Dane z USA ostudzą zapał optymistów?

Dane z USA ostudzą zapał optymistów?
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2009-07-31 (11:05)

Wyraźna poprawa klimatu inwestycyjnego w czwartek, do czego przyczyniły się wypowiedzi przedstawicieli Ludowego Banku Chin, którzy stwierdzili, iż bank centralny podejmie dodatkowe działania mające wzmocnić jedną z największych gospodarek świata, ...

... a także lepsze wyniki amerykańskich spółek i odreagowanie na rynku surowców, doprowadziły do osłabienia się dolara względem głównych walut. Notowania funta wzrosły dzisiaj rano do 1,6540 USD, a euro powróciło w okolice 1,4125 USD. Słabsza passa wspólnej waluty w ostatnim czasie to m.in. efekt wczorajszej publikacji raportu Międzynarodowego Funduszu Walutowego, w którym zasugerowano, aby Europejski Bank Centralny jeszcze długo utrzymywał niskie stopy procentowe, a rządy krajów strefy euro podjęły wspólne działania zmierzające do naprawy sytuacji w sektorze bankowym. Niezależnie od polemiki z tezami raportu, część inwestorów mogła uznać, iż euro jest nieco przewartościowane. Jednak nawet, jeżeli tak jest, to w dłuższym terminie euro może nadal drożeć kosztem dolara, którego już za kilka miesięcy mogą czekać poważne problemy. W krótkoterminowej perspektywie sytuacja jest nieco inna. Perspektywa spadku EUR/USD nawet w okolice 1,3750 w ciągu najbliższych 2 tygodni wcale nie jest tak odległa.

Inwestorzy zwracający więcej uwagi na detale najpewniej zauważyli, iż wczorajszy handel na Wall Street nie zakończył się po najwyższych poziomach sesji (te zostały ustanowione ciągu kilkudziesięciu minut po otwarciu się notowań). Niemniej nie przeszkodziło to w porannej zwyżce EUR/USD w okolice 1,4145 (dopiero inwestorzy europejscy zareagowali „prawidłowo”, w efekcie czego o godz. 9:24 notowania wynosiły już tylko 1,4104). Na tym tle właściwie zachował się złoty, który tak jak się można było tego spodziewać, nie zdołał sforsować bariery na poziomie 4,15 zł za euro. Nie wykluczone, iż stanie się ona poziomem z którego rozpocznie się właściwa korekta lipcowych zwyżek naszej waluty. Do tego jednak potrzebny będzie impuls – z zagranicy.

Dzisiaj rynki otrzymają trzy istotne informacje. Pierwsza to publikacja szacunków dotyczących inflacji HICP w strefie euro, zwłaszcza w kontekście pogłębiającej się deflacji (w lipcu mogło być -0,4 proc. r/r), co może mieć pewien wpływ na rynek EUR/USD w kontekście wczorajszych „sugestii” MFW dla ECB. Druga, dzisiaj najważniejsza, to publikacja danych o PKB w II kwartale w USA. Oczekuje się wprawdzie pewnej poprawy, gdyż gospodarka mogła skurczyć się zaledwie o 1,5 proc. wobec spadku o 5,5 proc. w I kwartale. Szacunki te mogą być jednak obarczone sporą dozą pomyłki, co przy obecnym, dość optymistycznym nastawieniu części inwestorów, może doprowadzić do dość gwałtownej reakcji (chociażby na rynku akcji). Dla „statystyków” istotny będzie też odczyt indeksu PCE Core w II kwartale, który mógł wzrosnąć do 2,4 proc. r/r z 1,6 proc. r/r. Warto też zwrócić uwagę na odczyt Chicago PMI, który będzie trzecią istotną informacją – szacunki mówią o jego wzroście w lipcu do 43 pkt. z 39,9 pkt. Podsumowując, ryzyko gwałtownych reakcji po publikacji w/w danych, powinno skłonić część inwestorów do realizacji zysków już wcześniej, w efekcie czego cały dzień może upłynąć dzisiaj pod znakiem spadków notowań EUR/USD, co przełoży się na osłabienie złotego.

EUR/PLN: Wsparcie 4,15 na euro trzyma dość mocno, co dobrze wróży pod kątem szans na ewentualne odbicie w górę. Wskaźniki wciąż nie generują wyraźnych sygnałów sugerujących taki scenariusz. Pierwszym istotnym oporem będą już okolice 4,18, gdzie przebiega średnia 7-sesyjna. Niemniej dopiero zwyżka do 4,20 dawałaby szanse na rozwinięcie ruchu na kolejne dni. W przeciwnym razie rynek utkwi w wąskiej konsolidacji 4,15-4,18. W przypadku wyraźnego złamania w dół poziomu 4,15 (mniejsze prawdopodobieństwo) celem stają się okolice 4,10.

USD/PLN: Odbicie na EUR/USD i utrzymujący się wokół 4,15 kurs EUR/PLN, doprowadziły do zejścia USD/PLN poniżej wsparcia na 2,95. W efekcie w godzinach nocnych zbliżyliśmy się do 2,9250-2,93. Tyle, że dzienne wskaźniki coraz wyraźniej wskazują na zupełnie inny scenariusz – to ruch powyżej 3 zł. Do tego, aby się tak stało potrzebny jest jednak korzystny splot wydarzeń na EUR/PLN (ruch w stronę 4,20) i EUR/USD (spadek do 1,40 i poniżej).

EUR/USD: Od momentu, kiedy w środę wieczorem notowania spadły w okolice 1,40, rynek cały czas próbuje zrealizować korektę wzrostową, która bynajmniej nie świadczy zbytnio o sile strony popytowej na euro. Wydaje się, że ranne maksimum na 1,4145 to wszystko na dziś i kolejne godziny przyniosą spadek w okolice 1,40. Taki scenariusz sugeruje chociażby przebieg wskaźników intraday, a także ujęcie dzienne.

Źródło: Marek Rogalski, Analityk DM BOŚ S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?

Dolar zyskuje na sentymencie?

2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walut
Od wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach

Wakacyjne nastroje na rynkach

2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTB
Za nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin

Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin

2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walut
Poniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.