
Data dodania: 2009-08-10 (10:56)
Nowy tydzień rozpoczął się od dalszego umocnienia złotego, co jest wynikiem utrzymujących się dobrych nastrojów na giełdach po dobrych danych z amerykańskiego rynku pracy, jakie trafiły na rynek w piątek. Dobre zamknięcie indeksów na Wall Street pozytywnie przełożyło się na zachowanie się indeksów w Azji.
W efekcie przed godziną 9:00 za euro płacono nawet mniej, niż 4,08 zł. Niemniej tak niskie poziomy zostały dość szybko wykorzystane przez importerów i tak o godz. 9:20 euro było warte już 4,0930 zł, a dolar 2,88 zł. Z kolei frank oscylował w okolicach 2,6660 zł. Lekkie osłabienie złotego od rana to także wynik obserwowanej nieznacznej korekty na europejskich parkietach, która jest wynikiem realizacji zysków przez inwestorów.
Dzisiaj na rynki nie napłyną żadne istotne dane. W kraju resort finansów poinformuje w południe o wynikach przetargu bonów skarbowych, a także wysokości podaży na zaplanowaną w środę aukcję 5-letnich obligacji. Z kolei na rynkach międzynarodowych o godz. 11:00 opublikowany zostanie wskaźnik Sentix w strefie euro, a o godz. 16:00 dane nt. trendów zatrudnienia w USA. Tym samym inwestorzy będą mieli czas do dogłębniejszej analizy danych z piątku. Zwłaszcza, że jutro rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, a w końcu tygodnia (czwartek i piątek) opublikowane zostaną istotne dane o sprzedaży detalicznej, inflacji CPI, produkcji przemysłowej i nastrojach konsumentów. Kluczowym pytaniem jest teraz to związane z przyszłym poziomem stóp procentowych. Niewątpliwie oczekiwania rynku, iż o pierwszego ruchu w górę dojdzie w I kwartale 2010 r., nie są do końca na rękę decydentom w banku centralnym, który przecież nie zrealizował jeszcze jednego ze sztandarowych programów wykupu długoterminowych obligacji za kwotę 300 mld USD. Miał on na celu utrzymanie ultra-niskich stóp procentowych, tak aby wesprzeć gospodarkę. Tym samym, jeżeli ze strony FED padną w środę sugestie, iż oczekiwania podwyżki stóp są przedwczesne, to dolar może na powrót stracić na wartości w II połowie tygodnia.
Z informacji, które mogą mieć wpływ na złotego warto zwrócić uwagę na wypowiedź doradcy premiera, Michała Boniego, którego zdaniem wzrost gospodarczy wyniesie w II kwartale 0,5-1,0 proc. r/r. W jego opinii jest to sygnał, iż Polska uniknie kryzysu.
EUR/PLN: Ranne odbicie z okolic 4,0750 sugeruje początki budowy formacji podwójnego dna, na co wskazywałyby także dzienne wskaźniki. Mimo spadków notowań w piątek, zdołały się one utrzymać w trendach wzrostowych. Warto zwrócić uwagę na MACD, który jest bliski wygenerowania sygnału kupna. Naruszenie 4,10 będzie sygnałem wzrostu do 4,13 zł. Nie można wykluczyć, iż w tym tygodniu na powrót zobaczymy test okolic 4,18 z minionego czwartku.
USD/PLN: Notowania nie zdołały spaść poniżej 2,85 co jest korzystne. Dzienne wskaźniki kontynuują zwyżki, a MACD jest bliski wygenerowania sygnału kupna. Test 2,90 jest dzisiaj bardzo prawdopodobny. Jego naruszenie otworzy drogę do testu 2,92 z czwartku. Dzisiaj można liczyć na wsparcie ze strony spadającego EUR/USD.
EUR/USD: Piątkowy spadek był na tyle silny (wieczorem do 1,4150), iż na dziennym wykresie pojawiły się sygnały sprzedaży ze strony wskaźników. Tym samym dzisiejsze odreagowanie było niewielkie (do 1,4218) i podaż wciąż dominuje. Celem tygodniowym są okolice 1,4050-1,4100 i tam będziemy dążyć.
Dzisiaj na rynki nie napłyną żadne istotne dane. W kraju resort finansów poinformuje w południe o wynikach przetargu bonów skarbowych, a także wysokości podaży na zaplanowaną w środę aukcję 5-letnich obligacji. Z kolei na rynkach międzynarodowych o godz. 11:00 opublikowany zostanie wskaźnik Sentix w strefie euro, a o godz. 16:00 dane nt. trendów zatrudnienia w USA. Tym samym inwestorzy będą mieli czas do dogłębniejszej analizy danych z piątku. Zwłaszcza, że jutro rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, a w końcu tygodnia (czwartek i piątek) opublikowane zostaną istotne dane o sprzedaży detalicznej, inflacji CPI, produkcji przemysłowej i nastrojach konsumentów. Kluczowym pytaniem jest teraz to związane z przyszłym poziomem stóp procentowych. Niewątpliwie oczekiwania rynku, iż o pierwszego ruchu w górę dojdzie w I kwartale 2010 r., nie są do końca na rękę decydentom w banku centralnym, który przecież nie zrealizował jeszcze jednego ze sztandarowych programów wykupu długoterminowych obligacji za kwotę 300 mld USD. Miał on na celu utrzymanie ultra-niskich stóp procentowych, tak aby wesprzeć gospodarkę. Tym samym, jeżeli ze strony FED padną w środę sugestie, iż oczekiwania podwyżki stóp są przedwczesne, to dolar może na powrót stracić na wartości w II połowie tygodnia.
Z informacji, które mogą mieć wpływ na złotego warto zwrócić uwagę na wypowiedź doradcy premiera, Michała Boniego, którego zdaniem wzrost gospodarczy wyniesie w II kwartale 0,5-1,0 proc. r/r. W jego opinii jest to sygnał, iż Polska uniknie kryzysu.
EUR/PLN: Ranne odbicie z okolic 4,0750 sugeruje początki budowy formacji podwójnego dna, na co wskazywałyby także dzienne wskaźniki. Mimo spadków notowań w piątek, zdołały się one utrzymać w trendach wzrostowych. Warto zwrócić uwagę na MACD, który jest bliski wygenerowania sygnału kupna. Naruszenie 4,10 będzie sygnałem wzrostu do 4,13 zł. Nie można wykluczyć, iż w tym tygodniu na powrót zobaczymy test okolic 4,18 z minionego czwartku.
USD/PLN: Notowania nie zdołały spaść poniżej 2,85 co jest korzystne. Dzienne wskaźniki kontynuują zwyżki, a MACD jest bliski wygenerowania sygnału kupna. Test 2,90 jest dzisiaj bardzo prawdopodobny. Jego naruszenie otworzy drogę do testu 2,92 z czwartku. Dzisiaj można liczyć na wsparcie ze strony spadającego EUR/USD.
EUR/USD: Piątkowy spadek był na tyle silny (wieczorem do 1,4150), iż na dziennym wykresie pojawiły się sygnały sprzedaży ze strony wskaźników. Tym samym dzisiejsze odreagowanie było niewielkie (do 1,4218) i podaż wciąż dominuje. Celem tygodniowym są okolice 1,4050-1,4100 i tam będziemy dążyć.
Źródło: Marek Rogalski, Analityk DM BOŚ S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?
2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.