Data dodania: 2009-07-17 (21:35)
W ostatni dzień handlu w tym tygodniu złoty umiarkowanie tracił na wartości. Notowania pary EURPLN pod koniec dnia oscylowały wokół 4,3270 wobec 4,31, zaś pary USDPLN 3,0670 wobec 3,0510 rano (choć w pewnym momencie notowania wzrosły już do 3,0860).
Osłabienie złotego należy tłumaczyć wyhamowaniem wzrostów na głównych rynkach akcji wobec mieszanych wyników amerykańskich spółek oraz niewielkimi spadkami na parze EURUSD. Dane z Polski (mniejszy roczny spadek produkcji przemysłowej, wyższy PPI) były umiarkowanie pozytywne dla złotego, jednak nie wpłynęły na notowania.
Dziś wyniki podawały m.in. Citigroup, Bank of America i General Electric. Generalnie w każdym przypadku zysk na akcję był większy niż oczekiwano. W przypadku Citigroup wyniósł 49 centów (oczekiwano straty 26 centów), GE 26 centów (oczekiwano 23 centów), zaś w przypadku Bank of America były to 33 centy (oczekiwano 24 centów). W każdym przypadku było jednak małe „ale”. Wyniki GE zostały przyćmione przez spory spadek przychodów, co odzwierciedla słabość popytu w amerykańskiej gospodarce. Citi zaraportował zysk tylko dlatego, że zaksięgował 6,7 mld USD ze sprzedaży ramienia brokerskiego Smith Barney. Inaczej odnotowałby stratę mniej więcej na poziomie oczekiwanym przez rynek. Ponadto, Citi jak i Bank of America (tak jak wczoraj JP Morgan) poinformowały o odpisach na rosnące straty z tytułu kredytów, jak i o tym, że straty te będą rosnąć wraz z powiększającym się bezrobociem. Generalnie zatem wyniki te nie dały rynkom dodatkowego impulsu wzrostowego, ale póki co nie przyczyniły się też do większej realizacji zysków i stąd wpływ na złotego był umiarkowany.
Sezon wyników w USA pozostaje w pełni i w przyszłym tygodniu będzie ich znacznie więcej, choć część z nich będzie miała nieco mniejszą wagę. Wyniki podadzą m.in. Yahoo, Wells Fargo i Microsoft i te publikacje na tle pozostałych kilkunastu będą decydować o nastrojach rynkowych, ewentualnym ataku na nowe maksima indeksów giełdowych i pośrednio również notowaniach polskiego złotego. Rynki będą także czekać na wtorkowe wystąpienie Bena Bernanke w Kongresie, który być może w końcu istotniej wstrząśnie notowaniami EURUSD. Mimo zatrzymania się spadków na parze EURPLN na górnym ograniczeniu strefy wsparcia 4,22-4,2650 i cofnięciu w okolice 4,33, obraz techniczny na złotym pozostaje pozytywny. Poprzednie wsparcie na poziomie 4,3350 można póki co traktować jako najbliższy istotny opór chroniący złotego przed większą korektą.
Dziś wyniki podawały m.in. Citigroup, Bank of America i General Electric. Generalnie w każdym przypadku zysk na akcję był większy niż oczekiwano. W przypadku Citigroup wyniósł 49 centów (oczekiwano straty 26 centów), GE 26 centów (oczekiwano 23 centów), zaś w przypadku Bank of America były to 33 centy (oczekiwano 24 centów). W każdym przypadku było jednak małe „ale”. Wyniki GE zostały przyćmione przez spory spadek przychodów, co odzwierciedla słabość popytu w amerykańskiej gospodarce. Citi zaraportował zysk tylko dlatego, że zaksięgował 6,7 mld USD ze sprzedaży ramienia brokerskiego Smith Barney. Inaczej odnotowałby stratę mniej więcej na poziomie oczekiwanym przez rynek. Ponadto, Citi jak i Bank of America (tak jak wczoraj JP Morgan) poinformowały o odpisach na rosnące straty z tytułu kredytów, jak i o tym, że straty te będą rosnąć wraz z powiększającym się bezrobociem. Generalnie zatem wyniki te nie dały rynkom dodatkowego impulsu wzrostowego, ale póki co nie przyczyniły się też do większej realizacji zysków i stąd wpływ na złotego był umiarkowany.
Sezon wyników w USA pozostaje w pełni i w przyszłym tygodniu będzie ich znacznie więcej, choć część z nich będzie miała nieco mniejszą wagę. Wyniki podadzą m.in. Yahoo, Wells Fargo i Microsoft i te publikacje na tle pozostałych kilkunastu będą decydować o nastrojach rynkowych, ewentualnym ataku na nowe maksima indeksów giełdowych i pośrednio również notowaniach polskiego złotego. Rynki będą także czekać na wtorkowe wystąpienie Bena Bernanke w Kongresie, który być może w końcu istotniej wstrząśnie notowaniami EURUSD. Mimo zatrzymania się spadków na parze EURPLN na górnym ograniczeniu strefy wsparcia 4,22-4,2650 i cofnięciu w okolice 4,33, obraz techniczny na złotym pozostaje pozytywny. Poprzednie wsparcie na poziomie 4,3350 można póki co traktować jako najbliższy istotny opór chroniący złotego przed większą korektą.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.