Data dodania: 2009-07-28 (09:10)
We wtorek rano złoty testował poziomy, które widzieliśmy już wczorajszego poranka. I tak kilka minut po godz. 8:00 za euro płacono 4,16 zł, a dolar był wart niecałe 2,9150 zł. Z kolei frank kosztował 2,7250 zł. Jak widać nasza waluta wciąż pozostaje mocna, a oczekiwana (przeze mnie) korekta nie nadchodzi.
Powód tego stanu rzeczy tkwi w zachowaniu się Wall Street, która po raz kolejny zakończyła wczoraj handel na plusach, choć niewielkich. To z kolei tłumaczy się dobrymi danymi z tamtejszego rynku nieruchomości - dynamika sprzedaży nowych domów wzrosła w czerwcu o 11 proc. Czy dzisiejsze dane o cenach nieruchomości w 20 największych metropoliach w maju, mogą coś zmienić? Zobaczymy o godz. 15:00 – oczekuje się spadku dynamiki o 0,5 proc. m/m i -17,9 proc. r/r. Z kolei godzinę później – godz. 16:00 – na rynek napłynie odczyt wskaźnika zaufania konsumentów Conference Board w czerwcu (progn. 49 pkt. wobec 49,3 pkt. w maju). Dzień zakończy publikacja wyników aukcji 2-letnich obligacji o godz. 19:00.
Dzisiaj rano agencje zacytowały wypowiedź wiceministra finansów Ludwika Koteckiego, który przestrzegł przed ryzykiem naruszenia poziomu 55 proc. długu publicznego w relacji do PKB już w przyszłym roku. Reakcji na złotym nie widać i nie ma się co temu dziwić. Nie pierwszy raz nasza waluta ignoruje informacje napływające z kraju, co pokazuje, że głównym czynnikami są tak naprawdę nastroje na Wall Street i w naszym regionie, a także sporadycznie, ale jednak odczyty chińskich danych makroekonomicznych. I tam należy szukać sygnałów do ewentualnego osłabienia złotego. Oczywiście dużą pomoc daje też analiza techniczna, zwłaszcza w kontekście zmian notowań EUR/USD. Dzisiaj rano kurs tej pary wzrósł w okolice 1,4280, co poza dobrymi nastrojami na Wall Street jest też wynikiem publikacji lepszych od prognoz wyników Deutsche Banku w II kwartale.
EUR/PLN: Notowania konsekwentnie kierują się na południe, chociaż na razie nie udało się naruszyć poziomu 4,15. Jeżeli tak się stanie, to będzie to sygnał do ruchu w stronę 4,1050 – poziomów wyznaczanych na podstawie poziomów z przełomu grudnia i stycznia. Dzienne wskaźniki teoretycznie wciąż potwierdzają spadki, chociaż są już dość wyprzedane. Oporami są okolice 4,19 i 4,20. Teoretycznie ruch wzrostowy w te rejony jest możliwy w każdym momencie. Jeżeli tak się stanie, to będzie to sygnał do rozpoczęcia korekty z celem do 4,22-4,2350 w kolejnych dniach.
USD/PLN: Dolar nieco pogłębił wczorajszy dołek schodząc dzisiaj rano do 2,9030. Rejon 2,8850-2,90 to silna strefa wsparć wyznaczana przez poziomy z listopada-stycznia. Dzienne wskaźniki teoretycznie wciąż potwierdzają spadki, mimo swojego wyprzedania. Oporami są okolice 2,95. To czy rynek powróci w ten rejon będzie zależało od EUR/PLN, ale zwłaszcza EUR/USD.
EUR/USD: Obserwowana w poniedziałek po południu korekta nie zdołała doprowadzć do naruszenia wsparcia na 1,42. Stąd też dzisiaj rano na powrót obserwujemy próbę ataku popytu. Na razie nie jest ona zbyt udana – nie udało się przetestować wczorajszego szczytu na 1,4299. Gdyby został on jednak naruszony to otwiera to drogę do kluczowych 1,4337. Dzienne wskaźniki teoretycznie potwierdzają wzrosty, poza Momentum (9). Jeżeli jednak w ciągu najbliższych godzin nie uda się przetestować 1,4299 to po południu rynek najpewniej powróci w okolice 1,42. Dopiero naruszenie tego poziomu i dalej 1,4170 będzie świadczyć o słabości strony popytowej na EUR i może otworzyć drogę do ruchu w stronę 1,4050 w kolejnych dniach.
Dzisiaj rano agencje zacytowały wypowiedź wiceministra finansów Ludwika Koteckiego, który przestrzegł przed ryzykiem naruszenia poziomu 55 proc. długu publicznego w relacji do PKB już w przyszłym roku. Reakcji na złotym nie widać i nie ma się co temu dziwić. Nie pierwszy raz nasza waluta ignoruje informacje napływające z kraju, co pokazuje, że głównym czynnikami są tak naprawdę nastroje na Wall Street i w naszym regionie, a także sporadycznie, ale jednak odczyty chińskich danych makroekonomicznych. I tam należy szukać sygnałów do ewentualnego osłabienia złotego. Oczywiście dużą pomoc daje też analiza techniczna, zwłaszcza w kontekście zmian notowań EUR/USD. Dzisiaj rano kurs tej pary wzrósł w okolice 1,4280, co poza dobrymi nastrojami na Wall Street jest też wynikiem publikacji lepszych od prognoz wyników Deutsche Banku w II kwartale.
EUR/PLN: Notowania konsekwentnie kierują się na południe, chociaż na razie nie udało się naruszyć poziomu 4,15. Jeżeli tak się stanie, to będzie to sygnał do ruchu w stronę 4,1050 – poziomów wyznaczanych na podstawie poziomów z przełomu grudnia i stycznia. Dzienne wskaźniki teoretycznie wciąż potwierdzają spadki, chociaż są już dość wyprzedane. Oporami są okolice 4,19 i 4,20. Teoretycznie ruch wzrostowy w te rejony jest możliwy w każdym momencie. Jeżeli tak się stanie, to będzie to sygnał do rozpoczęcia korekty z celem do 4,22-4,2350 w kolejnych dniach.
USD/PLN: Dolar nieco pogłębił wczorajszy dołek schodząc dzisiaj rano do 2,9030. Rejon 2,8850-2,90 to silna strefa wsparć wyznaczana przez poziomy z listopada-stycznia. Dzienne wskaźniki teoretycznie wciąż potwierdzają spadki, mimo swojego wyprzedania. Oporami są okolice 2,95. To czy rynek powróci w ten rejon będzie zależało od EUR/PLN, ale zwłaszcza EUR/USD.
EUR/USD: Obserwowana w poniedziałek po południu korekta nie zdołała doprowadzć do naruszenia wsparcia na 1,42. Stąd też dzisiaj rano na powrót obserwujemy próbę ataku popytu. Na razie nie jest ona zbyt udana – nie udało się przetestować wczorajszego szczytu na 1,4299. Gdyby został on jednak naruszony to otwiera to drogę do kluczowych 1,4337. Dzienne wskaźniki teoretycznie potwierdzają wzrosty, poza Momentum (9). Jeżeli jednak w ciągu najbliższych godzin nie uda się przetestować 1,4299 to po południu rynek najpewniej powróci w okolice 1,42. Dopiero naruszenie tego poziomu i dalej 1,4170 będzie świadczyć o słabości strony popytowej na EUR i może otworzyć drogę do ruchu w stronę 1,4050 w kolejnych dniach.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk, FIT Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczyła firma:
First International Traders Dom Maklerski S.A.
First International Traders Dom Maklerski S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.