
Data dodania: 2009-07-30 (10:58)
Od pierwszych godzin wczorajszej sesji na polskim rynku walutowym kurs EUR/PLN podlega konsolidacji nieco poniżej poziomu 4,2000. Krajowa waluta nie osłabia się pomimo silnych spadków kursu eurodolara, który od początku tygodnia zniżkował o prawie 3 figury, osiągając lokalne minimum w okolicach 1,4000.
Konsolidacja w notowaniach złotego jest jednak związana z niezdecydowaną sytuacją na światowych giełdach, na których wzrosty indeksów wyhamowały, a apetyt inwestycyjny uległ lekkiemu osłabieniu po słabszych danych z amerykańskiej gospodarki. Sytuacja ta świadczy na korzyść polskiej waluty – można powiedzieć, iż obecne zachowanie złotego daje duży potencjał do jego silnego umocnienia w momencie poprawy nastrojów na rynku globalnym.
Pozytywnie perspektywy dla złotego oceniają duże banki i instytucje finansowe. W mijającym miesiącu PLN był najsilniej umacniającą się walutą w regionie. Zagraniczni inwestorzy instytucjonalni powracają na krajowy rynek z nadzieją, iż Polska w tym roku może być jednym z niewielu krajów na świecie, któremu uda się uniknąć recesji. Czy rzeczywiście tak będzie, pokażą dane o dynamice PKB w drugim kwartale bieżącego roku. Jeśli okazałaby się ona dodatnia, jest prawie pewne, że recesja w tym roku ominie Polskę. Ogólnie przyjęta definicja recesji zakłada bowiem dwa kolejne kwartały pod znakiem spadku PKB. Dla naszego kraju najtrudniejszy miał być kwartał II oraz III. Ostatnie trzy miesiące roku natomiast powinny charakteryzować się dynamiką wzrostu PKB zbliżoną do kwartału pierwszego.
W środę kurs EUR/USD zdołał ostatecznie pokonać zeszłotygodniowe minima (okolice 1,4120), co dało mu potencjał do zniżki do poziomu 1,4000. Cel ten został niemal zrealizowany, po czym wartość euro względem dolara odnotowała wzrost. Zwyżka ta na dzisiejszej sesji doprowadziła kurs EUR/USD do poziomu 1,4094. W najbliższym czasie kluczowym poziomem dla notowań tej pary walutowej będzie poziom 1,4100. Jeśli powiodą się próby powrotu ponad tę wartość, eurodolar zyska ponownie potencjał do większego wzrostu. Na możliwość zrealizowania się takiego scenariusza wskazują dodatnio skorelowane z kursem EUR/USD światowe indeksy giełdowe, które wciąż nie mają ochoty na większe odreagowanie ostatniej zwyżki.
Dzisiaj na światowych giełdach jak i w notowaniach eurodolara możemy nie obserwować jednak silniejszych zmian, gdyż inwestorzy prawdopodobnie wstrzymywać się będą z większymi transakcjami przed jutrzejszą publikacją wstępnych danych o PKB Stanów Zjednoczonych w II kw. br. Powinny one wyznaczyć kierunek światowym parkietom na najbliższe dni.
Wczorajsze spadki kursu EUR/USD napędzała zniżka w notowaniach ropy naftowej. Cena surowca na giełdzie w Nowym Jorku spadła w środę o 4 USD do poziomu 63,00 USD. Za zniżką tą stały m.in. dane o znacznym wzroście zapasów ropy w USA w minionym tygodniu.
Dzisiaj o godz. 10.00 z Niemiec zostały przedstawione dane o stopie bezrobocia w lipcu. Osiągnęła ona poziom 8,3% podczas gdy prognozy zakładały, iż wyniesie 8,4%. Dane te w niewielkim stopniu mogą poprawić klimat wokół europejskiej waluty. Wczoraj doniesienia z tego kraju miały z kolei negatywny wpływ na notowania euro. Instytut Ifo wydał opinię, iż wzrosło ryzyko tego, że restrykcyjne zasady udzielania kredytów będą hamować powrót niemieckiej gospodarki na ścieżkę wzrostu. Z ważniejszych danych poznamy dzisiaj jeszcze ze strefy euro o godz. 11.00 odczyty indeksów nastrojów wśród konsumentów i przedsiębiorców.
Pozytywnie perspektywy dla złotego oceniają duże banki i instytucje finansowe. W mijającym miesiącu PLN był najsilniej umacniającą się walutą w regionie. Zagraniczni inwestorzy instytucjonalni powracają na krajowy rynek z nadzieją, iż Polska w tym roku może być jednym z niewielu krajów na świecie, któremu uda się uniknąć recesji. Czy rzeczywiście tak będzie, pokażą dane o dynamice PKB w drugim kwartale bieżącego roku. Jeśli okazałaby się ona dodatnia, jest prawie pewne, że recesja w tym roku ominie Polskę. Ogólnie przyjęta definicja recesji zakłada bowiem dwa kolejne kwartały pod znakiem spadku PKB. Dla naszego kraju najtrudniejszy miał być kwartał II oraz III. Ostatnie trzy miesiące roku natomiast powinny charakteryzować się dynamiką wzrostu PKB zbliżoną do kwartału pierwszego.
W środę kurs EUR/USD zdołał ostatecznie pokonać zeszłotygodniowe minima (okolice 1,4120), co dało mu potencjał do zniżki do poziomu 1,4000. Cel ten został niemal zrealizowany, po czym wartość euro względem dolara odnotowała wzrost. Zwyżka ta na dzisiejszej sesji doprowadziła kurs EUR/USD do poziomu 1,4094. W najbliższym czasie kluczowym poziomem dla notowań tej pary walutowej będzie poziom 1,4100. Jeśli powiodą się próby powrotu ponad tę wartość, eurodolar zyska ponownie potencjał do większego wzrostu. Na możliwość zrealizowania się takiego scenariusza wskazują dodatnio skorelowane z kursem EUR/USD światowe indeksy giełdowe, które wciąż nie mają ochoty na większe odreagowanie ostatniej zwyżki.
Dzisiaj na światowych giełdach jak i w notowaniach eurodolara możemy nie obserwować jednak silniejszych zmian, gdyż inwestorzy prawdopodobnie wstrzymywać się będą z większymi transakcjami przed jutrzejszą publikacją wstępnych danych o PKB Stanów Zjednoczonych w II kw. br. Powinny one wyznaczyć kierunek światowym parkietom na najbliższe dni.
Wczorajsze spadki kursu EUR/USD napędzała zniżka w notowaniach ropy naftowej. Cena surowca na giełdzie w Nowym Jorku spadła w środę o 4 USD do poziomu 63,00 USD. Za zniżką tą stały m.in. dane o znacznym wzroście zapasów ropy w USA w minionym tygodniu.
Dzisiaj o godz. 10.00 z Niemiec zostały przedstawione dane o stopie bezrobocia w lipcu. Osiągnęła ona poziom 8,3% podczas gdy prognozy zakładały, iż wyniesie 8,4%. Dane te w niewielkim stopniu mogą poprawić klimat wokół europejskiej waluty. Wczoraj doniesienia z tego kraju miały z kolei negatywny wpływ na notowania euro. Instytut Ifo wydał opinię, iż wzrosło ryzyko tego, że restrykcyjne zasady udzielania kredytów będą hamować powrót niemieckiej gospodarki na ścieżkę wzrostu. Z ważniejszych danych poznamy dzisiaj jeszcze ze strefy euro o godz. 11.00 odczyty indeksów nastrojów wśród konsumentów i przedsiębiorców.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.