Popyt nie daje za wygraną?

Popyt nie daje za wygraną?
Popołudniowy raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2009-07-27 (13:57)

W poniedziałek rano złoty nadal zyskiwał na wartości. W pewnym momencie za euro płacono nawet 4,16 zł, a dolar spadł poniżej 2,92 zł, a frank do 2,73 zł. Jednak chwilę po otwarciu się krajowego rynku międzybankowego o godz. 9:00, niskie poziomy walut zostały wykorzystane przez importerów. O godz. 9:23 za euro płacono 4,1730 zł, dolar był wart 2,93 zł, a frank 2,74 zł.

Nie zmienia to jednak faktu, iż złoty wciąż pozostaje dość mocny. To wynik utrzymujących się wciąż dobrych nastrojach na światowych giełdach (chociaż strona popytowa na rynkach akcji pomału słabnie) i napływu kapitałów w kierunku naszego regionu. Polska niewątpliwie zyskuje przez fakt, iż w opinii wielu inwestorów nasze aktywa nadmiernie potaniały podczas kryzysu, tymczasem informacje napływające z gospodarki są wciąż pozytywne. Warto wspomnieć ubiegłotygodniowe dane o sprzedaży detalicznej i wypowiedzi przedstawicieli resortu finansów i banku centralnego, których zdaniem PKB w II kwartale będzie dodatni w przeciwieństwie do reszty krajów europejskich. W długim terminie inwestorzy dyskontują też fakt olbrzymich prywatyzacji, o których w ubiegłym tygodniu poinformował resort skarbu.

Nie zmienia to jednak faktu, iż w krótkim terminie rynkowi należy się korekta, o czym wspominałem w końcu ubiegłego tygodnia. Impulsów do niej na próżno jednak szukać w krajowych danych – zbliżające się posiedzenie RPP nie przyniesie żadnego zaskoczenia, a wręcz może wzmocnić złotego, gdyż członkowie Rady najprawdopodobniej zasugerują, iż dalsze cięcia stóp nie są w najbliższym czasie konieczne. Tym samym impuls może nadejść z rynku EUR/USD i giełd.

Tymczasem dzisiaj rano za euro płacono 1,4250 USD, to więcej niż średnia piątkowego handlu. Taki obrót spraw można zawdzięczać pozytywnemu zakończeniu handlu na Wall Street w końcu ubiegłego tygodnia, plusowym odczytom japońskiego Nikkei dzisiaj rano i lepszym danym z Niemiec (wzrost indeksu nastrojów konsumenckich Gfk). Większego znaczenia nie miał wywiad, którego udzielił wczoraj szef FED. Generalnie Ben Bernanke powtórzył, iż dostrzega pewne sygnały poprawy w gospodarce, ale głównym zagrożeniem pozostanie słaba sytuacja na rynku pracy. Tym samym w najbliższym czasie większe znaczenie dla inwestorów mogą mieć wyniki rozmów USA-Chiny na tematy gospodarcze, zwłaszcza w kontekście rozpoczynających się dzisiaj przetargów na amerykańskie obligacje. W tym tygodniu Departament Skarbu zaoferuje papiery za 115 mld USD (dzisiaj będą to 20-latki). Nie bez znaczenia będą dane makro (dzisiaj sprzedaż nowych domów, jutro zaufanie konsumentów), które zakończy piątkowa publikacja dynamiki PKB za II kwartał. Trudno określić, który z czynników będzie pretekstem do wyraźniejszego spadku EUR/USD. Warto uważnie obserwować zachowanie się US Dollar Index, który jak na razie nie jest w stanie pokonać swojego czerwcowego minimum, co może sugerować krótkoterminową siłę dolara.

EUR/PLN: Wskaźniki potwierdzają trend spadkowy. Dzisiaj doszło do próby naruszenia spadkowej linii trendu pociągniętej po szczytach z lutego, marca i kwietnia b.r. na poziomie 4,17 zł. Była ona krótkotrwała. Z kolei notowania wyraźnie naruszyły wsparcie na 4,19 zł. Z pełną oceną warto jednak poczekać do końca dnia. Jeżeli rynek powróci powyżej w/w poziomu, to będzie to sygnałem do rozpoczęcia korekty, której celem mogą być okolice 4,2230-4,2365 w kolejnych dniach. Nie będzie to jednak ruch sugerujący odwrócenie trendu, ten nadal pozostaje spadkowy.

USD/PLN: Wskazywany tydzień temu poziom 2,9250 został jednak osiągnięty. Dzienne wskaźniki nadal potwierdzają trend spadkowy, chociaż Momentum (9) rysuje dywergencję wzrostową. Rejon 2,9250 został wprawdzie dzisiaj rano nieco naruszony, ale nie na długo, co sprawia, iż nadal jest on ważnym wsparciem. Warto obserwować zachowanie się EUR/PLN i EUR/USD. Ewentualny powrót USD/PLN w okolice 2,95, stanie się sygnałem do zapowiadanej w piątek korekty. Jej celem będą okolice powyżej 3,00.

EUR/USD: Popyt podjął dzisiaj rano kolejną próbę ataku na strefę oporu 1,4250-90, która na razie nie jest zbyt udana. Dzienne wskaźniki teoretycznie nadal potwierdzają zwyżkę, choć ich dynamika słabnie. Ewentualny spadek poniżej 1,42 w dniu dzisiejszym potwierdzi słabość strony popytowej na EUR. Kluczowe będzie jednak dopiero naruszenie poziomu 1,4170 i dalej 1,4120 w kolejnych dniach.

Źródło: Marek Rogalski, Analityk DM BOŚ S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar zaczyna odbijać...

Dolar zaczyna odbijać...

2024-04-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wtorek i jednocześnie ostatni dzień handlu w kwietniu przynosi odreagowanie dolara na szerokim rynku. Najmocniej tracą Antypody - na AUDUSD mamy realizację zysków po mocnym wzroście z ostatnich dni napędzanym "jastrzębimi" perspektywami wobec RBA. Bezpośrednim pretekstem stały się słabsze dane o sprzedaży detalicznej, która nieoczekiwanie spadła w marcu o 0,4 proc. m/m. Rynek dostał też mieszane indeksy PMI z Chin, choć w tym wypadku bardziej zdają się liczyć oczekiwania, co do działań stymulacyjnych chińskich władz.
Czy to koniec korekty na Wall Street?

Czy to koniec korekty na Wall Street?

2024-04-29 Komentarz poranny TMS Brokers
Piątkowe dane PCE, które są preferowana przez Fed miarą inflacji okazały się lekko wyższe od oczekiwań. Brak dużej negatywnej niespodzianki spowodował, że nastroje na rynkach polepszyły się co było zobrazowane dynamicznymi wzrostami indeksów. Nasdaq Composite zyskał aż 2 proc., SP500 1 proc. a Dow Jones 0,4 proc. Wzrosty były widoczne również w Europie. DAX zamknął dzień z wynikiem 1,4 proc. Na rynku walutowym kurs EUR/USD po spadku do 1,0680 ponownie wrócił powyżej 1,07. Dużo dzieje się na japońskim jenie.
Interwencja na jenie

Interwencja na jenie

2024-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie traciła w piątek po tym, jak rynek uznał, że działania decydentów są mało skuteczne, a przekaz po posiedzeniu Banku Japonii wybrzmiał "gołębio". Ruch ten był kontynuowany w poniedziałek nad ranem - para USDJPY sięgnęła okolic 160,19, po czym doszło do gwałtownego odbicia japońskiej waluty i przed godz. 10:00 byliśmy już poniżej 155,00. Tradycyjnie decydenci nabrali wody w usta, ale ruch ten miał znamiona interwencji. Czy skutecznej, czas pokaże.
Interwencja na jenie?

Interwencja na jenie?

2024-04-29 Poranny komentarz walutowy XTB
Nie da się ukryć, że w ostatnich dniach kwietnia, na początku nowego tygodnia zdecydowanie najciekawszą kwestią jest potężnie umacniający się jen. Ze względu na to, że nie ma do tego żadnych przesłanek, najbardziej prawdopodobnym powodem jest przeprowadzenie interwencji walutowej. Ministerstwo Finansów Japonii nie komentuje jednak tej sprawy, choć brak wcześniejszej słownej interwencji, czyli skala samego ruchu przemawia za rozpoczęciem sztucznego wsparcia jena.
Obniżki w USA oddalają się

Obniżki w USA oddalają się

2024-04-26 Poranny komentarz walutowy XTB
Wczorajszy raport PKB w USA był tym, czego Rezerwa Federalna nie chciała zobaczyć. Niższy wzrost gospodarczy oraz wyraźnie inflacyjne dane. Raport ten doprowadził do wyraźnego spadku oczekiwań na obniżki stóp procentowych w tym roku i dzisiejszy raport o miesięcznej inflacji PCE może teoretycznie doprowadzić do tego, że Powell będzie zmuszony w przyszłym tygodniu do przeprowadzenia „jastrzębiego” pivotu. PKB w USA wzrósł za I kwartał 2024 roku na poziomie 1,6% w tempie annualizowanym. To znacznie poniżej oczekiwanego poziomu 2,4% oraz poniżej poziomu z IV kwartału 2023 roku na poziomie 3,4%.
Jen traci przed decyzją BoJ

Jen traci przed decyzją BoJ

2024-04-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni pełny tydzień handlu w kwietniu dobiega końca. Nie oznacza to jednak, że sytuacja rynkowa robi się senna, ponieważ paradoksalnie to właśnie sesje czwartkowa oraz piątkowa mogą zapewnić inwestorom największy skok zmienności. Na rynku akcyjnym uwaga zwraca się w kierunku wyników Alphabet oraz Microsoft, w przypadku rynku walutowego pełna uwaga kieruje się na parę USDJPY, która jutro będzie reagowała jednakowo na decyzję BoJ w sprawie stóp procentowych oraz raport o inflacji PCE w USA.
Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

2024-04-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsza sesja na Wall Street była mało zmienna a indeksy giełdowe zakończyły sesję w okolicy punktu odniesienia. W handlu posesyjnym mocno spadły akcje Meta Platforms (ponad 15 proc.) mimo dobrych wyników za I kwartał. Otrzymaliśmy „jastrzębie” komentarze z EBC oraz BoE. Dziś rynek czeka na odczyt PKB z USA za I kwartał. Wczoraj mocno rosły rentowności 10-letnich niemieckich oraz brytyjskich obligacji rządowych. To pokłosie m.in. słow Joachima Nagela – wchodzącego w skład Rady Prezesów EBC oraz szefa Bundesbanku.
Co Japończycy zrobią z jenem?

Co Japończycy zrobią z jenem?

2024-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Reakcja rynków wpierw na wyniki Tesli we wtorek (były słabsze, a akcje poszły podczas wczorajszej sesji mocno w górę), a później wczoraj wieczorem po publikacji wyników przez Metę i IBM (były lepsze, a mamy silne spadki) może być jednak dowodem na to, że na Wall Street wciąż utrzymuje się duża niepewność i rośnie też polaryzacja nastrojów wśród inwestorów. W efekcie trudno jest ocenić, czy mamy szanse na kontynuację lepszego sentymentu widocznego od początku tygodnia, czy też za chwilę na rynki powróci emocjonalny rollercoaster, jaki mieliśmy wcześniej.
Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

2024-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Słabsze szacunki indeksów PMI w USA za kwiecień dały wczoraj impuls rynkom - inwestorzy potraktowali dane, jako "gołębie" licząc na to, że FED jednak zdecyduje się obniżyć stopy procentowe na jesieni - chociaż prawdopodobieństwo takiego scenariusza we wrześniu nadal nie przekracza 70 proc. Dodatkowego wsparcia dostały indeksy na Wall Street, które dobrze zachowywały się jeszcze w poniedziałek. Dolar we wtorek stracił na szerokim rynku, potwierdzając tym samym tygodniowe wskazania z indeksu dolara po ostatnim piątku.
Kim jest twórca Bitcoina?

Kim jest twórca Bitcoina?

2024-04-24 Ciekawostki walutowe
Pomimo tego, że Bitcoin od wielu lat funkcjonuje w przestrzeni finansowej, kryptowaluta wciąż owiana jest pewną dozą niepewności i tajemniczości. Co więcej, ta aura dotyczy również samego twórcy wirtualnego środka płatniczego. Co tak naprawdę wiemy o postaci, kryjącej się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto? Zapraszamy do dzisiejszej publikacji!