Data dodania: 2009-08-19 (08:56)
Publikacja danych z rynku nieruchomości w USA (o liczbie wydanych pozwoleń na budowę oraz o liczbie rozpoczętych prac budowlanych) potwierdziła, że sektor budowlany w Stanach prawdopodobnie ma za sobą pierwsze dno – to w aktywności gospodarczej.
Nie znaczy to, że ceny nieruchomości przestaną spadać – zwykle dzieje się to znacznie później, niż rozpoczyna się zwiększenie aktywności budowlanej. W przypadku obydwu wskaźników odnotowano co prawda spadki w stosunku do wielkości odnotowanych przed miesiącem (liczba wydanych pozwoleń na budowę spadła o 1,8%, zaś liczba nowo rozpoczętych prac budowlanych spadła o 1,1%), jednak są to spadki nieznaczne. Nie najgorszym odczytom danych towarzyszy utrzymywanie się dobrych nastrojów na rynkach kapitałowych i surowcowych. W dniu wczorajszym sesje w Ameryce kończyły się wzrostami najważniejszych indeksów, zaś kończące się obecnie sesje na Dalekim Wschodzie przynoszą spadek indeksu Nikkei225 oraz niezdecydowane wzrosty na giełdach Hong Kongu i Seulu.
Dziś opublikowane zostały już dane o dynamice cen producentów w Niemczech. Inflacja PPI wyniosła -1,5% w ujęciu miesięcznym i -7,8% w ujęciu rocznym. Spadek cen producentów jest więc znacznie szybszy, niż prognozowano, jednak w następnych miesiącach powinniśmy obserwować zbliżenie rocznej dynamiki cen producentów do -1% – 0%. Kolejna publikacja danych makroekonomicznych będzie mieć miejsce o 10:00, kiedy to Eurostat poda informacje o saldzie na rachunku obrotów bieżących Eurolandu (w czerwcu).
Dla globalnego rynku walutowego najbardziej istotnym wydarzeniem powinna być dziś publikacja protokołu z posiedzenia Banku Anglii. Podczas ostatniego posiedzenia brytyjska MPC zdecydowała o rozszerzeniu programu skupu aktywów dłużnych z 125 do 175 mld GBP, co zaskoczyło analityków, którzy byli podzieleni: około połowa z nich uważała, że program nie zostanie rozszerzony, zaś pozostali, że zostanie rozszerzony do 150 mld GBP. Wraz z dzisiejszym protokołem podane zostaną informacje o rozkładzie głosów przy podejmowaniu tej decyzji. Według analityków była ona podjęta jednogłośnie, jednak w świetle ostatnich publikacji prasowych należy brać pod uwagę fakt, że rozkład głosów mógł wynieść 8-1 za rozszerzeniem programu. Istnienie choćby jednego głosu sprzeciwu mogłoby być sygnałem do aprecjacji funta, ponieważ wskazywałoby na to, że podwyżki stóp procentowych z rekordowo niskiego poziomu nie są oddalone aż tak bardzo.
Dla rynku lokalnego kluczowy będzie raport GUS o dynamice produkcji przemysłowej w naszym kraju. W czerwcu odnotowano spadek produkcji przemysłowej o 4,3% w ujęciu rocznym (znacznie większy w sektorze wydobywczym, nieznacznie mniejszy w sektorze wytwórczym) oraz wzrost produkcji budowlanej o 0,6% w ujęciu rocznym. Na dzień dzisiejszy oczekiwany jest spadek produkcji przemysłowej o 3,2% (konsensus rynkowy). Nasza prognoza to spadek produkcji przemysłowej o 6,1% w ujęciu rocznym. W ubiegłym miesiącu korzystnymi były sygnały o wzroście produkcji budowlanej we wszystkich działach budownictwa w stosunku do maja, a także wzrost produkcji przemysłowej (wyrównanej sezonowo) w stosunku do maja. Dziś publikacja ta będzie najważniejsza dla notowań złotego. Nasza waluta może dziś odnotować osłabienie w oczekiwaniu na publikację danych o godzinie 14:00.
Oprócz informacji o dynamice produkcji przemysłowej, GUS poda również dane o dynamice cen produkcji sprzedanej przemysłu (PPI). Spodziewany jest ich wzrost o 3,8% w ujęciu rocznym (prognoza AFS to również 3,8% w ujęciu rocznym). Byłby to spadek dynamiki cen producentów w stosunku do poprzednich miesięcy (w czerwcu inflacja PPI wyniosła 4%). W nadchodzących miesiącach spodziewany jest spadek inflacji PPI do 3,3% w grudniu oraz 2,5% w przyszłym roku.
Przed otwarciem rynku złoty odnotował osłabienie z poziomów 4,1550 EURPLN do ok. 4,18 EURPLN przy jednoczesnym spadku EURUSD z 1,4140 do 1,4090. W oczekiwaniu na publikację danych nasza waluta może w dniu dzisiejszym odnotować nieznaczne osłabienie. Powinno być ono nieznaczne, ponieważ postrzeganie stopnia ryzyka na rynkach kapitałowych, mierzonego choćby indeksami VIX i VXN, zmniejszyło się w stosunku do dnia wczorajszego.
Dziś opublikowane zostały już dane o dynamice cen producentów w Niemczech. Inflacja PPI wyniosła -1,5% w ujęciu miesięcznym i -7,8% w ujęciu rocznym. Spadek cen producentów jest więc znacznie szybszy, niż prognozowano, jednak w następnych miesiącach powinniśmy obserwować zbliżenie rocznej dynamiki cen producentów do -1% – 0%. Kolejna publikacja danych makroekonomicznych będzie mieć miejsce o 10:00, kiedy to Eurostat poda informacje o saldzie na rachunku obrotów bieżących Eurolandu (w czerwcu).
Dla globalnego rynku walutowego najbardziej istotnym wydarzeniem powinna być dziś publikacja protokołu z posiedzenia Banku Anglii. Podczas ostatniego posiedzenia brytyjska MPC zdecydowała o rozszerzeniu programu skupu aktywów dłużnych z 125 do 175 mld GBP, co zaskoczyło analityków, którzy byli podzieleni: około połowa z nich uważała, że program nie zostanie rozszerzony, zaś pozostali, że zostanie rozszerzony do 150 mld GBP. Wraz z dzisiejszym protokołem podane zostaną informacje o rozkładzie głosów przy podejmowaniu tej decyzji. Według analityków była ona podjęta jednogłośnie, jednak w świetle ostatnich publikacji prasowych należy brać pod uwagę fakt, że rozkład głosów mógł wynieść 8-1 za rozszerzeniem programu. Istnienie choćby jednego głosu sprzeciwu mogłoby być sygnałem do aprecjacji funta, ponieważ wskazywałoby na to, że podwyżki stóp procentowych z rekordowo niskiego poziomu nie są oddalone aż tak bardzo.
Dla rynku lokalnego kluczowy będzie raport GUS o dynamice produkcji przemysłowej w naszym kraju. W czerwcu odnotowano spadek produkcji przemysłowej o 4,3% w ujęciu rocznym (znacznie większy w sektorze wydobywczym, nieznacznie mniejszy w sektorze wytwórczym) oraz wzrost produkcji budowlanej o 0,6% w ujęciu rocznym. Na dzień dzisiejszy oczekiwany jest spadek produkcji przemysłowej o 3,2% (konsensus rynkowy). Nasza prognoza to spadek produkcji przemysłowej o 6,1% w ujęciu rocznym. W ubiegłym miesiącu korzystnymi były sygnały o wzroście produkcji budowlanej we wszystkich działach budownictwa w stosunku do maja, a także wzrost produkcji przemysłowej (wyrównanej sezonowo) w stosunku do maja. Dziś publikacja ta będzie najważniejsza dla notowań złotego. Nasza waluta może dziś odnotować osłabienie w oczekiwaniu na publikację danych o godzinie 14:00.
Oprócz informacji o dynamice produkcji przemysłowej, GUS poda również dane o dynamice cen produkcji sprzedanej przemysłu (PPI). Spodziewany jest ich wzrost o 3,8% w ujęciu rocznym (prognoza AFS to również 3,8% w ujęciu rocznym). Byłby to spadek dynamiki cen producentów w stosunku do poprzednich miesięcy (w czerwcu inflacja PPI wyniosła 4%). W nadchodzących miesiącach spodziewany jest spadek inflacji PPI do 3,3% w grudniu oraz 2,5% w przyszłym roku.
Przed otwarciem rynku złoty odnotował osłabienie z poziomów 4,1550 EURPLN do ok. 4,18 EURPLN przy jednoczesnym spadku EURUSD z 1,4140 do 1,4090. W oczekiwaniu na publikację danych nasza waluta może w dniu dzisiejszym odnotować nieznaczne osłabienie. Powinno być ono nieznaczne, ponieważ postrzeganie stopnia ryzyka na rynkach kapitałowych, mierzonego choćby indeksami VIX i VXN, zmniejszyło się w stosunku do dnia wczorajszego.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.