
Data dodania: 2009-07-27 (14:00)
Ostatnie dwa tygodnie przyniosły dość spektakularne wzrosty na giełdach. S&P500 wzrósł o ponad 11% praktycznie bez korekty. Nadchodzący tydzień powinien przynieść przynajmniej wyhamowanie trendu. Długa seria wzrostowych sesji oraz spory zakres wzrostów może w pewnym momencie sprowokować gwałtowną korektę spadkową.
Zazwyczaj w takich sytuacjach korekty są silne i trwają 1-2 dni. W przypadku wystąpienia takiej nagłej wyprzedaży, wsparciem będzie poziom 941 na S&P500 wynikający ze zniesienia 38,2% fibo. Rynek w ostatnim czasie skupiał się głównie na pozytywnych informacjach, ignorując te słabsze. Sygnałem do większej korekty będzie zmiana nastawienia i zignorowanie lepszych danych bądź wyników. Dzisiaj publikowane będą dane o dynamice sprzedaży nowych domów, ale nie powinny one mieć istotnego wpływu na notowania. Pierwsze istotne dane w tym tygodniu publikowane będą jutro. Będzie to indeks zaufania konsumentów Conference Board. Indeks ten w niedawnej przeszłości wywoływał silniejsze reakcje na giełdach. Z ważniejszych spółek, dzisiaj przed sesją wyniki poda Honeywell i Verizon.
Na walutach coraz bardziej widoczna jest presja na osłabienie dolara i jena. Główne pary jenowe powoli wspinają się na coraz wyższe poziomy, potwierdzając wcześniejsze przebicie oporów technicznych. Indeks dolara ponownie zniżkuje, a główne surowce zyskują. Eurodolara zbliża się kolejny raz do strefy opory przy 1,43. Średnioterminowa sytuacja techniczna pozostaje nieroztrzygnięta. W piątek publikowane będą dane o dynamice PKB w USA za 2 kwartał. Pod te dane rynek może zacząć większy ruch już w środę bądź w czwartek.
EURPLN
Dobry sentyment na rynkach sprzyja dalszej aprecjacji złotego. Wsparcie techniczne w strefie 4,20-4,22 zostało przebite w ubiegłym tygodniu praktycznie bez większej korekty. Wykupienie rynków akcji oraz zrealizowanie pierwszego celu spadków na EURPLN (4,15-4,16), wynikającego z 61,8% rozszerzenia fibo powinno sprzyjać odbiciu na eurozłotym w kierunku 4,20-4,22. W środę RPP ogłosi decyzję w sprawie stóp procentowych. Rynek spodziewa się utrzymania obecnego poziomu stóp procentowych. Złoty będzie w dalszym ciągu uzależniony od sentymentu do walut rynków wschodzących i od ogólnego poziomu apetytu na ryzyko.
EURUSD
Dolar jest nieco słabszy z rana w relacji do euro, ale skala ruchów na rynku jest niewielka. Kilkudniowa konsolidacja w przedziale 1,4120-1,4290 na EURUSD utrzymuje się. Sentyment teoretycznie sprzyja dalszemu osłabieniu dolara, ale brak wybicia górą w ubiegłym, bardzo dobrym dla giełd, tygodniu świadczy o sporej ostrożności rynku. Niska aktywność handlu oraz spadająca zmienność implikowana opcji walutowych są charakterystyczne dla rynku w trendzie bocznym. W takiej sytuacji możliwe w krótkim terminie wybicie górą (powyżej 1,43) prawdopodobnie okaże się fałszywe. Dzisiaj w centrum uwagi będą dane o dynamice sprzedaży nowych domów.
GBPUSD
Odbicie wzrostowe na funtdolarze wyraźnie wyhamowało poniżej oporu w postaci zniesienia 76,4% poprzedniej fali spadkowej (z pierwszych dni lipca). Silnieszy impuls prawdopodobnie pojawi się, gdy nastąpi roztrzygające wybicie na eurodolarze. Najbliższy. oporem będzie maksimum z piątku przy 1,6540 oraz maksimum z czwartku przy 1,6583. Krótkoterminowym wsparciem pozostaje 1,6389, a kolejnym wsparciem będzie minimum z środy przy 1,6310. Jutro rano publikowany będzie raport CBI o poziomie zrealizowanej sprzedaży przez brytyjskie sklepy detaliczne i hurtowników.
USDJPY
Kolejna dobra sesja na japońskiej giełdzie podtrzymuje pozytywny ton na giełdach europejskich na początku tygodnia. Jen pozostaje więc pod lekką presją sprzedających. USDJPY próbuje przebić się przez strefę oporu wynikającą ze zniesienia fibo 61,8% oraz ze średniej 200 dniowej przy 65,08. EURJPY testuje maksimum z czwartku, potwierdzając wcześniejsze przebicie linii po szczytach z czerwca i początku lipca. Rozwój sytuacji na parach jenowych będzie uzależniony od sentymentu na rynkach. Jutro publikowane będą dane o sprzedaży detalicznej z Japonii.
Na walutach coraz bardziej widoczna jest presja na osłabienie dolara i jena. Główne pary jenowe powoli wspinają się na coraz wyższe poziomy, potwierdzając wcześniejsze przebicie oporów technicznych. Indeks dolara ponownie zniżkuje, a główne surowce zyskują. Eurodolara zbliża się kolejny raz do strefy opory przy 1,43. Średnioterminowa sytuacja techniczna pozostaje nieroztrzygnięta. W piątek publikowane będą dane o dynamice PKB w USA za 2 kwartał. Pod te dane rynek może zacząć większy ruch już w środę bądź w czwartek.
EURPLN
Dobry sentyment na rynkach sprzyja dalszej aprecjacji złotego. Wsparcie techniczne w strefie 4,20-4,22 zostało przebite w ubiegłym tygodniu praktycznie bez większej korekty. Wykupienie rynków akcji oraz zrealizowanie pierwszego celu spadków na EURPLN (4,15-4,16), wynikającego z 61,8% rozszerzenia fibo powinno sprzyjać odbiciu na eurozłotym w kierunku 4,20-4,22. W środę RPP ogłosi decyzję w sprawie stóp procentowych. Rynek spodziewa się utrzymania obecnego poziomu stóp procentowych. Złoty będzie w dalszym ciągu uzależniony od sentymentu do walut rynków wschodzących i od ogólnego poziomu apetytu na ryzyko.
EURUSD
Dolar jest nieco słabszy z rana w relacji do euro, ale skala ruchów na rynku jest niewielka. Kilkudniowa konsolidacja w przedziale 1,4120-1,4290 na EURUSD utrzymuje się. Sentyment teoretycznie sprzyja dalszemu osłabieniu dolara, ale brak wybicia górą w ubiegłym, bardzo dobrym dla giełd, tygodniu świadczy o sporej ostrożności rynku. Niska aktywność handlu oraz spadająca zmienność implikowana opcji walutowych są charakterystyczne dla rynku w trendzie bocznym. W takiej sytuacji możliwe w krótkim terminie wybicie górą (powyżej 1,43) prawdopodobnie okaże się fałszywe. Dzisiaj w centrum uwagi będą dane o dynamice sprzedaży nowych domów.
GBPUSD
Odbicie wzrostowe na funtdolarze wyraźnie wyhamowało poniżej oporu w postaci zniesienia 76,4% poprzedniej fali spadkowej (z pierwszych dni lipca). Silnieszy impuls prawdopodobnie pojawi się, gdy nastąpi roztrzygające wybicie na eurodolarze. Najbliższy. oporem będzie maksimum z piątku przy 1,6540 oraz maksimum z czwartku przy 1,6583. Krótkoterminowym wsparciem pozostaje 1,6389, a kolejnym wsparciem będzie minimum z środy przy 1,6310. Jutro rano publikowany będzie raport CBI o poziomie zrealizowanej sprzedaży przez brytyjskie sklepy detaliczne i hurtowników.
USDJPY
Kolejna dobra sesja na japońskiej giełdzie podtrzymuje pozytywny ton na giełdach europejskich na początku tygodnia. Jen pozostaje więc pod lekką presją sprzedających. USDJPY próbuje przebić się przez strefę oporu wynikającą ze zniesienia fibo 61,8% oraz ze średniej 200 dniowej przy 65,08. EURJPY testuje maksimum z czwartku, potwierdzając wcześniejsze przebicie linii po szczytach z czerwca i początku lipca. Rozwój sytuacji na parach jenowych będzie uzależniony od sentymentu na rynkach. Jutro publikowane będą dane o sprzedaży detalicznej z Japonii.
Źródło: Wojciech Smoleński, Dom Maklerski IDM S.A.
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?
2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.