
Data dodania: 2009-08-18 (09:14)
W dniu wczorajszym obserwowaliśmy kształtowanie się kursów złotego na znacznie wyższych poziomach niż w piątek do wczesnego popołudnia. Deprecjacja naszej waluty do ok. 4,20 EURPLN i 2,98 USDPLN rozpoczęła się jeszcze w piątek po publikacji gorszych od oczekiwań danych ...
... o nastrojach gospodarczych, mierzonych indeksem Uniwersytetu Michigan (zamiast oczekiwanego wzrostu indeksu o 2 pkt. odnotowano spadek w analogicznej wysokości). W rezultacie poniedziałkowa sesja na amerykańskich giełdach przyniosła drugi z rzędu dzień spadków. Pogorszone nastroje nie spowodowały jednak dalszego osłabienia walut rynków wschodzących, efekty gorszej sesji w USA widoczne są za to na Dalekim Wschodzie – indeksy giełdowe w nocy traciły, lecz pod koniec sesji zbliżają się do poziomów otwarcia lub nieznacznie je przekraczają. Sygnałem o utrzymaniu się w pewnym stopniu nie najgorszych nastrojów jest odnotowanie wzrostów cen na rynkach surowcowych: jeszcze wczoraj np. ropa była najtańsza od początku sierpnia, dziś cena baryłki jest wyższa i wynosi ok. 67 USD.
Dziś opublikowane zostaną liczne i ważne raporty ekonomiczne. O 10:30 opublikowane zostaną dane o inflacji w Wielkiej Brytanii. Podstawowa miara cen, czyli wskaźnik CPI, w ostatnim odczycie wykazał wzrost w tempie 1,8% w ujęciu rocznym, co oznacza znaczne spowolnienie w stosunku do maja, kiedy odnotowano wzrost cen w tempie 2,2%. W dniu dzisiejszym spodziewany jest odczyt w wysokości 1,5% w ujęciu rocznym (spadek o 0,3% w ujęciu miesięcznym). Kategoriami, które najmocniej wpływają na spadek tempa wzrostu cen są przede wszystkim: spadek cen żywności i napojów alkoholowych oraz wolniejszy niż w ubiegłym roku wzrost cen mebli i wyposażenia domów. Oprócz danych o dynamice CPI podane zostaną również informacje o dynamice RPI, wskaźnika cen detalicznych, którzy mierzy zmiany cen pewnego koszyka dóbr, pozostawiając na boku np. usługi. RPI w poprzednich odczytach odnotowywał spadki (-1,6% w ujęciu rocznym) i podobnie będzie dziś (prognozowany jest spadek o 0,3% w ujęciu miesięcznym i o 1,7% w ujęciu rocznym).
Kluczowym dla dnia wydarzeniem powinna być publikacja indeksu oczekiwań gospodarczych w Niemczech – ZEW. Poprzedni odczyt przyniósł spadek indeksu z 44,8 do 39,5 pkt., dziś spodziewany jest wzrost z powrotem do poziomu 45 pkt. Odczyt gorszy od oczekiwań może przynieść pogorszenie nastrojów na rynku walutowym. Ostatnie odczyty danych z gospodarki niemieckiej każą jednak spodziewać się poprawy nastrojów i niewykluczone, że odczyt rzeczywiście osiągnie oczekiwane 45 pkt. ZEW Institut mierzy nastroje również w innych gospodarkach (są to: Euroland, Stany Zjednoczone, Japonia, Wielka Brytania, Francja, Włochy). Według pomiarów instytutu przed miesiącem sytuacja najgorzej rysowała się w Wielkiej Brytanii oraz we Włoszech, zaś perspektywy były najlepsze, według inwestorów, w USA.
O 14:00 GUS poda dane o wysokości przeciętnego wynagrodzenia w lipcu oraz o wielkości zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw. Spodziewany jest wzrost wynagrodzeń o 2,1% (prognoza AFS to 1,9%) oraz spadek zatrudnienia (miesiąc temu o 1,9% w ujęciu rocznym). Wynagrodzenia rosną w tym roku znacznie wolniej, niż w ubiegłym. Oznacza to, że znacznie mniejsza jest presja inflacyjna pochodząca ze strony rynku pracy. Wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w ujęciu miesięcznym zmienia się od kilku miesięcy w bardzo niewielkim stopniu i niewykluczone, że przed końcem roku odnotujemy również jego spadek w ujęciu rocznym.
Po południu podane zostaną informacje z rynku nieruchomości w Stanach Zjednoczonych. Spodziewane są kolejne wzrosty liczby rozpoczynanych prac budowlanych oraz liczby wydawanych pozwoleń na budowę domów. Z jednej strony są to dobre wiadomości – rzeczywiście wydaje się, że sektor budowlany w Stanach osiągnął dno i sytuacja nie będzie się już pogarszać (nie mówimy tu o cenach nieruchomości), z drugiej strony wzrost liczby budowanych domów przełoży się na zwiększenie się zasobu domów na sprzedaż w horyzoncie kilkunastu miesięcy. Ostatnim raportem będą dane o indeksie cen producenta (PPI) w USA. Po odnotowaniu wzrostu cen producentów o 1,8% w ujęciu miesięcznym w czerwcu (spadek o 4,6% w ujęciu rocznym) w danych za lipiec spodziewany jest spadek cen o 0,3% w ujęciu miesięcznym i o 5,3% w ujęciu rocznym.
Ważną wiadomością jest również przedłużenie przez Fed programu TALF, który ma za zadanie wspierać rynki sekurytyzacji kredytów oraz pożyczek hipotecznych. Program, pierwotnie przewidywany jako mający trwać do 31 grudnia 2009, zostanie przedłużony do 30 czerwca 2010 roku.
Dziś nasza waluta może odnotować umocnienie i zbliżenie notowań EURPLN do poziomu 4,15. Należy jednak być świadomym, że dziś zagrożeniem dla umocnienia złotego mogą być: odczyt indeksu ZEW oraz dynamiki wynagrodzeń w naszym kraju.
Dziś opublikowane zostaną liczne i ważne raporty ekonomiczne. O 10:30 opublikowane zostaną dane o inflacji w Wielkiej Brytanii. Podstawowa miara cen, czyli wskaźnik CPI, w ostatnim odczycie wykazał wzrost w tempie 1,8% w ujęciu rocznym, co oznacza znaczne spowolnienie w stosunku do maja, kiedy odnotowano wzrost cen w tempie 2,2%. W dniu dzisiejszym spodziewany jest odczyt w wysokości 1,5% w ujęciu rocznym (spadek o 0,3% w ujęciu miesięcznym). Kategoriami, które najmocniej wpływają na spadek tempa wzrostu cen są przede wszystkim: spadek cen żywności i napojów alkoholowych oraz wolniejszy niż w ubiegłym roku wzrost cen mebli i wyposażenia domów. Oprócz danych o dynamice CPI podane zostaną również informacje o dynamice RPI, wskaźnika cen detalicznych, którzy mierzy zmiany cen pewnego koszyka dóbr, pozostawiając na boku np. usługi. RPI w poprzednich odczytach odnotowywał spadki (-1,6% w ujęciu rocznym) i podobnie będzie dziś (prognozowany jest spadek o 0,3% w ujęciu miesięcznym i o 1,7% w ujęciu rocznym).
Kluczowym dla dnia wydarzeniem powinna być publikacja indeksu oczekiwań gospodarczych w Niemczech – ZEW. Poprzedni odczyt przyniósł spadek indeksu z 44,8 do 39,5 pkt., dziś spodziewany jest wzrost z powrotem do poziomu 45 pkt. Odczyt gorszy od oczekiwań może przynieść pogorszenie nastrojów na rynku walutowym. Ostatnie odczyty danych z gospodarki niemieckiej każą jednak spodziewać się poprawy nastrojów i niewykluczone, że odczyt rzeczywiście osiągnie oczekiwane 45 pkt. ZEW Institut mierzy nastroje również w innych gospodarkach (są to: Euroland, Stany Zjednoczone, Japonia, Wielka Brytania, Francja, Włochy). Według pomiarów instytutu przed miesiącem sytuacja najgorzej rysowała się w Wielkiej Brytanii oraz we Włoszech, zaś perspektywy były najlepsze, według inwestorów, w USA.
O 14:00 GUS poda dane o wysokości przeciętnego wynagrodzenia w lipcu oraz o wielkości zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw. Spodziewany jest wzrost wynagrodzeń o 2,1% (prognoza AFS to 1,9%) oraz spadek zatrudnienia (miesiąc temu o 1,9% w ujęciu rocznym). Wynagrodzenia rosną w tym roku znacznie wolniej, niż w ubiegłym. Oznacza to, że znacznie mniejsza jest presja inflacyjna pochodząca ze strony rynku pracy. Wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w ujęciu miesięcznym zmienia się od kilku miesięcy w bardzo niewielkim stopniu i niewykluczone, że przed końcem roku odnotujemy również jego spadek w ujęciu rocznym.
Po południu podane zostaną informacje z rynku nieruchomości w Stanach Zjednoczonych. Spodziewane są kolejne wzrosty liczby rozpoczynanych prac budowlanych oraz liczby wydawanych pozwoleń na budowę domów. Z jednej strony są to dobre wiadomości – rzeczywiście wydaje się, że sektor budowlany w Stanach osiągnął dno i sytuacja nie będzie się już pogarszać (nie mówimy tu o cenach nieruchomości), z drugiej strony wzrost liczby budowanych domów przełoży się na zwiększenie się zasobu domów na sprzedaż w horyzoncie kilkunastu miesięcy. Ostatnim raportem będą dane o indeksie cen producenta (PPI) w USA. Po odnotowaniu wzrostu cen producentów o 1,8% w ujęciu miesięcznym w czerwcu (spadek o 4,6% w ujęciu rocznym) w danych za lipiec spodziewany jest spadek cen o 0,3% w ujęciu miesięcznym i o 5,3% w ujęciu rocznym.
Ważną wiadomością jest również przedłużenie przez Fed programu TALF, który ma za zadanie wspierać rynki sekurytyzacji kredytów oraz pożyczek hipotecznych. Program, pierwotnie przewidywany jako mający trwać do 31 grudnia 2009, zostanie przedłużony do 30 czerwca 2010 roku.
Dziś nasza waluta może odnotować umocnienie i zbliżenie notowań EURPLN do poziomu 4,15. Należy jednak być świadomym, że dziś zagrożeniem dla umocnienia złotego mogą być: odczyt indeksu ZEW oraz dynamiki wynagrodzeń w naszym kraju.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.