Data dodania: 2009-07-31 (11:06)
Wczorajsza sesja przyniosła powrót złotego do umocnienia. Kurs EUR/PLN po wzroście do poziomu 4,2000, odbił się, zniżkując pod koniec sesji do 4,1500, w okolice tygodniowych minimów. Poziom ten do tej pory stanowił wsparcie, powstrzymujące dalsze spadki. Jeśli jednak na światowym rynku dobre nastroje utrzymają się, nie powinno być problemu z pokonaniem tej bariery.
Złoty zaczął się ponownie umacniać m.in. na fali odbicia w notowaniach eurodolara, które po zniżce do poziomu 1,4000, zawróciły w okolice 1,4150. Polskiej walucie pomógł również opublikowany wczoraj raport Bank of America – Merill Lynch, w którym ten duży gracz rynkowy prognozuje silne umocnienie złotego i spadek kursu EUR/PLN do poziomu 4,0000 do końca bieżącego roku. Sama prognoza nie zaskakuje, na rynku bowiem już od dłuższego czasu obserwujemy poprawę oczekiwań względem polskiej gospodarki, a także samego złotego. Nie brakuje również publikacji, przewidujących spadek wartości euro nawet zdecydowanie poniżej 4,0000 zł. Niespodziankę stanowi natomiast fakt, iż tak pozytywny dla krajowej waluty raport opublikował jeden z największych sceptyków rynkowych, który jeszcze niedawno prognozował wzrost kursu EUR/PLN z powrotem do 4,8000.
Złoty w ostatnich dniach jeszcze silniej niż z notowaniami eurodolara powiązany jest z nastrojami na giełdach. Zakończenie konsolidacji na światowych parkietach i wybicie indeksów górą z przedziałów wahań, stanowiło wczoraj silne wsparcie dla krajowej waluty. Decydujące dla dalszych nastrojów na giełdach będą dzisiejsze dane o dynamice PKB z USA. Zdania co do tego, w jaki sposób publikacja ta wpłynie na notowania eurodolara, są podzielone. Nie ma natomiast wątpliwości, że odczyt lepszy od oczekiwań będzie miał pozytywny wpływ na nastroje wśród inwestorów giełdowych, co z kolei stanowiłoby silne wsparcie dla złotego.
W czwartek na światowych giełdach panowały bardzo dobre nastroje, mimo to kurs EUR/USD nie zdołał wzrosnąć ponad istotny opór 1,4100. Zdecydowanie w ślad za parkietami podążył on dopiero w trakcie dzisiejszej sesji azjatyckiej. Wtedy to przebił wspomnianą barierę. Powrót ponad poziom 1,4100 daje kursowi tej pary walutowej potencjał do wzrostów nawet w okolice 1,4300.
Kluczowym wydarzeniem dzisiejszej sesji będzie publikacja wstępnych danych o dynamice PKB Stanów Zjednoczonych w II kwartale. Prognozy zakładają, iż w miesiącach kwiecień-czerwiec amerykańska gospodarka skurczyła się o 1,5%, czyli zdecydowanie mniej niż w I kw. (5,5%). W pewnym stopniu rynek mógł dyskontować ewentualny dobry odczyt tych danych już wczoraj. Warto jednak zauważyć, że na amerykańskich giełdach pod koniec czwartkowych notowań obserwowaliśmy realizację zysków, która sprowadziła główne indeksy z ok. 2% wzrostów do zwyżki zbliżonej do 1%. Być może w ten sposób inwestorzy pozostawili sobie miejsce do pozytywnej reakcji na ewentualne lepsze od prognoz dane, a z drugiej strony zmniejszyli zaangażowanie, na wypadek, gdyby okazały się one jednak gorsze. Dynamika PKB USA zostanie przedstawiona o godz. 14.30. Oprócz tych danych poznamy dzisiaj również ze strefy euro wstępne szacunki lipcowej inflacji oraz z USA indeks Chicago PMI. Wskaźniki te będą jednak pozostawać w cieniu doniesień o PKB. Przed publikacją tego wskaźnika inwestorzy będą prawdopodobnie wstrzymywać się z większymi transakcjami, przez co na rynkach możemy obserwować konsolidację.
Warto zauważyć, że prognozy PKB były tworzone w okresie, w którym na rynku panował bardzo duży optymizm. Rodzi to ryzyko, iż są one nieco wygórowane. Z tego względu może być stosunkowo łatwiej o negatywne zaskoczenie.
Złoty w ostatnich dniach jeszcze silniej niż z notowaniami eurodolara powiązany jest z nastrojami na giełdach. Zakończenie konsolidacji na światowych parkietach i wybicie indeksów górą z przedziałów wahań, stanowiło wczoraj silne wsparcie dla krajowej waluty. Decydujące dla dalszych nastrojów na giełdach będą dzisiejsze dane o dynamice PKB z USA. Zdania co do tego, w jaki sposób publikacja ta wpłynie na notowania eurodolara, są podzielone. Nie ma natomiast wątpliwości, że odczyt lepszy od oczekiwań będzie miał pozytywny wpływ na nastroje wśród inwestorów giełdowych, co z kolei stanowiłoby silne wsparcie dla złotego.
W czwartek na światowych giełdach panowały bardzo dobre nastroje, mimo to kurs EUR/USD nie zdołał wzrosnąć ponad istotny opór 1,4100. Zdecydowanie w ślad za parkietami podążył on dopiero w trakcie dzisiejszej sesji azjatyckiej. Wtedy to przebił wspomnianą barierę. Powrót ponad poziom 1,4100 daje kursowi tej pary walutowej potencjał do wzrostów nawet w okolice 1,4300.
Kluczowym wydarzeniem dzisiejszej sesji będzie publikacja wstępnych danych o dynamice PKB Stanów Zjednoczonych w II kwartale. Prognozy zakładają, iż w miesiącach kwiecień-czerwiec amerykańska gospodarka skurczyła się o 1,5%, czyli zdecydowanie mniej niż w I kw. (5,5%). W pewnym stopniu rynek mógł dyskontować ewentualny dobry odczyt tych danych już wczoraj. Warto jednak zauważyć, że na amerykańskich giełdach pod koniec czwartkowych notowań obserwowaliśmy realizację zysków, która sprowadziła główne indeksy z ok. 2% wzrostów do zwyżki zbliżonej do 1%. Być może w ten sposób inwestorzy pozostawili sobie miejsce do pozytywnej reakcji na ewentualne lepsze od prognoz dane, a z drugiej strony zmniejszyli zaangażowanie, na wypadek, gdyby okazały się one jednak gorsze. Dynamika PKB USA zostanie przedstawiona o godz. 14.30. Oprócz tych danych poznamy dzisiaj również ze strefy euro wstępne szacunki lipcowej inflacji oraz z USA indeks Chicago PMI. Wskaźniki te będą jednak pozostawać w cieniu doniesień o PKB. Przed publikacją tego wskaźnika inwestorzy będą prawdopodobnie wstrzymywać się z większymi transakcjami, przez co na rynkach możemy obserwować konsolidację.
Warto zauważyć, że prognozy PKB były tworzone w okresie, w którym na rynku panował bardzo duży optymizm. Rodzi to ryzyko, iż są one nieco wygórowane. Z tego względu może być stosunkowo łatwiej o negatywne zaskoczenie.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.