Data dodania: 2009-08-13 (21:09)
Czwartkowe notowania w Warszawie zakończyły się jedynie niewielkim umocnieniem złotego. Mogło być ono znacznie większe, ale słabsze dane z USA powstrzymały apetyty inwestorów. Czwartek rozpoczął się do sporego umocnienia polskiej waluty.
Jeszcze na otwarciu dzisiejszego handlu euro kosztowało 4,14 złotego, jednak poprawa sentymentu w dniu wczorajszym w USA sugerowała, iż na rynku przewagę mogą mieć kupujący polską walutę. Tak było przez większość dnia i notowania EURPLN wczesnym popołudniem spadły do poziomu 4,1060. Już nie po raz pierwszy dobrą ocenę sytuacji na rynku złotego można było uzyskać poprzez obserwację najważniejszego indeksu giełdowego w USA – S&P500. Notowania kontraktów na ten indeks wzrosły w pobliże tegorocznych maksimów (ustanowionych w poprzedni piątek po danych z amerykańskiego rynku pracy) tuż przed danymi o sprzedaży detalicznej, które mogły pomóc w sforsowaniu tego poziomu. Stało się jednak inaczej. Sprzedaż detaliczna w lipcu zamiast oczekiwanego wzrostu na poziomie 0,3% obniżyła się o 0,1% m/m. Po wyeliminowaniu sprzedaży samochodów dane prezentowały się jeszcze słabiej – był to spadek o 0,6% m/m. Jednocześnie podano, iż w poprzednim tygodniu przybyło w USA 558 tys. bezrobotnych, czyli o 18 tys. więcej niż oczekiwano. Dane nie są fatalne, ale jako, że amerykańskie indeksy znajdowały się w okolicach maksimów, był to dobry pretekst do realizacji zysków. W rezultacie stracił również polski złoty, którego notowania wzrosły w okolice poziomów z otwarcia, choć pod koniec dnia ponownie nieco zyskał. Dane o inflacji w Polsce (wyniosła w lipcu 3,6% R/R, wobec konsensusu 3,4% R/R) nie miały większego wpływu na rynek, choć jako kolejny argument przeciwko kontynuacji cyklu obniżek stóp, można je wpisać w korzystny obraz fundamentalny (zwłaszcza po wyższej nadwyżce na rachunku bieżącym) dla polskiej waluty.
W najbliższym czasie notowania EURPLN będą wahać się w przedziale 4,07-4,21 i rozstrzygnięcie na tym rynku zależeć będzie od tego, czy na rynki giełdowe zawita wreszcie większa korekta, czy też być może bykom uda się wyciągnąć indeksy na nowe maksima. Na koniec dnia euro kosztowało 4,1270 złotego, dolar 2,8860 złotego, zaś frank 2,6940 złotego.
W najbliższym czasie notowania EURPLN będą wahać się w przedziale 4,07-4,21 i rozstrzygnięcie na tym rynku zależeć będzie od tego, czy na rynki giełdowe zawita wreszcie większa korekta, czy też być może bykom uda się wyciągnąć indeksy na nowe maksima. Na koniec dnia euro kosztowało 4,1270 złotego, dolar 2,8860 złotego, zaś frank 2,6940 złotego.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.