
Data dodania: 2009-07-23 (10:13)
W czasie wczorajszej sesji mogliśmy obserwować wyhamowanie aprecjacji złotego i konsolidację kursów EUR/PLN oraz USD/PLN. Dzisiejsze notowania rozpoczynają się od spadku wartości dolara i euro względem polskiej waluty – kurs EUR/PLN zniżkował pod poziom 4,2500, a USD/PLN zszedł w okolice 2,9800, znacząco oddalając się od poziomu 3,0000 zł za dolara.
Dziś o 10.00 z Polski napłynęły dane dotyczące sprzedaży detalicznej oraz stopy bezrobocia w czerwcu. Udział liczby osób pozostających bez pracy w grupie aktywnych zawodowo w poprzednim miesiącu spadł w porównaniu z majem i kształtuje się obecnie na poziomie 10,7%. Wynik ten był lepszy od oczekiwań rynku. Dynamika sprzedaży detalicznej spadła w czerwcu do 0,9% r/r z 1,1% r/r miesiąc wcześniej, wciąż jednak pozostaje dodatnia, w przeciwieństwie do sprzedaży w Czechach czy na Węgrzech. Również ten odczyt pozytywnie zaskoczył rynek, oczekujący wzrostu sprzedaży o jedyne 0,4% r/r. Dane te zakończyły okres publikacji czerwcowych wskaźników makro, przed nami już tylko decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych – poznamy ją tradycyjnie w ostatnią środę miesiąca. Rada, choć wciąż znajduje się w cyklu łagodzenia polityki monetarnej, może powstrzymać się z obniżkami stóp procentowych w lipcu ze względu na niejednoznaczną wymowę danych, jakie w ostatnich tygodniach napłynęły z polskiej gospodarki.
W dalszym ciągu złoty w głównej mierze zależy od nastrojów na światowych giełdach i sytuacji na rynku eurodolara. Kontynuacja zwyżek na parkietach, choćby nawet mało dynamiczna i przebicie przez kurs EUR/USD poziomu 1,4250, otworzyłoby drogę do spadków w notowaniach EUR/PLN w okolice minimów z początku roku.
Kurs EUR/USD kontynuuje konsolidację. Dzisiaj o godz. 9.15 kształtował się on w okolicach górnego ograniczenia kilkudniowego przedziału wahań. W pobliże tej bariery zwyżkował on w ślad za azjatyckimi giełdami. Inwestorzy na światowych parkietach są zdeterminowani, by wyprowadzić indeksy na nowe tegoroczne maksima. Potwierdza to brak większej korekty spadkowej na giełdach, mimo kilku wzrostowych sesji. Ponad czerwcowe szczyty zdołał w ostatnich dniach wzrosnąć amerykański Dow Jones Industrial, do maksimów ze stycznia brakuje mu już bardzo niewiele. Ponad tymi maksimami znajduje się już technologiczny Nasdaq, natomiast S&P500 przebywa w ich pobliżu (nawet nieco powyżej, aczkolwiek nie można jeszcze mówić o zdecydowanym wybiciu). Niemiecki indeks DAX i japoński Nikkei pozostają ciągle poniżej szczytów z czerwca, które w ich przypadku są również najwyższymi poziomami w tym roku. Być może właśnie dwa ostatnie z wymienionych indeksów dadzą dopiero ostateczny sygnał do dalszych silniejszych wzrostów na światowych parkietach, a co za tym idzie również do zwyżki EUR/USD.
Ewentualny dalszy wzrost na giełdach przemawiać będzie za wybiciem się górą kursu EUR/USD z dotychczasowej konsolidacji. W takiej sytuacji pierwszym celem dla niego stanie się poziom 1,4340, natomiast kolejnym nawet 1,4800.
Wobec stabilizującej się, aczkolwiek wciąż niepewnej sytuacji w światowej gospodarce, trzeba brać również pod uwagę ryzyko zaskakujących zwrotów wydarzeń na giełdach. Nie należy zapominać, że obecny ruch wzrostowy na parkietach poprzedziło fałszywe wybicie w dół zapowiadające większą korektę spadkową, w związku z czym nie można wykluczyć również podobnej „fałszywki” w przypadku wybicia górą. Jednak nawet ten pesymistyczny scenariusz pozostawia jeszcze nieco miejsca do wzrostów.
Z doniesień makroekonomicznych jakie dzisiaj napłyną na rynek, niewielki wpływ na kurs EUR/USD mogą mieć cotygodniowe dane z USA na temat bezrobocia (publikowane o godz. 14.30) oraz informacje z amerykańskiego sektora nieruchomości na temat sprzedaży domów na rynku wtórnym (zostaną one przedstawione o godz. 16.00). Oprócz nich oddziaływać na notowania eurodolara będzie jak zwykle sytuacja na światowych giełdach, o której zadecyduje z kolei kolejna porcja wyników kwartalnych z największych spółek.
W dalszym ciągu złoty w głównej mierze zależy od nastrojów na światowych giełdach i sytuacji na rynku eurodolara. Kontynuacja zwyżek na parkietach, choćby nawet mało dynamiczna i przebicie przez kurs EUR/USD poziomu 1,4250, otworzyłoby drogę do spadków w notowaniach EUR/PLN w okolice minimów z początku roku.
Kurs EUR/USD kontynuuje konsolidację. Dzisiaj o godz. 9.15 kształtował się on w okolicach górnego ograniczenia kilkudniowego przedziału wahań. W pobliże tej bariery zwyżkował on w ślad za azjatyckimi giełdami. Inwestorzy na światowych parkietach są zdeterminowani, by wyprowadzić indeksy na nowe tegoroczne maksima. Potwierdza to brak większej korekty spadkowej na giełdach, mimo kilku wzrostowych sesji. Ponad czerwcowe szczyty zdołał w ostatnich dniach wzrosnąć amerykański Dow Jones Industrial, do maksimów ze stycznia brakuje mu już bardzo niewiele. Ponad tymi maksimami znajduje się już technologiczny Nasdaq, natomiast S&P500 przebywa w ich pobliżu (nawet nieco powyżej, aczkolwiek nie można jeszcze mówić o zdecydowanym wybiciu). Niemiecki indeks DAX i japoński Nikkei pozostają ciągle poniżej szczytów z czerwca, które w ich przypadku są również najwyższymi poziomami w tym roku. Być może właśnie dwa ostatnie z wymienionych indeksów dadzą dopiero ostateczny sygnał do dalszych silniejszych wzrostów na światowych parkietach, a co za tym idzie również do zwyżki EUR/USD.
Ewentualny dalszy wzrost na giełdach przemawiać będzie za wybiciem się górą kursu EUR/USD z dotychczasowej konsolidacji. W takiej sytuacji pierwszym celem dla niego stanie się poziom 1,4340, natomiast kolejnym nawet 1,4800.
Wobec stabilizującej się, aczkolwiek wciąż niepewnej sytuacji w światowej gospodarce, trzeba brać również pod uwagę ryzyko zaskakujących zwrotów wydarzeń na giełdach. Nie należy zapominać, że obecny ruch wzrostowy na parkietach poprzedziło fałszywe wybicie w dół zapowiadające większą korektę spadkową, w związku z czym nie można wykluczyć również podobnej „fałszywki” w przypadku wybicia górą. Jednak nawet ten pesymistyczny scenariusz pozostawia jeszcze nieco miejsca do wzrostów.
Z doniesień makroekonomicznych jakie dzisiaj napłyną na rynek, niewielki wpływ na kurs EUR/USD mogą mieć cotygodniowe dane z USA na temat bezrobocia (publikowane o godz. 14.30) oraz informacje z amerykańskiego sektora nieruchomości na temat sprzedaży domów na rynku wtórnym (zostaną one przedstawione o godz. 16.00). Oprócz nich oddziaływać na notowania eurodolara będzie jak zwykle sytuacja na światowych giełdach, o której zadecyduje z kolei kolejna porcja wyników kwartalnych z największych spółek.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.