Potrzebny katalizator ruchu

Potrzebny katalizator ruchu
Codzienny Puls Rynku IDM SA
Data dodania: 2009-08-19 (12:57)

Zakres i czas trwania wczorajszego odbicia wzrostowego na S&P500 wpisuje się w scenariusz spadkowy na rynkach. Indeks zatrzymał wzrosty nieco poniżej zniesienia 38,2% fibo, a dzisiaj kontrakty terminowe pokazują już otwarcie w okolicach ostatnich minimów impulsu spadkowego. Notowania obligacji amerykańskich oraz japońskiego jena świadczą o rosnącej awersji do ryzyka.

Zachowanie się indeksów europejskich potwierdza odwrócenie sentymentu. Po niskim otwarciu w dniu dzisiejszym może nastąpić jeszcze jedna próba wzrostów w kierunku 985 na S&P500, ale rynek powinien szybko powrócić do spadków i pogłębić ostatnie minima. Wolumen pozostaje dość niski, ale jest większy na spadkach niż na wzrostach. Handel pozostaje dość wakacyjny, co może sprzyjać utrzymaniu się konsolidacji w pobliżu szczytów w najbliższym czasie. Należy uważnie przyglądać się zachowaniu rynku tuż po otwarciu, gdyż ciągle możliwa jest nagła fala popytu oraz pokrywanie krótkich pozycji. Dlatego sugerujemy powstrzymanie się z otwieraniem krótkich pozycji na spadkach (grę zgodną z momentum) i czekanie na wyższe poziomy. Rynek nie będzie w najbliższym czasie zdolny do trwałych wzrostów podobnie jak to miało miejsce w czerwcu.

Brak istotnych danych w najbliższych dwóch dniach powinien sprzyjać konsolidacji także na innych rynkach. Obserwowany od dłuższego czasu wzrost awersji do ryzyka manifestujący się wzrostem cen obligacji i notowań jena, nie przełożył się znacząco na notowania innych instrumentów. Być może katalizatorem ruchu będą dane publikowane w przyszłym tygodniu.

EURPLN

Złoty zachowuje się stosunkowo stabilnie w oczekiwaniu na dane o dynamice produkcji przemysłowej w lipcu. Brak większych ruchów na globalnych rynkach finansowych sprzyja konsolidacji. EURPLN przetestował rano poziom 4,19 i pozostaje poniżej kluczowych oporów technicznych. Dopiero wyjście powyżej strefy 4,20-4,22 będzie sygnałem kupna. Brak pozytywnej reakcji na wczorajszy znacznie lepszy od oczekiwań odczyt indeksu ZEW świadczy o sporej ostrożności inwestorów. Zauważalny wzrost awersji do ryzyka objawia się dzisiaj w notowaniach jena i obligacji. Wydaje się, że rynek czeka na klarowniejszy sygnał i w najbliższych kilku dniach dominować będzie handel w zakresach.

EURUSD

Wczorajsza korekta wzrostowa na eurodolarze wyhamowała w pobliżu zniesienia 38,2% fibo poprzedniej fali spadkowej. Ważność oporu potwierdziła się, gdy pod koniec dnia rynek chwilowo przebił maksimum z porannych notowań (1,4155), a następnie notowania cofnęły się z powrotem do 1,41. Techniczny układ coraz bardziej sprzyja dalszemu umocnieniu dolara do euro. Zanegowaniem sygnałów sprzedaży będzie wyjście powyżej 1,42. Jutro publikowane będą tygodniowe dane o liczbie nowozarejestrowanych bezrobotnych, indeks Fed z Filadefii oraz indeks wskaźników wyprzedzających. Te dane nie powinny wywołać jednak większej reakcji. Katalizatorem do silniejszego ruchu będą prawdopodobnie dopiero dane wtorkowe Conference Board z USA.

GBPUSD

Dzisiejsza publikacja notatek z posiedzenia Banku Anglii wywołała chwilowe zamieszanie na rynku. Okazało się, że rozkład głosów w sprawie rozszerzenia programu skupu obligacji do 175 miliardów funtów był 6-3 podczas, gdy rynek spodziewał się jednogłośnej decyzji. W reakcji na nagłówek notowania GBPUSD podskoczyły nawet do 1,6485. Dopiero chwilę później rynek zdał sobie sprawę, że 3 odmienne głosy były za jeszcze większym rozszerzeniem programu (do 200 miliardów). Reakcja na funcie była ostatecznie zgodna z trendem panującym od rana. Jutro w centrum uwagi będą dane o sprzedaży detalicznej. Należy spodziewać się dużej zmienności przed i po publikacji tych danych.

USDJPY

Spadki na azjatyckich giełdach, a w szczególności spory spadek chińskiej giełdy, sprzyjały umocnieniu się jena do głównych walut. Wzrost awersji do ryzyka objawia się sporym spadkiem notowań audjpy i nzdjpy. Na wykresach tych par ukształtowały się formacje spadkowe. Obecnie notowania znajdują się w dalszym ciągu powyżej kluczowych wsparć technicznych. Dolarjen utrzymuje się powyżej wsparcia przy 94,04. Pogłębienie korekty spadkowej na giełdach będzie sprzyjać dalszemu umocnieniu jena, w szczególności do walut surowcowych. W relacji do dolara amerykańskiego jen może być bardziej stabilny ze względu na równoległe umocnienie dolara.

Źródło: Anna Jacewicz, Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDMSA
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

13:22 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

08:15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

07:22 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.