłyną wyczekiwane przez inwestorów dane o wzroście gospodarczym w Polsce w II kwartale bieżącego roku. Rynek zdyskontował już zapewne dodatnią dynamikę PKB, zatem odczyt ten miałby szansę wesprzeć złotego jedynie w wypadku gdyby okazał się dużo lepszy od oczekiwań rynkowych, przewidujących wzrost PKB na poziomie 0,4% kw/kw.
Początek dzisiejszego dnia przebiegał pod znakiem kontynuacji konsolidacji notowań eurodolara. Kurs EUR/USD po silnej zwyżce w minioną środę porusza się w przedziale 1,4200 – 1,4250. Z kanału tego nie były go w stanie wybić nawet wczorajsze dobre dane z USA. Odczyt indeksu wskaźników wyprzedzających koniunkturę Conference Board kolejny miesiąc z rzędu wykazał wzrost, indeks Fed Filadelfia natomiast wypadł dużo lepiej od oczekiwań, odnotowując w sierpniu zwyżkę do poziomu 4,2 pkt. z -7,5 pkt. miesiąc wcześniej. Eurodolar nie zareagował jednak na te doniesienia, co spowodowało, iż inwestorzy zaczęli zastanawiać się, czy po ostatniej zwyżce kursu EUR/USD, potencjał do dalszych wzrostów nie uległ wyczerpaniu.
Rozstrzygnięcie i wybicie górą z konsolidacji przyniosły dopiero dzisiejsze publikacje wskaźników PMI dla Francji, Niemiec oraz Eurolandu. Wskazały one na kolejną z rzędu poprawę aktywności ekonomicznej w sektorze usług oraz przemysłu w tym regionie. Indeks PMI dla usług w Niemczech oraz dla przemysłu we Francji zdołały wzrosnąć ponad krytyczny poziom 50 pkt., rozgraniczający recesję i ekspansję w danym sektorze. Pozostałe wskaźniki są obecnie o krok od przekroczenia wartości 50 pkt., co też zapewne nastąpi przy kolejnym ich odczycie. W reakcji na lepsze od oczekiwań dane ze strefy euro, kurs EUR/USD wybił się górą z konsolidacji i zwyżkował w okolice 1,4300, który to poziom póki co powstrzymuje dalszy wzrost tej pary walutowej.
Spadek kursu EUR/PLN poniżej dolnego ograniczenia kanału wzrostowego (4,1400), w jakim od początku bieżącego miesiąca przebywała ta para walutowa, otwiera złotemu drogę do powrotu do umocnienia. Jeśli kurs EUR/PLN zdołałby pokonać wsparcie na poziomie 4,1200, na którym zatrzymały się dzisiejsze spadki, poziomem docelowym stałaby się wartość 4,0700 PLN za EUR, stanowiąca minimum z przełomu lipca i sierpnia. Dalszy rozwój sytuacji zależy jednak od kondycji światowych giełd i kierunku, jaki po dzisiejszej zwyżce obiorą notowania eurodolara. W przyszłym tygodniu na rynek napłyną wyczekiwane przez inwestorów dane o wzroście gospodarczym w Polsce w II kwartale bieżącego roku. Rynek zdyskontował już zapewne dodatnią dynamikę PKB, zatem odczyt ten miałby szansę wesprzeć złotego jedynie w wypadku gdyby okazał się dużo lepszy od oczekiwań rynkowych, przewidujących wzrost PKB na poziomie 0,4% kw/kw.
Początek dzisiejszego dnia przebiegał pod znakiem kontynuacji konsolidacji notowań eurodolara. Kurs EUR/USD po silnej zwyżce w minioną środę porusza się w przedziale 1,4200 – 1,4250. Z kanału tego nie były go w stanie wybić nawet wczorajsze dobre dane z USA. Odczyt indeksu wskaźników wyprzedzających koniunkturę Conference Board kolejny miesiąc z rzędu wykazał wzrost, indeks Fed Filadelfia natomiast wypadł dużo lepiej od oczekiwań, odnotowując w sierpniu zwyżkę do poziomu 4,2 pkt. z -7,5 pkt. miesiąc wcześniej. Eurodolar nie zareagował jednak na te doniesienia, co spowodowało, iż inwestorzy zaczęli zastanawiać się, czy po ostatniej zwyżce kursu EUR/USD, potencjał do dalszych wzrostów nie uległ wyczerpaniu.
Rozstrzygnięcie i wybicie górą z konsolidacji przyniosły dopiero dzisiejsze publikacje wskaźników PMI dla Francji, Niemiec oraz Eurolandu. Wskazały one na kolejną z rzędu poprawę aktywności ekonomicznej w sektorze usług oraz przemysłu w tym regionie. Indeks PMI dla usług w Niemczech oraz dla przemysłu we Francji zdołały wzrosnąć ponad krytyczny poziom 50 pkt., rozgraniczający recesję i ekspansję w danym sektorze. Pozostałe wskaźniki są obecnie o krok od przekroczenia wartości 50 pkt., co też zapewne nastąpi przy kolejnym ich odczycie. W reakcji na lepsze od oczekiwań dane ze strefy euro, kurs EUR/USD wybił się górą z konsolidacji i zwyżkował w okolice 1,4300, który to poziom póki co powstrzymuje dalszy wzrost tej pary walutowej.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.