Data dodania: 2009-07-27 (09:47)
Złoty rozpoczął pierwszą w tym tygodniu sesję od zdecydowanego umocnienia w stosunku do głównych walut. Kurs EUR/PLN zszedł poniżej wsparcia na poziomie 4,1800 i przed godz. 9.00 zniżkował w okolice 4,1630. Notowania USD/PLN natomiast spadły w ciągu godziny z poziomu 2,9500 (na którym znajdowały się ok. godz. 8.00) do 2,9150.
Pokonanie wsparcia 4,1800, otwiera złotemu drogę do dalszego umocnienia, o ile nie nastąpi gwałtowna zmiana nastrojów na globalnym rynku finansowym, na co jednak w najbliższym czasie nie zanosi się. W bieżącym tygodniu poznamy decyzję Rady Polityki Pieniężnej odnośnie stóp procentowych. Ostatnia seria danych makroekonomicznych, jaka napłynęła z krajowej gospodarki, sugeruje, iż najprawdopodobniej Rada nie zmieni głównej stopy procentowej. Jakkolwiek zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw spada, maleje tempo wzrostu płac, a inflacja systematycznie zniżkuje, jednak dane o produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej oraz bezrobociu zaskoczyły pozytywnie rynek i wskazują, iż sytuacja w krajowej gospodarce nie wymaga zdecydowanych i radykalnych działań stymulujących ze strony władz monetarnych. Ponadto, zdaniem niektórych członków RPP, w tym prof. M. Nogi, realna stopa procentowa (po uwzględnieniu inflacji) kształtuje się na poziomie 0%, co również przemawiałoby za zakończeniem cyklu obniżek kosztu pieniądza. Według oficjalnego stanowiska przewodniczącego Rady i prezesa NBP S. Skrzypka, RPP wciąż jednak znajduje się w fazie łagodzenia polityki pieniężnej. Dziś decyzję dotyczącą poziomu stóp procentowych podejmie Bank Węgier – w przeciwieństwie do oczekiwań odnośnie decyzji RPP, w przypadku Węgier prognozuje się obniżkę kosztu pieniądza o 50 pb do poziomu 9%. Wcześniej Bank powstrzymywał się z cięciem stóp procentowych, nie chcąc nasilać presji deprecjacyjnej w notowaniach forinta. W obecnych warunkach rynkowych jednak, reakcja inwestorów na obniżkę stóp procentowych powinna być zdecydowanie słabsza niż w poprzednich miesiącach, co też planują wykorzystać węgierskie władze monetarne.
Podczas dzisiejszej sesji azjatyckiej kurs EUR/USD zwyżkował w ślad za tamtejszymi giełdami i zdołał dotrzeć w okolice 1,4250. Dobre nastroje na parkietach poprawił dodatkowo odczyt indeksu zaufania konsumentów z Korei Południowej. Wskaźnik ten osiągnął najwyższy poziom od 7 lat.
Wspomniany wzrost kursu EUR/USD mieści się w dotychczasowym paśmie wahań. Jeśli jednak dzisiaj na giełdach europejskich i amerykańskich będziemy obserwować dalszą zwyżkę, powstanie szansa na wybicie się górą notowań wartości euro względem dolara. Przy realizacji takiego scenariusza, pierwszym celem dla eurodolara stanie się poziom 1,4340. Dzisiaj o godz. 9.25 za euro płacono 1,4253 USD.
Pozytywnie na nastroje inwestycyjne na dzisiejszej sesji europejskiej może wpływać wyższy od prognoz odczyt indeksu zaufania konsumentów GfK z Niemiec. Wzrósł on do 3,5 pkt. – najwyższego poziomu od ponad roku. Z istotnych danych poznamy dzisiaj jeszcze o godz. 16.00 sprzedaż domów na rynku pierwotnym w USA.
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe spotkanie przedstawicieli USA i Chin. Będą na nim poruszane m.in. tematy gospodarcze. Niewykluczone, że Chiny zażądają zapewnień ze strony Stanów Zjednoczonych, iż kraj ten będzie dbał o stabilność notowań dolara, nie podejmując działań, które mogłyby spowodować jego większe osłabienie. Deprecjacja dolara byłaby dla Chin wyjątkowo szkodliwa, gdyż państwo to jest największym na świecie posiadaczem amerykańskich obligacji.
Podczas dzisiejszej sesji azjatyckiej kurs EUR/USD zwyżkował w ślad za tamtejszymi giełdami i zdołał dotrzeć w okolice 1,4250. Dobre nastroje na parkietach poprawił dodatkowo odczyt indeksu zaufania konsumentów z Korei Południowej. Wskaźnik ten osiągnął najwyższy poziom od 7 lat.
Wspomniany wzrost kursu EUR/USD mieści się w dotychczasowym paśmie wahań. Jeśli jednak dzisiaj na giełdach europejskich i amerykańskich będziemy obserwować dalszą zwyżkę, powstanie szansa na wybicie się górą notowań wartości euro względem dolara. Przy realizacji takiego scenariusza, pierwszym celem dla eurodolara stanie się poziom 1,4340. Dzisiaj o godz. 9.25 za euro płacono 1,4253 USD.
Pozytywnie na nastroje inwestycyjne na dzisiejszej sesji europejskiej może wpływać wyższy od prognoz odczyt indeksu zaufania konsumentów GfK z Niemiec. Wzrósł on do 3,5 pkt. – najwyższego poziomu od ponad roku. Z istotnych danych poznamy dzisiaj jeszcze o godz. 16.00 sprzedaż domów na rynku pierwotnym w USA.
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe spotkanie przedstawicieli USA i Chin. Będą na nim poruszane m.in. tematy gospodarcze. Niewykluczone, że Chiny zażądają zapewnień ze strony Stanów Zjednoczonych, iż kraj ten będzie dbał o stabilność notowań dolara, nie podejmując działań, które mogłyby spowodować jego większe osłabienie. Deprecjacja dolara byłaby dla Chin wyjątkowo szkodliwa, gdyż państwo to jest największym na świecie posiadaczem amerykańskich obligacji.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.